A zwłaszcza autor, który po acetylkokarnitynie doznał takiego wyrzutu dopaminy, że już całe życie będzie szukał tylko tego doznania. Debil.

Łatwo zdobyć wiedzę za co odpowiadają poszczególne receptory serotoninergiczne, a jak ma się z dopaminami? Interesuje mnie oddziaływanie przekaźnictwa D1-D5 na organizm ludzki, mam bardzo szczątkową wiedzę, ktoś coś napisze?

Nie ma czegoś takiego, jak receptory serotoninergiczne i właśnie to dziwne, że znajdujesz tyle informacji o receptorach serotoninowych (których jest chyba co najmniej 20),a nie możesz nic o receptorach dopaminowych. Może to Cie jakoś wstępnie naprowadzi.
Mamy dwie grupy receptorów dopaminowych: D1 i D2. W skład D1 wchodzą D1 i D5, w skład D2 reszta. Warto poczytać, za co odpowiadają w poszczególnych częściach OUN, ale to temat rzeka. Niemniej, ciekawy. :)

To mówi się tak ogólnie że serotoninergniczne, bo ogólnie to są tryptaminowe, ale jako że serotonina jest jedna z wielu tryptamin to mówi się że receptory są serotoninergniczne. Co do dopaminy jest przecież kurwa ogrooooooom opracowań i badań na temat szlaku dopaminergicznego i receptorów, wystarczy wpisać w duckduckgo zamiast czekać na gotowe z hajpa. Notabene jest na hajpie też na pewno pełno tego typu info
Co do samych receptorów D to ich działanie jest głównie zależne od typu białka G z którym są sprzeżone, o tym też warto poczytać

Dużo dodałeś i zaciekawiłeś mnie terminem receptory serotoninergiczne. Muszę się doinformować. :)
Chociaż i tak uważam, że się mylisz. Wystarczy spojrzeć, co znaczy "-ergiczny". Niemniej, dam znać. Wiedzy nigdy za mało.

Edit: zaczyna się robić lekki offtop. Pilnujemy się. :)

ADHD nakreslone od a do d (znaczy od a do z)
http://www.wbc.poznan.pl/Content/249331/index.pdf
geny, receptory i reszta.

Leki na schizofrenię a układ dopaminergiczny

Witam przeczytałem większość postów w tym temacie i muszę wtrącić swoje 3 grosze :-D :-p
Tekst jest dość obszerny zawiera takie ABC co i jak działa i td.


Ale najpierw takie małe naprostowanie/wprowadzenie dla nowicjuszy


W mózgu są 3 główne neuroprzekaźniki

- Dopamina [DA]
- Noradrenalina [NA]
- Serotonina [5-HT]

DA - Jest to tak zwany hormon szczęscia powoduje chęć do działa,pewność siebie a
w dużych ilościach euforie. Ale uzależnienie np od amfetaminy to w rzeczywistości w największym stopniu
uzależnienie od dopaminy, dopamina to czynnik który powoduje chęć doświadczenia danych efektów jeszcze raz
bo po prostu to nam sprawia przyjemność

NA - Jest to neuroprzekaźnik powodujący pobudzenie układu współczulnego. W większych ilościach
na przykładzie np AMP powoduje między innymi:
- Przyśpieszenie akcji serca
- Wzrost ciśnienia krwi
- Skurcz naczyń krwionośnych
- Rozszerzenie źrenic (Co jest dużą wadą oczy jak 5 zł)

5-HT - Jest to także hormon szczęścia najbardziej znaną substancją powodującą duży wzrost tego neuroprzekaźnika to MDMA, 4MMC.
Jeżeli mieliście przyjemność spróbować tych substancji jest wam znany ten błogostan, euforia.
Głównymi efektami dużej ilości tego neuroprzekaźnika to:
- Empatia
- Błogostan
- Euforia
5-HT naturalnie w naszym mózgu ma wpływ głównie na regulację snu, nastroju, apetytu, pamięć

Przykładami substancji w największym stopniu działające na te neuroprzekaźniki to:

DA - kokaina powoduje blokowanie wychwytu zwrotnego (Neuroprzekaźniki są wysyłane i w około 80% wychwytywane spowrotem)
co powoduje gwałtowne jej wzrost i następstwem są pożądane efekty.

NA - amfetamina w największym stopniu powoduje wyrzut własnie NA potem DA i znikome ilości 5-HT.
Co powoduje (zależnie od dawki) z własnych długotrwałych doświadczeń chwilową euforie z 15-30m po czym zostaje jedynie
długo trwałe pobudzenie.

5-HT - MDMA w największym stopniu powoduje wyrzut 5-HT potem DA i prawię w ogóle NA. 5-HT.
MDMA ma na tyle interesujący wpływ na 5-HT co samo MDMA ma ciekawy mechanizm działania że tu się troszkę rozpiszę. :-D

W tym temacie natchnąłem się na posty gdzie były przykłady zażycia pix w 1 dniu 3 pixy w 2 dniu 4 pixy a w 3 dniu 5 pix
i bez zbędnego pisania wnioski na temat ich działania były w 1d 10/10 w 2d 5/10 a w 3d 2/10 a także osoby które robiąc przerwy 3 dniowe biorą 3-4 pixy stwierdziły że jest w streszczeniu działanie takie same cały czas.

MDMA powoduje cały czas wyrzut 5-HT bez możliwości użycia wychwytu zwrotnego i jest on usuwany całkowicie przez enzymy.
Skutkiem tego jest wykorzystanie wszystkich zasobów 5-HT a w małych dawkach zostaje jej znikoma ilość.
MDMA w ciągu 4h wykorzystuje cały jej zapas i chociaż MDMA nadal próbuję ją uwolnić ale jej już po prostu nie ma.
I dorzucając następne dawki nie zadziałają bo "jazda" ekstazowa tak naprawdę jest "jazdą" serotoninową!
Więc obstawiam że pixy które posiadali autorzy posiadały znikomą ilość MDMA zmieszaną z czymś innym.

Jeżeli interesuje was dokładny mechanizm MDMA i td podaje przydatny link

https://neurogroove.info/trip/bhp-eksta ... -od-srodka

najwa-niesze-hormony-wydzielanie-przez- ... 29138.html

MDMA to MDMA a mówimy tu o dopaminie. Dopamina to raczej odpowiada za motywację i tzw dopaminowy rush. Serotonina to hormon szczęścia. To nie są 3 głowne neuroprzekazniki. Co z acetylocholina, Glutaminianem, oksytocyna i wieloma innymi? Większość informacji powtórzyles po nas, do tego nie na temat.

przeczytaj moj post, potem zweryfikuj swoje informacje bo niektóre chyba źle zrozumiałeś
i stąd może też coś wyniesiesz

Czy jest tu lekarz nauk ćpalniczych?
Chodzi o dopadnie, mianowicie hak używam takich rzeczy to czuje się:

- Dopamina [DA] - wszystko mnie zaczyna drażnić, kardio szaleje, wrażliwość na hałas, nudności
- Noradrenalina [NA] - nie mam pojęcia, czy używam coś pod tym kątem
- Serotonina [5-HT] - tutaj wszystko gra, kardio wporządku!

Mówię o małych ilościach, powodują negatywne skutki od razu... przy większych bym się przekręcił... a może takie środki działają od pewnej ilości dopiero?

Proszę o jakieś porady, inne osoby po tym samym czują się jak królowie (ale walą dużo więcej).