100procent to mieliśmy gdy się nie skalaliśmy dragsami. wszelakie zażycia te procenty zaniżyły. Do pełnej odbudowy pewno nie wrócimy :) :D

Oj tam, oj tam. Autor tematu czuje się coraz lepiej, a w pewnych kwestiach poprawił nawet osiągi w stosunku do okresu sprzed ćpania.

Oczywiście, wszystko zależy od stażu i ilości przeżartego towaru, ale według mnie przeciętny ćpunek weekendowy jest w stanie wrócić do dawnej formy.

Tak na koniec, obiecałem wrzucić tutaj swój przepis na zyskanie super mocy, co też kiedyś uczynię. Na obecną chwilę stwierdzam, że mniej znaczy więcej, dlatego nie będzie to żadna tajemnicza mieszanka ani sok z gumijagód. Ot, kilka supli, dieta, zdrowe nawyki i praca nad sobą.

Od której masz pracę?

Obecnie od 9. Ma to jakieś znaczenie?

Tak, ale po odstawce na kilka dni spada do zera. Funkcjonowałem w ten sposób przez ok. miesiąc i był git.

Witam jeśli nie w temacie to proszę o przeniesienie i przepraszam...
Trafiłem tu do Was bo szukam coś na poprawe motywacji,koncentracji,jasności umysłu,pamięci,chęci do działania i wygonienia lenia z mózgu...
Zaczne od tego że pale trawke everyday od ok 10lat...wszystko jest niby okey ale z rana jak i rownież w trakcie dnia nie chce mi się nic...do tego pracuje po 9godzin w pracy fizyczno-umysłowej a po pracy kolejne 4-6godz przy blacharce i lakierowaniu aut....zmierzam do tego że mam full roboty a ja jak to się mówi nie mam weny ani wielkich chęci do pracy...potrzebuje wspomagacza NIE DRAGÓW typu MDMA, amfetamina,metaamfetamina,kokaina czy mefedron itp itd
Przeczytałem 100stron z działu DOPING MÓZGU vol.1 i tak naprawde już mi się wszystko pomieszało co dobre a co złe...co brać a co nie...potrzebuje sprawdzonych i potwierdzonych MIXÓW które mi pomogą...mam nadzieję że rozumiecie moją wypowiedź i DACIE DOBRĄ RADE

Zacząłem jeść żeń szeń OLIMP stosuje go 8dzień i jego efekty chyba maleją bo dziś wydaje mi się że leń wraca niestety...pierwsze 6dni czułem efekty zaźywania żeń szenia dziś tak średnio...dorzucam do tego ginko na koncentracje(czy pomaga nie wiem nie odczuwam tego)
Co proponujecie zwiększyć dawke źeń szenia na 2tabsy z rana jeden jak dobrze pamietam ma 240mg...co jeszcze proponujecie??
Jestem świeżak w tym DOPINGU MÓZGU więc proszę o wyrozumiałość
Jest sens za żywać w moim przypadku związki nootropowe...czy pobudzać się i poprawiać funkcjonalność mózgu tylko naturalnie?? Dodam że wogóle nie pije alko,nie pale fajek tylko ziółko mieszam z tytoniem 2do1 czekam na nowinki...jeśli pomoże mam 28lat

Do moderatora jeśli temat zostanie przeniesiony proszę o informacje na e-mail bo go nie odnajde hehe

Przestań jarać

krótko, ale uwierz że na temat :)

Oj tam oj tam, nie przestawaj. Ja Ci polecę zamiast abstynencji piracetam. W Polsce na receptę ale w Czechach jest to OTC więc możesz śmiało zamawiać przez internet. Ja zamawiam z docsimon, dobre ceny i szybka wysyłka. Zamów sobie 1200mg i od 5 do 7 tabsów dziennie. Poleca stary jaracz trochę młodszemu jaraczowi :)

No dobra ale sam piracetam żreć?? A noopept nie jest lepszy lub oxiracetam...co do tego jeszcze dołożyć?? Ile czasu jesz ten piracetam i czy sa jakieś skutki uboczne?? Dzień w dzień pale ok 10 lat a zacząłem w wieku 15 lat ale kaźdy wie jakie były początki co weekend hehe i co raz cześciej...na tyg pale blanta lub dwa dziennie w niedziele od rana jakieś 4 do 8 jointów dziennie....
Opisz mi jak możesz jakie efekty daje piracetam i czy nadal palisz? Hehe retoryczne pytanie

Ale przy takich ilościach cudów nie osiągniesz, wiesz? Znajomy z podobnym stażem stara się robić możliwie długie przerwy i mówi, że nawet po dwóch dniach bez jointa głowa zaczyna inaczej pracować.

Co do piracetamu, ktoś tutaj pisał, że działa tylko na ludzi, którzy mieli udar lub coś innego. Względnie zdrowi nie poczują nic.

Osobiście testowałem noopept i mogę polecić. Bardzo poprawia zdolność kojarzenia faktów. Przymierzam się nawet do ponownej kuracji, bo zaczyna mi brakować szybkich ripost i genialnych pomysłów na podbój świata.