Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 4983 • Strona 332 z 499
  • 140 / 10 / 0
02 grudnia 2018Stteetart pisze:
Jednak ogólna zawartość tłuszczu i tłuszczów nasyconych w mięsie gęsi jest na tyle duża, że nie można traktować tego mięsa, a tym bardziej smalcu, jako źródła korzystnych dla zdrowia tłuszczów nienasyconych.
Cos to z tym smalcem naciagane...
Na ulotkach pisze, ze zawiera 2/3 nnkt, jednak napisane to dosc pokretnie i brzmi jakby tam bylo 2/3 zapotrzebowania?
Nie wiem, nie wnikam, byle to nie bylo panaceum jak olej kokosowy.
To jest zwykła propaganda, takie p******ie żeby odciągnąć uwagę, że się ludziom wciska kit. Wymyślono "Omega-3" a przecież to samo omega-3 jest właśnie w smalcu, jajku, smalcu z gęsi itd. W oliwie. Zmiksowano to "Kłamstwem cholesterolowym", które już dawno zostało obalone. No ale skoro tłuszcze nasycone są be no to wychodzi, że tłuszcz rybi jest najlepszy bo w nim jest ich najmniej(zapomniano dodać, że w rybach też jest sporo tłuszczy nasyconych, taki detal :D). Tylko właśnie, że wcale tłuszcze nasycone nie są be, a w szkalowanych produktach przez lata jest ich mnie niż tych nienasyconych, patrz: jaja, smalec itd. Nie pamiętam tytułu filmu, ale gość zrobił odpowiedź na "Super size me" - to ten film co typ się obżerał mc'donaldem. Gość też żywił tylko w macu przez jakiś czas, ale do zestawów brał do picia herbatę, soczek, a zamiast deserów dostępne sałatki(po prostu odstawił czysty cukier). A tak to normalnie fryty i burgery. I co? Schudł i mu się wszystkie wyniki poprawiły, w tym cholesterol :D

Logika jest prosta: mamy gęsi smalec 2/3 NNKT, który może stać w lodówce spokojnie z dwa miesiące bo się nie utlenia, jest stabilny, można na nim smażyć, dodawać do gorących potraw oraz olej lniany, który musi być w zaciemnionych butelkach i koniecznie w lodówce i trzeba go szybko zużyć bo się utlenia, spożywać tylko na zimno. Oleje z nim zawarte mają odżywiać roślinę a nie zwierzę. Też kiedyś miałem Budwigowy zanim to było modne i stwierdzam, że nie ma podloty do smalcu, a gęsiego to już w ogóle.

Policzcie sobie: dajecie łyżeczkę smalcu i trzy jajca. Ile w tym jest NNKT? Na bidę ze 2-3-4 gramy? W dodatku są to stabilne tłuszcze, świetnie przyswajalne, "obudowane" innymi składnikami.
I uwaga: tłuszcz rybi to 21% kwasy nasycone, 57% omega-9(podobne jak w oliwie) i 16% (omega-3/omega-6), więc kto wam tu wciska kit? Wystarczy czytać tabele wartości odżywczych.
Tran jest dobry nie z powodu NNKT, które są wielu łatwo dostępnych produktach, ale z powodu zwartości wit.D . A i E. To dlaczego wciska się ludziom akurat omega-3 z ryb skoro są one w wielu łatwo dostępnych produktach? Po prostu kasa. Z filetowania zostają resztki, w tym wątróbki, to można je wykorzystać. A jeszcze przy tym można postraszyć smalcem, masłem czy jajami i wciskać odpady nadające się dla trzody chlewnej czyli różne smarowidła z oleju palmowego, sterole roślinne i inne g****a.

PS. Pamiętajcie jeszcze o orzechach, to też dobre źródło NNKT :)
02 grudnia 2018PatrykGdynia pisze:
co na ten temat sądzicie czy efekty mogą być juz zauważalne ?
czy powinienem coś zmienić w diecie ?
czy to wszystko placebo ;) ?
Pamiętaj o tłuszczach :D A z diety to oczywiście jak sam zauważyłeś dużo białka, tylko też się nie możesz przejadać. Tutaj masz o surowych jajkach: https://www.youtube.com/watch?v=Tu4J7uSqUkk. Spożywanie surowych jajek wcale nie jest takie dobre.Dorzuć sobie wit. C do suplementacji, zawsze jest OK.
  • 3650 / 987 / 2
02 grudnia 2018jupinek pisze:
01 grudnia 2018FarmieGolda pisze:
Co jaki czas warto brać omega3? Ostatnim razem jak brałem nie odczułem jakiejś gigantycznej poprawy, ale jak zacząłem pierwszy raz i wybrałem sporo to faktycznie coś tam się poprawiło.
Wg. mnie nie warto. Jedyny sens to brać tran Prawdziwy tran to olej wątłuszowy. Oleum Jecoris Aselli, czyli ciekły tłuszcz z wątroby dorszów atlantyckich. Inne "trany" to nie są trany. Kupując konkretnie wątłuszowy apteczny, jesteś pewien, że kupujesz tran. Jeśli kupujesz tran np. z "wątroby rekina", to równie dobrze może być to homeopatia (nie twierdzę, że homeopatia jest zła)., a nie samo omega-3 w zimie bo masz w nim wit. D i wit. A omega-3 nie zawierają witamin. Witaminy mogą zawierać oleje, w których znajduje się omega-3, m.in. A, D, E, K (ADEK - rozpuszczalne w tłuszczach). Kupując preparat z omega-3 najczęściej jest to czyste omega-3 z dodatkiem syntetycznej witaminy E. i wiele innych składników. dodatkowo samo omega-3 to jest robione z hodowlanych ryb i co tam siedzi to pierun wie Nie tylko. Z roślin także. W dużej ilości z GMO - zobacz odnośnik: archiwum
Z ryb warto sobie darować łososia bo jego cena to jakiś żart. Hodowlany odpad po 60-70 zł. A mamy pod ręką naszego tłustego śledzia, który ma świetny skład Zależy od producenta. No i od marketu.. Ja np. nie lubię na kwaśno/octowo i zawsze kupuję solone płaty. Trzeba je pomoczyć żeby wyciągnąć sól, odsączamy i suszymy ręcznikiem papierowym. Teraz robimy wg. smaku. Najprościej pokroić, dodać olej i cebulkę, popieprzyć. Można zrobić ziołowe, w śmietanie, w pomidorach. Aż narobiłeś mi smaka.Taki śledzik jest delikatny. Bardzo dobry też jest śledź w oleju z puszki. Jest już ugotowany i ma bardzo aksamitną teksturę. Świetnie nadaje się na kanapki.
Świetna jest też sardynka z puszki na kanapki. Sardynki to skarbnica wapnia.
Smaczną i zdrową rybą jest nasz pstrąg. Do tego jest dość tłusty.

Z olejów dobry do smażenia jest nasz tradycyjny rzepakowy Głównie TYLKO!. Kiedyś był na cenzurowanych bo miał dużą zawartość kwasu erukowego, ale obecne odmiany praktycznie go nie posiadają. Oczywiście oliwa. Masełko. Przy smażeniu na oliwie z oliwek, maśle wydziela się m.in. rakotwórczy akrylamid. Absolutnie nie powinno się smażyć na oliwie ani na maśle. Dla alergików polecam masło klarowane Wyjątek od niesmażenia na maśle. Na tym można smażyć., jest już praktycznie ogólnodostępne Sprawdź tylko "skład" większości tych tubek z masłem klarowanym. Smalec, najlepiej domowy(posiada też dużo NNKT).

I HIT na sam koniec: smalec gęsi. chcesz uzupełnić braki omega-3/6/9? Smalec gęsi składa się w 2/3 z NNKT. Przy gęsim smalcu rybne kapsułki z omega-3 to są zwykłe śmieci. W wielu sklepach pojawił się już taki w plastikowych kubeczkach. Jest bardzo dobry. Praktycznie tylko na nim smażę teraz jajecznicę. W smaku delikatniejszy od wieprzowego. Świetny na zimnie dni, fajnie wygrzewa i smaruje "od środka". Z resztą poczytajcie sobie o nim. To jest k****a nasz ULTRA Food, Norwedzy ze swoim łososiem niech spierdzielają na biegun północny.

I ważne. Tłuszcz dodawać też do warzyw i węglowodanów. Pomaścić sobie ziemniaczki/ryż/kaszę. Polać na koniec makaron oliwą. Polać sałatkę olejem. Masełko do marchewki duszonej lub fasolki szparagowej.
Jajca to skarbnica wartości odżywczych w tym tłuszczy, 2/3 to NNKT Żółtko na surowo..
No i mamy przecież nasz niedzielny tłusty rosołek :)
Jak nie będziemy jeść ubogo-tłuszczowo to żadne niedobory omega-3 nam nie grożą. A apteczne omega-3 wyrzućcie do śmieci i kupcie some gęsi smalec :finger: Podobno Polacy coraz bardziej są bogaci. Na pewno każdego stać na smalec gęsi.
03 grudnia 2018jupinek pisze:
02 grudnia 2018Stteetart pisze:
Jednak ogólna zawartość tłuszczu i tłuszczów nasyconych w mięsie gęsi jest na tyle duża, że nie można traktować tego mięsa, a tym bardziej smalcu, jako źródła korzystnych dla zdrowia tłuszczów nienasyconych.
Cos to z tym smalcem naciagane...
Na ulotkach pisze, ze zawiera 2/3 nnkt, jednak napisane to dosc pokretnie i brzmi jakby tam bylo 2/3 zapotrzebowania?
Nie wiem, nie wnikam, byle to nie bylo panaceum jak olej kokosowy. Obczaj ten link -> https://www.youtube.com/watch?v=Gh1Z6X7bJm0
To jest zwykła propaganda, takie p******ie żeby odciągnąć uwagę, że się ludziom wciska kit. Wymyślono "Omega-3" a przecież to samo omega-3 jest właśnie w smalcu, jajku, smalcu z gęsi itd. W oliwie. Zmiksowano to "Kłamstwem cholesterolowym", które już dawno zostało obalone. No ale skoro tłuszcze nasycone są be no to wychodzi, że tłuszcz rybi jest najlepszy bo w nim jest ich najmniej(zapomniano dodać, że w rybach też jest sporo tłuszczy nasyconych, taki detal :D). Tylko właśnie, że wcale tłuszcze nasycone nie są be, a w szkalowanych produktach przez lata jest ich mnie niż tych nienasyconych, patrz: jaja, smalec itd. Mieszasz jak diler w koce. Każde z tego co wypisałeś powinno się oddzielnie rozpatrzeć, a nie wrzucać wszystko do jednego kosza.Nie pamiętam tytułu filmu, ale gość zrobił odpowiedź na "Super size me" - to ten film co typ się obżerał mc'donaldem. Gość też żywił tylko w macu przez jakiś czas, ale do zestawów brał do picia herbatę, soczek, a zamiast deserów dostępne sałatki(po prostu odstawił czysty cukier). A tak to normalnie fryty i burgery. I co? Schudł i mu się wszystkie wyniki poprawiły, w tym cholesterol :D Bo DOBRAŁ ILOŚĆ POŻYWIENIA Z MAKA DO DIETY, tak by schudnąć. Od Coca-cola ZERO też się chudnie! To znaczy, że substancje zawarte w coli są ok?

Logika jest prosta: mamy gęsi smalec 2/3 NNKT, który może stać w lodówce spokojnie z dwa miesiące bo się nie utlenia, jest stabilny, można na nim smażyć, dodawać do gorących potraw oraz olej lniany, który musi być w zaciemnionych butelkach i koniecznie w lodówce i trzeba go szybko zużyć bo się utlenia, spożywać tylko na zimno. Oleje z nim zawarte mają odżywiać roślinę a nie zwierzę. Też kiedyś miałem Budwigowy zanim to było modne i stwierdzam, że nie ma podloty do smalcu, a gęsiego to już w ogóle.

Policzcie sobie: dajecie łyżeczkę smalcu i trzy jajca. Ile w tym jest NNKT? Na bidę ze 2-3-4 gramy? W dodatku są to stabilne tłuszcze, świetnie przyswajalne, "obudowane" innymi składnikami.
I uwaga: tłuszcz rybi to 21% kwasy nasycone, 57% omega-9(podobne jak w oliwie) i 16% (omega-3/omega-6), więc kto wam tu wciska kit? Wystarczy czytać tabele wartości odżywczych.
Tran jest dobry nie z powodu NNKT, które są wielu łatwo dostępnych produktach, ale z powodu zwartości wit.D . A i E. To dlaczego wciska się ludziom akurat omega-3 z ryb skoro są one w wielu łatwo dostępnych produktach? Po prostu kasa. Z filetowania zostają resztki, w tym wątróbki, to można je wykorzystać. A jeszcze przy tym można postraszyć smalcem, masłem czy jajami i wciskać odpady nadające się dla trzody chlewnej czyli różne smarowidła z oleju palmowego, sterole roślinne i inne g****a.

PS. Pamiętajcie jeszcze o orzechach, to też dobre źródło NNKT :)
02 grudnia 2018PatrykGdynia pisze:
co na ten temat sądzicie czy efekty mogą być juz zauważalne ?
czy powinienem coś zmienić w diecie ?
czy to wszystko placebo ;) ?
Pamiętaj o tłuszczach :D A z diety to oczywiście jak sam zauważyłeś dużo białka, tylko też się nie możesz przejadać. Tutaj masz o surowych jajkach: https://www.youtube.com/watch?v=Tu4J7uSqUkk. Tego typa to nawet nie cytuj. On opowiada kłamstwa wiele razy przy ważnych tematach. Szczepionki są ok. Można smażyć na oliwie z oliwek. Trzeba walczyć z cholesterolem. itp. Spożywanie surowych jajek wcale nie jest takie dobre. Jest zajebiste. O ile zanim rozbijesz jajko to zalejesz je wrzątkiem, by je zdezynefować. I je się tylko żółtko. białka na bezy ;-0Dorzuć sobie wit. C do suplementacji, zawsze jest OK W jakim celu? .
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 140 / 10 / 0
03 grudnia 2018blackgoku pisze:
Prawdziwy tran to olej wątłuszowy. Oleum Jecoris Aselli, czyli ciekły tłuszcz z wątroby dorszów.....
Odniosę się w kilku punktach:
1. Kilka nieporozumień pewnie przez interpunkcje albo źle gdzieś dałem akapit, albo źle przeczytałeś.
-Tak tak, rzepak do smażenia, a oliwa i masło do delikatnego żeby nam nie kopciło. Ewentualnie jak zmieszamy masło z olejem to się nie przypali.
-Tak, tran ma witaminy i to właśnie piszę, a omega-3 to często jakby sam ekstrakt. Dokładnie o to mi chodzi.
-Tak, omega-3 jest reż z roślin i piszę poniżej o reaktywności takiego omega-3 z oleju lnianego.
2. Masło klarowane nie ma żadnych dodatków, może po prostu nie trafiłeś jeszcze na takie w sklepie. Dla nie wtajemniczonych to jest to masło bez tej "pianki białkowej" co nam się może przypalić jak za późno wrzucimy jajka :) Jak w maśle jest tylko tłuszcz to tu tym bardziej. Zazwyczaj w sklepie jest w kubeczkach albo kostkach.
3. Ja oceniam ten kanał bardzo dobrze. To jest prawda, że czasem on unika odpowiedzi na niewygodne pytania ale ciężko go złapać kłamstwie. Co do jajek to podał ciekawy fakt, że surowe jest bardziej alergizujące od ugotowanego. I mogę to potwierdzić z autopsji bo jestem alergikiem. Jaj sobie nie odpuszczę za chiny ludowe, a z biegiem czasu już mi zmalała alergia/zanikła. I mogę powiedzieć, że odpowiedź alergiczna jest właśnie tym mniejszy czym jajko bardziej ugotowane.
4. Co do oleju kokosowego to ja go stosowałem już kilkanaście lat temu i mogę powiedzieć, że na pewno nie nadaję się dla ludzi z naszej szerokości geograficznej. Jest po nim ciężko na żołądku jak po żadnym innym tłuszczu i w ogóle jakiś taki sztuczny w smaku, a miałem najdroższy jaki był kilka razy.
5.Wit. C wspomaga regeneracje + cała reszta jej działania.
  • 8676 / 1647 / 2
03 grudnia 2018jupinek pisze:
oliwa i masło do delikatnego
Delikatnego?
Co to znaczy?
03 grudnia 2018jupinek pisze:
4. Co do oleju kokosowego to ja go stosowałem już kilkanaście lat temu i mogę powiedzieć, że na pewno nie nadaję się dla ludzi z naszej szerokości geograficznej. Jest po nim ciężko na żołądku jak po żadnym innym tłuszczu i w ogóle jakiś taki sztuczny w smaku, a miałem najdroższy jaki był kilka razy.
To opinia subiektywna.
Obiektywna jest taka, ze zawiera w chuj tych zlych tluszczy.

[mention]blackgoku[/mention] i odpowiadaj normalnie na posty.
Wlasnie chcialem odpisac na post 2 posty wyzej i cholera jasna nie wiem jak zacytowac.

Z tym smalcem gesim dobrze sie zapoznajcie, zeby jaj nie bylo.
Juz mi sie dwa zrodla przewinely w ktorych pisza, ze podobnie jak w zwyklym smalcu jest wiele tych "zlych" tluszczy.

Generalnie te "zle" tłuszcze da sie ogarnac duza iloscia ruchu i kilkoma innymi sposobami.

Wazna jest tez kwestia, ze wiekszosc z nas naduzywa subst psychoaktywnych wiec kazde potkniecie moze sie odbic negatywnie.

A i na koniec - mit szkodliwych jaj obalono dawno temu.
Mnogosc subst odzywczych powoduje, ze mamy tez subst niwelujace negatywne dzialanie "zlych substancji"
03 grudnia 2018blackgoku pisze:
Nie pamiętam tytułu filmu, ale gość zrobił odpowiedź na "Super size me" - to ten film co typ się obżerał mc'donaldem.
Bzdurny film.
Rownie dobrze mozna nakrecic film w ktorym spozycie cukru powoduje pozytywne efekty i co tam chcesz.
Dobrze skrecony film w dobrej obstawie teoretycznej i kazda teoria sie sprawdzi.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 288 / 19 / 0
dlatego warto jest liczyc kalorie i trzymać tłuszcze nisko do 1g/kg masy ciala wtedy czy zle czy dobre nie beda sie odbijac negatywnie na nasze zdrowie

edit: oczywiscie warto jest dostarczac jak najwiecej kalori z tych dobrych tluszczy - orzechy awokado jajka, oliwa do salatek
  • 140 / 10 / 0
03 grudnia 2018Stteetart pisze:
Delikatnego?
Co to znaczy?
Smażenia. Krótko bez dużej temp. też można smażyć na oliwie lub maśle.
03 grudnia 2018Stteetart pisze:
To opinia subiektywna.
Obiektywna jest taka, ze zawiera w chuj tych złych tłuszczy.
Subiektywna.
03 grudnia 2018Stteetart pisze:
Z tym smalcem gesim dobrze sie zapoznajcie, zeby jaj nie bylo.
Juz mi sie dwa zrodla przewinely w ktorych pisza, ze podobnie jak w zwyklym smalcu jest wiele tych "zlych" tluszczy.
Ale niby dlaczego są złe? Przecież pod skórą, na organach też masz te złe tłuszcze i jak chudniesz to je spalasz czyli: zjadasz. Czyli każdy kto się odchudza powinien dostać miażdżycy i choroby serca bo "zjada" swojej własne tłuszcze nasycone. Przecież to nonsens. Widzicie jak robili ludzi przez wiele lat w wuja byle wcisnąć ludziom dodatkowe produkty przemysłu rolno-spożywczego?
Ryby maja 20% nasyconych reszta omega-3/6/9, smalec gęsi 33% nasyconych reszta omega-3/6/9. Nie ma wielkiej różnicy.
Najważniejsza zasada dobrej diety to NŻT czyli nie żryj tyle!
  • 8676 / 1647 / 2
%-D
Zauwazyles cudzysłów?
Niestety ja w mojej diecie nie moge miec zbyt wiele tluszczy wiec moge zyczyc smacznego i powodzenia.
Zwrot "zle" zastepuje mi rozwodzenie sie czy nnkt czy -jedno -wielo.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 140 / 10 / 0
03 grudnia 2018Stteetart pisze:
%-D
Zauwazyles cudzysłów?
Niestety ja w mojej diecie nie moge miec zbyt wiele tluszczy wiec moge zyczyc smacznego i powodzenia.
Zwrot "zle" zastepuje mi rozwodzenie sie czy nnkt czy -jedno -wielo.
Muszę wymienić szkła w pinglach bo już porysowane ^^ Trzustka, wątroba? Ja na zwale to najlepiej się regeneruję właśnie na tłustej jajecznicy albo wieprzowinie. W ogóle zauważyłem ostatnio, że wieprzowina mi daję kopa. Znasz pewnie zasady diet nisko-węglowodanowych, optymalnych itd? Takie danie: gulasz wieprzowy(bez mąki do zagęszczenia), ziemniaki i buraczki tarte to jest typowe danie nisko-węglowodanowe. Nie popijać niczym słodkim, najlepiej wodą albo świeżo gotowanym kompotem bez cukru. Nie ma bata, że coś takiego obciąża trzustkę/wątrobę. To jest mega odżywcze danie regeneracyjne. Przez kretynów "kulturystów na redukcji" co wpierdzielają suche kurczaki bez tłuszczu ludzie wbili sobie do pustych łbów, że trzeba jeszcze "sucho". Wieprzowina ma też świetny aminogram, wcale nie ma tak dużo tłuszczu, a ten z kolei w większości jest nienasycony jak w rybie. Ma dużo kolagenu bardzo dobrego dla naszych stawów, wit. z gr. B i jest smaczna, mniam ;]
Wiem, że konowały zalecają dietą ubogotłuszczową w wypadku choroby trzustki, ale przy założeniu, że się wpierdziela cukier, chleby, ciasta ma to tylko sens.
Nie jem chleba 13 lat(bułek, makaronów, ciast, mąki).

Zagadka:
Co jest jednym z najlepszych produktów dla człowieka? Parówka(bez skrobi). A dlaczego? Poszukajcie.

Widzę z postów, że miałeś problem z trzustką i nerkami, stosujesz różne środki żeby odbudować tolerkę. Ja bym na twoim miejscu zrobił test i przestał brać różne rzeczy przez 2 tygodnie. A dodatkowo jak ktoś się źle czuję niech wywali z diety na 2 tygodnie gluten i nabiał i zobaczy jakie się dzieją cuda ;-) Pozdro.
  • 288 / 19 / 0
@up krew mnie zalewa jak ktos mowi zeby eliminowac gluten oraz nabial. Nie ma ŻADNYCH badan potwierdzajach ze eliminacja tych produktow ma jakiekolwiek korzysci zdrowotne, baa nawet byl taki jeden pilkarz w polsce co chcialbyc modny i wyeliminowal gluten to jego wyniki sportowe spadly mocno w dol. Dla sportowcow jest wrecz wskazany. Oczywiscie mowie o tych co nie maja nie tolerancji.
  • 8676 / 1647 / 2
03 grudnia 2018jupinek pisze:
Trzustka
Bingo.
03 grudnia 2018jupinek pisze:
Widzę z postów, że miałeś problem z trzustką i nerkami,
To nie tak.
Generalnie w trzustce wyczerpaaly sie enzymy.

http://www.czytelniamedyczna.pl/725,sub ... ustki.html

Paradoksalnie- nie mowimy tu o cieciu tluszczy czy aminokwasow a o odpowiednio dobranej diecie.
Przez pewien okres czasu bylo to zaniedbane wiec pokazala sie awitaminoza %-D

Tak wiec zalecono mi zbilansowac diete.

Co do nerek to jest proste.
Przesadzalem z sodem i wit b i stad problemy.
Jednak na to wpadlem jakis czas temu.
Filtracja 3.5-4l wody rozwiazuje wszystko.
Tylko znow, nie sama woda.

Miesiac temu mialem badania do pracy i wyszly perfekto.
03 grudnia 2018jupinek pisze:
Ja bym na twoim miejscu zrobił test i przestał brać różne rzeczy przez 2 tygodnie.
A z czego zrezygnowac? Kakao?
Juz nawet green tee yeblem bo nie ma czasu parzyc.
Plan z kilku stron wstecz poszedl chwilowo w odstawke z powodu drobnych komplikacji w pracy (etap szkolen i latania i nie mam czasu pilnowac czasu parzenia czy zaleznosci).
03 grudnia 2018jupinek pisze:
Przez kretynów "kulturystów
Jak poczytasz kfd i sfd to dowiesz sie takich rzeczy, ze leb maly.
Poczawszy od tego, ze aminokwasy nie dzialaja az po super regeneracyjny posilek (na diecie 500kcal+) oparty na cukrze...

:nuts:
03 grudnia 2018Kamral pisze:
@up krew mnie zalewa jak ktos mowi zeby eliminowac gluten oraz nabial. Nie ma ŻADNYCH badan
Wszystko z glowa.
Moja babcia od 88 lat codziennie spozywa mleko i zyje.
A badania?

Zorganizuje Ci badania na jaki temat chcesz... Skutecznosc ssri? Rakotworczy nabial? Odchudzajacy cukier?

Ba nawet poparcie PO siegajace 90% Ci zrobie.

Tak jak w przypadku cholesterolu ktory jest szkodliwy ale badania przeprowadza sie w odpowiednio dobranej grupie pacjentow.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 4983 • Strona 332 z 499
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.