Więcej informacji: DOx w Narkopedii [H]yperreala, TMA w Narkopedii [H]yperreala
baker pisze:DOM+LSD
baker pisze:DOM+Meskalina
no i z dawkami nie szalej z początku bo bodyload może być dość nieprzyjemny
Przedawkowanie to dla jednego 16mg dla innego 25mg więc ciężko powiedzieć jak to będzie u ciebie wyglądać, z efektów to przede wszystkim potężny rozpierdol w bani, więc jeśli chcesz tripować na granicy przedawkowania to jednak chyba lepiej w towarzystwie, żeby ktoś mógł po karetkę zadzwonić bo ty możesz nie być w stanie. DOM działa na pewno bardzo długo w takich ilościach także zastanów się 3 razy :-D
Co do dawek próbowałem jeszcze raz czy dwa 7-9mg i było ok, bez jakiegoś skoku mocnego, chociaż raz po teoretycznie 12mg (zjadłem bez ważenia tak jak dostałem proch) zaowocowało największym bad tripem życia.
Ale jak bym miał zmieniać zdanie, to po ile chodzi ta substancja?
Ponad rok temu (wrzesień 2012) temu kupiłem blotter (zawartość 7mg podobno). Z 3 kumplami zażyliśmy po blotterze, włączyliśmy muzykę i czekaliśmy na wejście. Body loud'u praktycznie brak. Pierwsze 8 godzin fazy przeleżeliśmy na na kanapie, patrząc się na obrazy w moim domu. Piękne oev'y, fantastyczne kolory, połączone z mocnym psychodelicznym myśleniem. Mindfuckiem bym tego nie nazwał (a na to liczyłem), bo myśli wydawały się klarowne i harmoniczne, choć wypełnione potężną psychodelą. Następnie weszliśmy na dach i oglądając okolice stwierdziliśmy, że wyjdziemy do pobliskiego parku. Nie wiem ile po nim chodziliśmy, ale już po koniec działania DOM (który nie trwa tak krótko), stwierdziliśmy, że zapalimy skręta, wypijemy browar i usiądziemy na ławce. I wszystko by było okej, gdyby nie zaatakował nas facet, psikając nam po oczach gazem pieprzowym. Do dziś nie chce mi się w to wierzyć, ale tak krzywa akcja musiała się wydarzyć w czasie działania psychodelika i spowodowała fatalny bad trip.
Nie dość, że straciłem dwie i pół stówy, to jeszcze przeżyłem istne piekło: wzywać policję czy nie ? A może jest już wezwana ? Czy ja oślepnę ? Może ten ktoś zaraz wróci i nas zabije ? I tak dalej i tak dalej. Zapętliły się na głupich i absurdalnych myślach (wyimaginowałem sobie w którymś momencie, że ten typ jest opłacany przez mojego ojca, który chce mnie nakryć na narkotykach, a potem złapać i torturować), które zryły mi banie jeszcze na długo po tym jak skończyło się działanie substancji. Dodatkowo była to dość stresująca sytuacja, ponieważ byłem wtedy jeszcze niepełnoletni (jak 2 moich kumpli), a pojawienie się kogokolwiek w pobliżu mogło się skończyć nie miłymi konsekwencjami.
Co do działania samej substancji. Duży plus za brak body loud'u. Spodziewałem się mindfuck'a, o którym wszyscy piszą, a dostałem bardzo silne, ale dość klarowne psychodeliczne myślenie. Oev'y zdecydowanie na plus, dzięki nim DOM, obok 2C-P i 4-HO-MET stał się moją ulubioną wizualną substancją. Działanie podobne do LSD, choć mindfuck mniejszy, za to wizualnie trochę lepiej. Pamiętam z jaką rozkoszą patrzyłem się na ogromną replikę "Metamorfozy Narcyza", która rozlewała się na ścianę, a ludzie z obrazka i sam narcyz ożywali i poruszali się.
Gdyby nie końcówka, pewnie uznałbym to za najlepszy, albo jeden z najlepszych tripów. Cóż... do dziś się zastanawiam, jak to kurwa możliwe...
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
Z Nich wszystkich chyba najbardziej wizualnie działajacy, przynajmniej najmocniejsze OEVy, przy wyższej dawce trudno już było rozdzielić obraz rzeczywisty od tego który nakładał psychodelik co wręcz uniemożliwiało poruszanie się :-D
Jak pisałem "Metamorfoza Narcyza" zaczęła żyć własnym życiem. Kiedy byłem z mamą w Katalonii, wybłagałem mamę o replikę Dalego. A moja matula spytała w recepcji gdzie może kupić najlepszej klasy replikę... i kupiła, od jakiegoś artysty 6km od Figueras. Gdyby wiedziała, że wyrośnie ze mnie taki gałgan, pewnie nigdy nie wydałaby na mój prezent tak chorej ilości pieniędzy
Przy okazji muszę też zwrócić uwagę na mega wrażenia smakowe. Patrząc na obraz przyjaciółmi zajadaliśmy się zamówionymi grzankami czosnkowymi, mozzarellą i popijaliśmy to odrobiną (na prawdę odrobiną, nie chce, żeby ktoś pomyślał, że na DOM to się najebać można) wina. A na deser gofry z bitą śmietaną i polewą czekoladową. NIGDY się tak nie rozkoszowałem jedzeniem. W połączeniu z relaksem, wizualami i uczuciem zatapiania się w kanapę poczułem się jak istny król.
A jak u was z paleniem na DOM'ie ? Ja zapaliłem z jakieś 4 razy i było super: mocniejsze oev'y + relaks. Ale różne osoby różnie reagują, przy czym ja sam bałbym się jarać więcej, bo faktycznie mocny ten DOM. Na pewno nie jarałbym tyle co na grzybach czy kwasie, bo wtedy potrafię jarać kołka za kołkiem.
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
Wydaje ci się, że 7mg na blotterze jest niemożliwe ? Ja się tak dobrze nie znam, ale wydaje mi się, że klasyczne blottery (wszyscy piszą o 3mg) by mnie po prostu tak nie wykręciły. Dodatkowo nie mam przesłanek, aby stwierdzić, że dostawca mnie oszukuje.
The most important staff they never tell you; you have to imagine it on your own
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zyciewnorwegii.jpg)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukoko.jpg)
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/global-drug-survey-coronavirus_0.jpg)
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mexicocannabis_0.jpg)
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.