ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
  • 489 / 40 / 0
Ja uczyłem się teorii na trzeźwo, tylko z pomocą noopeptu a na jazdy dodatkowo fenylopiracetam, ale niedużo. Jak już wiedziałem, że potrafię wszystko śpiewająco, umówiłem się na egzamin a dzień przed nim wziąłem wolne w robocie, już nie myślałem o egzaminach i tym wszystkim, wieczorem celowo zjarałem się przy głupiej komedii po dłuższej przerwie, ale nie za mocno żeby rano mieć lekkie afterglow a nie "kaca". Rano wstałem wyspany, wypoczęty, uśmiechnięty, pozytywny vibe, zero stresu. Do tego troszkę noopeptu i fenylopiracetamu, ale naprawdę dawki terapeutyczne podzielone przez 2 bo nootropy w za dużej dawce same w sobie potrafią wywołać brainfoga/otępić, po co wywoływać dodatkowe napięcie. I cyk, zdane na totalnym luzaku za pierwszym. Luz przede wszystkim, nie ma co napinać się spidami moim zdaniem.
  • 0 / / 0
Witam,tak jak napisałem w poście, moje pytanie dotyczy tego jak zniwelować stres w trakcie egzaminu na prawo jazdy, miałem już egzamin i w trakcie egzaminu stres był tak duży że nie wyjechałem nawet z placu, całe ciało mi drżało. Teraz jak słysze gdzieś na filmie słowa ,,Egzamin, prawo jazdy,, to zaczyna mi aż serce szybciej bić. Mam wyjeżdżoną wystarczającą ilość godzin, nauczyciel jazdy mówi że jestem dobrze przygotowany i jedynie problem z tym stresem, w trakcie jazd nigdy nie miałem takiej sytuacji.
Myślałem nad jakimś benzo+ ew energetyk żeby nie zasnąć, może miał ktoś podobną sytuacje? może ma ktoś pomysł jaka substancja byłaby najlepsza? Chodzi po prostu o uspokojenie sie. Nie moge być senny ,czy też naspidowany, nie moge gadać głupot. Myślałem jeszcze o propornolu
Jeżeli benzo to jakie jest najlepsze na uspokojenie a zarazem najmniejszy potencjał uspiający
  • 819 / 251 / 4
@morphinetwink benzo zdecydowanie nie, zgodzę się że jest to wyjątkowo stresujące, dla mnie było to znacznie bardziej stresujące niż jakieś matury czy inne kolokwia. Jak już wyżej pisałem ja byłem na amfie i sobie chwalę taką opcję, ale ja mam chyba adhd więc mnie to skupia a nie speeduje, więc może raczej bardziej uniwersalny będzie metylofenidat. Ale benzo na 100% nie, zdarzyło mi się prowadzić po clonie, i mogłem kogoś przejechać, więc jak nie masz doświadczenia w jeździe (a nie masz bo zdajesz dopiero) to naprawdę możesz kogoś przejechać.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 82 / 33 / 0
@Detronizator2 a ja się nie zgodzę. Myślę że właśnie minimalne ilości benzo byłyby idealne (np. 2-5 mg rolek). Ale no właśnie - minimalne to słowo klucz. Tak żeby "posmyrało" a nie wyjabało. Sam prowadziłem 5 lat po kosmicznych dawkach alpry i dopóki mnie nie ścinało do spania to prowadziłem normalnie (a wręcz lepiej niż normalnie, bo się stosowałem do ograniczenia prędkości). Wszelkie speedy są bez sensu bo już i tak się jest stres, adrenalina, po stimach to się tylko nakręci (plus latająca noga na sprzęgle gwarantowana). Jeszcze się zastanawiam czy minimalne ilości beta blokerów by nie pomogły.
  • 913 / 164 / 0
Na egzamin doping?Ja myślę że jakieś benzo/pregabalina w rozsądnych dawkach żeby się nie stresować.Sam wiem po sobie.Na egzaminie noga tak mi latała że do egzaminatora wyskoczyłem z auta i mówię panie tu sprzęgło bije 😁 a on do mnie to nie sprzęgło tylko stres.Tak mi noga latała że utrzymanie nogi na półsprzęgle graniczyło z cudem.
  • 819 / 251 / 4
Dokładnie wiem o czym mówicie, mi na stres i mimowolne skurcze mięśni bardzo amfetamina pomogła, noga pewna, nic nie drży, ale jak wspomniałem ja chyba adhd ma więc może to inaczej. No i oczywiście nie mowie o kresce 100mg, tylko o 30mg po
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 2 / 1 / 0
5razy upierdolony egzamin przez stres i wynikajacy ze stresu brak koncentracji, za szóstym podejściem 0,5mg klonazepamu i 150mg kofeiny, zdane na pełnym opanowaniu, bezbłędnie.
  • 265 / 33 / 0
Prawo jazdy zdałem dopiero za 7 razem egzamin praktyczny jak wziąłem dzień wcześniej 1mg alprazolamu, przez duży stres kompletnie traciłem umiejętność jazdy gdzie po alprze zaliczyłem mimo powtórki na łuku. Polecam
  • 627 / 266 / 0
Niedawno zdałem egzamin na specjalistyczne wózki widłowe. Na kilka dni przed egzaminem stresowałem się strasznie, z góry sobie postawiłem tezę że obleje bo to dla mnie coś nowego. Na 2 godziny przed egzaminem wziąłem 2 tabl Skudexy (150 mg tramadolu) oraz 2 mg relanium. Egzamin zdałem na 100 %, byłem opanowany, skupiony, zrelaksowany i bez żadnego stresu czy niepokoju.
@morphinetwink
Bardzo ważne moim zdaniem jest również odpowiednie nastawienie się do egzaminu, czyli nie tłumaczę sobie że ja muszę za wszelką cenę zdać. Raczej staram się być realistą czyli sobie tłumaczę : jeżeli nie zdam teraz to zdam za kolejnym razem, nic nie muszę, nie napalam się tym egzaminem, świat się nie skończy jak obleje a jeżeli obleje to będę wiedział nad czym muszę jeszcze popracować. Przed każdym egzaminem polecam dodatkowo modlitwę. Mnie trochę uspokaja, łagodzi złe emocje.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 6 / 1 / 0
1mg klonazepamu bez tolerki prze egazminem będzie ok? Czy lepiej 0,5mg?
ODPOWIEDZ
Posty: 34 • Strona 3 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.