Ps Psychoz przed którymi mnie tu każdy ostrzega nigdy nie uświadzczylem, podobnie jak wyniszczenia fizycznego ;-)
To ewenement dotyczacy tylko APxx, nie slyszalem o czyms podobnym wystepujacym przy MDxx, a ze nie wiadomo skad dokladnie bierze sie psychoza o takim natezeniu po APxx (a nie ma jej po MDxx), bo substancja jest nieprzebadana, to uwazam, ze nalezy sie miec na bacznosci.
Pozdrawiam.
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
psychozy tylko pojawiają się w czasie na zejściu bo to przezyje mam benzo
czy ogólnie jeszcze zostaja kilka dni i ZNAAACZNY mają wpływ na zdrowie
czy ogólnie dorzutki ZNACZNIE niszcza zdrowie w przeciwienstwie ,do wzięcia na raz ?
Psychozy mogą się pojawić już w trakcie come up'u np. drugiej dorzutki, tylko nie interpretujemy tego jako psychozę bo przypomina to nieco tripowanie. Ale raczej szykuj się na zejście, jeśli się tego obawiasz.
Następne 1-2 dni mogą sprowadzić się do bardzo negatywnego nastawienia do ludzi, tj. lęków, podejrzewania o złe zamiary najlepszych znajomych; najgorzej cierpi umiejętność rozpoznawania/oceniania zamiarów i ironii ludzi oraz absolutny brak dystansu do ludzi - o ile reszta efektów jest do zauważenia i zniesienia, o tyle tego nie zauważyłem i dopiero drugiego dnia skapnąłem się, jakiego podejrzliwego przećpanego idiotę z siebie robiłem.
Szkodliwość: nie wiem jak bardzo wyniszczają fizycznie, bo już takich dorzutek nie robię. Jeśli chodzi o aspekt psychiczny, to ja po pierwszym razie szybko doszedłem do siebie, dorzucałem w następny tydzień, i w następny, bo wtedy nie wiedziałem co dokładnie jest źródłem tych stanów. Dopiero potem utwierdziłem się w tym, że to wina głównie dorzutek. Długo nie ryzykowałem, aż w końcu na wakacjach wrzuciłem jednego dnia ~140mg 6-APB, następnego tyle samo. Trzeciego dnia wracałem pociągiem i nawet zmulając się kodeiną miałem silne objawy wkręcania sobie, że znajomi coś do mnie mają, są na mnie źli itd. Ciekawe było, że upośledzone były moje zdolności czytania mimiki twarzy. Każdy to robi podświadomie i świadomie, u mnie obie świadomości były upośledzone i naprowadzały "wyniki badań" na złe tory, jakoby znajomy śmiał się ze mnie i tak dalej.
Czwartego dnia zdecydowałem, że nigdy więcej nie powtórzę takiego eksperymentu bo na pewno nie jest zdrowym dla psychiki gdy myślisz w ten sposób jak ja dnia trzeciego.
Ponownie przypominam, że pierwszy raz gdy miałem psychozę na zjeździe po 6-APB (pojedyncza dorzutka), byłem dobrym stanie psychicznym i proszę oszczędzić sobie zarzuty "przećpania".
Jeśli nie przesadzasz z dawkami i nie miksujesz to nie będziesz miał kilkudniowych psychoz.
Psychozy przez kilka-kilkanaście dni to skrajny przypadek. Znajomy jadł wtedy sporo rzeczy. Ale nie mam wątpliwości, że 5-EAPB grało w jego przypadku główną rolę.
To wszystko to tylko teoria albo doświadczenie moje lub moich znajomych. Nic nie udowodniłem. Staram się tylko zwrócić waszą uwagę na to co może się stać, żebyście wyciągnęli z moich doświadczeń własne wnioski. Niemniej jednak jeśli ktoś uważa, że powtarzanie ciągów/dorzutek podczas gdy ma objawy takie jak ja wyżej na zjeździe lub następne dni po haju, nie jest szkodliwe dla jego psychiki, to mi tego człowieka po prostu szkoda, bo jest świadomy jazdy jaką funduje sobie swojemu mózgowi. Ta osoba może subiektywnie nie odczuć różnicy na co dzień; wierzę jednak, że w przyrodzie nic nie ginie i jeśli ta osoba świadomie będzie do takich sytuacji ponownie doprowadzać, może się to skończyć przykro.
Jeśli takich efektów ubocznych nie masz, OK, nie ma sprawy. Ale jeśli bierzesz pierwszy raz to zanim dorzucisz, zastanów się trzy razy. Po co ryzykować? ;)
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
Ja i kolega, 2 dni na 5mapb - żadnego zjazu i przyjemny kilkudniowy afterglow.
Doświadczenia skrajne, albo się pokocha albo znienawidzi.
Dobrze, że wspomniałeś o benzo na zjazd - miałem podobną reakcję, kilka razy brałem silne (etizolam, clonazepam) benzo na zjazd po APxx i nie zawsze działało. Otóż to, niezależnie od dawki benzosów, nie udawało mi się usnąć. Stymulacja po APxx przebijała się przez benzo. Nie zdarzało mi sie tak z żadną inną substancją. Wystarczało 1mg, czasem 2mg etizolamu żeby usnąć po przebalowaniu na a-PVP, czy jeszcze mocniejszych stymulantach i ich miksach. Na APB nie starczało 4mg, to już dalej nie dorzucałem. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale to na pewno nic przyjemnego nie przespać się po APB, szczególnie w połączeniu z niechęcią do angażowania się w działanie na dayafterze. Nie zawsze miałem złe samopoczucie na dzień następny (połowa przypadków, uważam S&S za znaczny czynnik w kwestii samopoczucia dzień po), ale zawsze występował efekt: nie chce mi się nigdzie wychodzić, możemy pogadać, ale wolałbym nie, i generalnie wolałem siedzieć w domu i zajmować się pierdołami, oglądać seriale, bierne czynności.
Pozdrawiaam
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
Bez dorzutów i z wypierdolem - 25%
Z dorzutami bez wypierdolu - 50%
Z dorzutami i z wypierdolem - 75%+
Znajomy po przedawkowaniu 5apb trafił do szpitala psychiatrycznego na ponad miesiąc. Nadal czuje się fatalnie. Lepiej uważać.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.