Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 256 • Strona 5 z 26
  • 983 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: bzdaddict »
pol90 pisze:
Przepraszam za błędy, A co sądzicie o ilości benzodiazepin, które brałem w życiu.
Jesteś nerwowym człowiekiem ;)
Właśnie, do klonów zapomniałem dodać to zrywanie filmu po alkoholu, tzn. nawet wrzucając duże dawki jednego i drugiego nie zerwałem sobie tak całkiem, pamiętam nawet spore urywki i co ciekawe, pamiętam że wtedy miałem "pusty umysł" ktoś coś do mnie mówił, chciałem odpowiedzieć ale nie mogłem ułożyć zdania (nie bełkotałem, nie mogłem ułożyć zdania w głowie) siedziałem sobie i myślałem jak jest fajnie.
Także ostrożnie ;)
rage13: Mam zomki 0,25 wolał bym żeby były Lorafenem np. :) na priva jak coś.
  • 433 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Vombat »
Alprazolam - Lekko ożywia i pobudza do działania, bdb działanie przeciwlękowe i przeciwstresowe, w połączeniu z alko totalnie luzuje, gadka się kręci w rozsądnych dawkach niezły mix na imprezy.

Estazolam - Urywa filmy i nakręca krzywe akcje oraz chęć zbombardowania się do granic możliwości. O dziwo nie usypiał mnie tylko spijałem wszystkie browary z lodówki i ganiałem do sklepu po kolejne :D
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 2179 / 30 / 0
alpra - nie odczuwam, w wiekszych dawkach zamuelnie, sennośc, wyjebanizm

diazepam - w ilościach <10 mg prawie nie odczuwam, 10 > zamulenie, senność, wyjebanizm

klony - zamulenie, senność, wyjebanizm

estazolam - zamulenie, sennośc, wyjebanizm

pomiędzy konkretnymi benzo nie wyczuwam prawie różnic, jedynie w mocy działania
Hidden mefedron User
  • 1047 / 22 / 0
Nieprzeczytany post autor: banshee »
alpra - tak jak w pierwszym poście i

minus za najcięższą odstawkę

klon- tak jak w którymśtam, ale minus za puszczanie stalowych zasad dziewicy, czyli gdyby nie śladowe ilości rozumu w mym łbie to mogłabym mieć dziecko :scared:

ale plus dla clona za wyśmienity humor

i minus dla tego, że we łbie nakręca jakiś scenariusz, bajkę, fantazję, która mi wydaje się rzeczywistością, ale tylko mi się tak wydaję, dla osoby trzeźwej jestem odmóżdżonym pajacem, którego ciężko skumać


lorazepam- stosowany tylko w celu wyłączenia się- skutecznie. Silne działanie nasenne ( w moim przypadku )

diazepam- słabe to to, dobre na odstawkę alko

więcej benzo nie pamiętam, za wszystkie szczerze mam wyjabanenene
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2010 przez banshee, łącznie zmieniany 1 raz.
one two fuck you!

Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
  • 983 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: bzdaddict »
banshee pisze:
i minus dla tego, że we łbie nakręca jakiś scenariusz, bajkę, fantazję, która mi wydaje się rzeczywistością, ale tylko mi się tak wydaję, dla osoby trzeźwej jestem odmóżdżonym pajacem, którego ciężko skumać
Dokładnie, dzień w dzień, godzina po godzinie.
Nie wiesz czy śnisz, czy ludzie są realni, czy naprawdę tutaj jesteś.
Fajki trochę pomagają.
rage13: Mam zomki 0,25 wolał bym żeby były Lorafenem np. :) na priva jak coś.
  • 1611 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: Maskaradore »
zacznę od największych doświadczeń:

alprazolam :heart: - is the winner - najmniejsza zamuła, wysoce pro-społeczne, najlepsze na lekkie lęki & pewność siebie. Doskonała do wszystkich miksów. Aktualnie tylko to jem (nie w ciągach). Jedyny minus to, że na zwały po stymulantach trzeba więcej zeżreć. Najlepsze benzo SR. Także wysoce polecane na stany depresyjne.

oxazepam - średni stopień zmulenia, chujowe działanie przeciwlękowe, spowalnia myślenie, dobre na zwały, ale w większych dawkach.

diazepam
- j.w., też nie lubię.

klonazepam - kultowość nie wzięła się z kapelusza - upierdala w chuj, a w połączeniu z alko odbijałem się od ścian jak gumowy kurczak w rękach dziecka. Amnezje, głupoty, dziwne rzeczy się po tym dzieją, ale znam tylko w dużych dawkach. Najlepsze na zwały, bardzo nasenne, dobrze mieć jako koło ratunkowe. Nr 1. w apteczce pierwszej pomocy.
Ostatnio zmieniony 20 kwietnia 2010 przez Maskaradore, łącznie zmieniany 1 raz.
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 2179 / 30 / 0
Maskaradore pisze:

klonazepam - kultowość nie wzięła się z kapelusza - upierdala w chuj, a w połączeniu z alko odbijałem się od ścian jak gumowy kurczak w rękach dziecka. Amnezje, głupoty, dziwne rzeczy się po tym dzieją, ale znam tylko w dużych dawkach. Najlepsze na zwały, bardzo nasenne, dobrze mieć jako koło ratunkowe. Nr 1. w apteczce pierwszej pomocy.
heh zawsze posiadam przy sobie przy różnego rodzaju specyfikach właśnie w roli szybkiej pomocy
Hidden mefedron User
  • 1611 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: Maskaradore »
Dokładnie - dzięki temu masz uziemienie, czasem tylko wystarczy świadomość, że masz i już człowiek spokojniejszy. Nie brałbym się za nowe i silne psychodeliki, ani stymulanty bez benzo, a klony są do tego najlepsze. Najlepiej zrobić sobie magiczną kieszonkę, a w niej kilka klonów na czarną godzinę ;-)
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 433 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: kodziarz »
alpra - jak już ktoś pisał, działa prospołecznie, fajnie się pracuje, ogólnie byłby the winner gdyby nie... zwała po tym, kto nie przeżył to nie wie, no i takiej osobie nie życzę

klony - w moim przypadku podobne do alpra, chociaż czasami zdarza się zamulenie ale kawka pomaga i juz po kłopocie;)

diazepam - zdarzały mi się po nim fajne momenty, tzn fajny humorek etc ale też bywalo zamulenie i chęć spania

oxazepam - bardzo miły jak się nie ma takij tolerancji, miło rozluźni wtedy, teraz niestety dla mnie bezwartościowy, bo nie wiem ile tego bym musiał wchłonąć

Bromazepam - świetne benzo, oczywiście jak się nie ma zbyt dużej tolerancji, dobry humorek, miłość do świata, bardzo pozytywne, niestety jakiś czas temu wchłonąłem 24 mg i nic, tolerancja to złooooo

cloranxen - słabe gówno, koniec kropka

estazolam - dziwne benzo, nie miałem tolerki o nie działało nasennie, po prostu jak benzodiasepina ale bez dziłania nasennego. Teraz mam tolerke i usypia mocno, cholera wie od czego to zależy. Ogólnie nie szaleje za tym,

Midazolam - bez tolerki pięlne, jedna tableteczka 15 mg przed snem, rozpuszczona w niewielkiej ilości wody, pod język i śpimy jak zabici ale ostatnio próbowałem przy dużej tolerce to już tak niestety nie działa. Może dlatego że brałem donosowo, chociż teoretcznie akurat te benzo donosowo powinno działać.

lorazepam - trudno mi tu coś powiedzieć, bo brałem przy dużej tolerce i nie mogę powiedzieć, żebym odczuł coś ciekawego, a brałem dawki większe niż zalecane.
Z tyxch wszystkich pozostają mi klony i alpra, b tolerka robi swoje i na resztę szkoda czasu.
Uwaga! Użytkownik kodziarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 420 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kakihara »
Oxazepam - bez tolerki 20 mg swietnie kladla mnie do snu, z tym że wg mnie tylko do tego sie nadaje, oczywiscie nie majac tolerki
Signopam - bez tolerki - po 20 mg wrecz euforia, tolerka niestety zapierdala...
Noctofer - tu juz z tolerka nawet robi, ciezkie bezno typowo nasenne, bralem po 4-6 mg i bylo zajebiscieee....
Xanax - tolerka rosnie dosc wolno ale rosnie i mnie juz nawet 12 mg ledwo rusza, gdyby nie to najlepsze benzo
Lexotan - jesli pierwszy raz startujesz z benzo, nie masz zamiaru wpierdalac codziennie to najlepsze benzo dla Cibie, tesknie za tą pluszowoscią...
CDN jak mi sie zachce czyli chuj wie kiedy
ODPOWIEDZ
Posty: 256 • Strona 5 z 26
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.