Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
Hobbysci sa o wiele lep[si niz "fachowcy wyksztalciuchy"
Planowalem terapie na jakiejs lace wazne zeby bylo cieplo lub w pokoju gdzie sie bedzie dobrze czul, do tego szczera rozmowa bo mysle ze to "cos" poprostu w gosciu siedzi i nie moze zlokalizowac zrodla problemu. Idea melanzowania na kwadratach wydaje sie niezla. Moglbym spokojnie strzelic mu wyklad np o Anthonym De Mello(zainteresowanych odsylam na jutuba)
Gosciu zarzucal juz DMT wiec raczej psychicznie go nie uszkodze, mysle ze pewne rzeczy moglby sobie lepiej oraz glebiej uswiadomic w "odmiennym stanie swiadomosci"
Parathormon pisze:hahahaha to tak jakby zwierzątka z happy tree friends robiły operację neurochirurgiczną :D. Wybacz ale zabrzmiało to jak dziecięcy plan przywoływania duchów ^^. Nie baw się w takie terapie bo gościa rozkurwisz; lepiej zarzućcie po kwadracie, piwa w dłoń i wybierzcie się na zajebisty melanż, pobajerujcie jakieś dzierlatki, pośmiejcie się, po wydurniajcie - to napewno gościa rozkręci, a terapie zostaw terapeutom.
Twój plan to nie żadna terapia, tylko próba prania mózgu, coś jak pomysły skurwieli od MKULTRA. Niestety przez zjebaną religię w naszej kulturze utarło się przekonanie, że trzeba zbawiać innych. Otóż nikogo nie da się zbawić, jeżeli ten ktoś nie chce się zbawić sam. Bądź dobrym towarzyszem jego podróży i świeć przykładem, ale nie pierdol nikomu, co ma myśleć, bo to zawsze przynosi skutek odwrotny do założonego.
Jakies inne sugestje?
cebex pisze:@Raull
Hobbysci sa o wiele lep[si niz "fachowcy wyksztalciuchy"
cebex pisze:Dzieki za konstruktywna opinie;/krytyka chlopaki. Jakies inne sugestje?
Swoją jednak drogą, dobry trip może komuś dać wiele dobrego, ale musi to być osoba z odpowiednim poziomem myślenia, obiektywnym podejściem do siebie itd. Poza tym jest jeszcze taki niemierzalny element w tripie, że czasem coś po prostu się jakby "otrzymuje".
Ps. Nie wymyślaj jakiś wielkich terapii i wykładów, ale jeśli koledze zależy po prostu bądź obok w trakcie tripu, samo bycie to czasem AŻ tyle, nie trzeba pierdolić głupot.
Wpychając na siłę tjokodin do mordy
Debatujący - Palikot, czy Korwin?
Ooo! Święty kaszlodynie - O! Święta makiwaro
Święty gieblu i święta maczano
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.