Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 2 z 8
  • 11996 / 2343 / 0
1. Nie brałem buprenorfiny w innej postaci, niż bunondol - była to moja "prywatna substytucja" po ok. 5-6 latach ostrego grzania dzień w dzień.
2 Redukcja trwała 6 tygodni. z 3.2mg od razu zszedłem na 2,4mg (prawie w ogóle tego nie odczułem) i ucinałem 0,4 co tydzień.
3. Na początku redukcja szła mi gładko (3 pierwsze tygodnie). Przy dawce 1.2 zaczynało się robić trudniej, ale miałem MEGA motywację. Bardzo dużo ćwiczyłem (siłownia i koszykówka) - ból spowodowany redukcją był maskowany bólem po naprawdę ciężkim wysiłku fizycznym. Dodatkowo sport dawał mi sporą dawkę dobrej energii, co bardzo się przydało. Pod koniec zaczęły się kłopoty ze snem, potem tydzień prawie bez snu i znów powolny powrót do normy. Bardzo pomagała mi również mj.
Jak doszedłem do 0,2mg, brałem ją jeszcze kilka dni i odstawiłem całkowicie. Lekki ból trwał jeszcze dość długo, ale nie był specjalnie dokuczliwy.

Sugeruję Ci przede wszystkim brak pośpiechu, ale równocześnie konsekwencje. W żadnym wypadku nie rób akcji typu - a dziś wezmę sobie 4 mg i się zgrzeję. Spróbuj nie siedzieć cały czas w domu - czas szybciej minie. Jeżeli w Twoim przypadku redukcja będzie trwać 3 miesiące, to przecież nic się nie stanie - liczyć się będzie tylko końcowy efekt.
Good Luck!
  • 11996 / 2343 / 0
1. Nie brałem buprenorfiny w innej postaci, niż bunondol - była to moja "prywatna substytucja" po ok. 5-6 latach ostrego grzania dzień w dzień.
2 Redukcja trwała 6 tygodni. z 3.2mg od razu zszedłem na 2,4mg (prawie w ogóle tego nie odczułem) i ucinałem 0,4 co tydzień.
3. Na początku szło mi dosyć gładko (3 pierwsze tygodnie). Przy dawce 1.2 zaczynało się robić trudniej, ale miałem MEGA motywację. Bardzo dużo ćwiczyłem (siłownia i koszykówka) - ból spowodowany redukcją był maskowany bólem po naprawdę ciężkim wysiłku fizycznym. Dodatkowo sport dawał mi sporą dawkę dobrej energii, co bardzo się przydało. Pod koniec zaczęły się kłopoty ze snem, potem tydzień prawie bez snu i znów powolny powrót do normy. Bardzo pomagała mi również mj.
Jak doszedłem do 0,2mg, brałem ją kilka dni i odstawiłem całkowicie. Lekki ból trwał jeszcze dość długo, ale nie był specjalnie dokuczliwy.

Sugeruję Ci przede wszystkim brak pośpiechu, ale równocześnie konsekwencje. W żadnym wypadku nie rób akcji typu - a dziś wezmę sobie 4 mg i się zgrzeję. Spróbuj nie siedzieć cały czas w domu - czas szybciej minie. Jeżeli w Twoim przypadku redukcja będzie trwać 3 miesiące, to przecież nic się nie stanie - liczyć się będzie tylko końcowy efekt.
P.S. - ja odstawiłem nieco ponad rok temu - teraz jest właśnie ku temu najlepsza pora. W zimie, będzie IMO trudniej.
Good Luck!
  • 35 / 6 / 0
Ja bym sprobowal z Tramalem. 3 razy dziennie po 50mg i w ciagu 2-3 tygodni zejscie do zera. Tramal na zejsciach na prawde swietnie sie sprawdza.
  • 11996 / 2343 / 0
Jaki jest sens zamiany buprenorfiny na tramal? No chyba tylko po to, żeby życie miało smaczek... : )
  • 906 / 74 / 19
Dzięki, chytrus.
Dziwię się tylko, jak Ty mogłeś redukować co tydzień o 0.4mg - ja teraz zeszłam po tyg z 1.6mg na 1.4mg i jest TRAGICZNIE, wczoraj i przedwczoraj musiałam wieczorem dorzucać po 0.2mg.
1.6mg - ok, stabilnie - 1.4mg - full skręt.
Dziwne to.

Dodam, że jak kiedyś rzeczywiście było tak, że objawy się pojawiały po 72h, to teraz regularnie po kilku godzinach są (a biorę raz dziennie) i zaraz po wzięciu mogę iść biegać 10km (ze sportem mam tak samo, po bieganiu zawsze o wiele lepiej), ale wieczorem już jest tragedia, nie śpię w nocy i czekam tylko do rana, do następnej dawki.

Czemu mam tak ciężko z tym? Może chodzi o to, że Ty jadłeś buprę o wiele krócej, niż ja - ja już pół roku na niej jestem - na początku działała 3 dni i nie było skrętów, po 3 miesiącach regularnego zażywania się dopiero chyba robi to, co u mnie.

Pozdro
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 11996 / 2343 / 0
1.6mg - ok, stabilnie - 1.4mg - full skręt.
Dziwne to.


Faktycznie... : ) U mnie 0,2mg praktycznie nie robiło różnicy - zaczęło robić dopiero, kiedy byłem już na 0.4mg
  • 906 / 74 / 19
Już wiem, dlaczego, bo Ty, jezusie, nie waliłeś tego tak długo, jak ja, czyli ponad pół roku, nie? Ile w sumie jadłeś ciągle buprę?

EDIT - Tak, napisałeś wyżej, 6 tygodni, szczęściarz z Ciebie, a ja wtedy byłam głupia, ale cóż, człowiek się musi uczyć na swoich błędach, a tak pierdolili na naszym polskim hypku, że skręcik po buprze taki lajtowy, to mi to zamknęło oczy i sobie beztrosko używałam bupry bez zastanowienia.
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 11996 / 2343 / 0
Źle mnie zrozumiałaś - 6 tygodni trwała redukcja - zanim zacząłem redukować, brałem ok 4 miesięcy więc prawie tyle, co Ty.
Odnośnie "mocy" skręta po buprenorfinie - moim zdaniem jest sporo łagodniejszy, niż chociażby po ostrym ciągu na kodeinie, gdzie dobowe dawki oscylowały w okolicach 1.5g i więcej. Oczywiście, dzięki długiej redukcji, nie pier****ło z całą mocą. Dodatkową "okolicznością łagodzącą" był fakt, że nie brałem bupry, by się zgrzać. Ćpanie najzwyczajniej w świecie mnie zmęczyło, ale nie chciałem iść do ośrodka - wybrałem substytucję (na własną rękę). Po całkowitym odstawieniu bóle czułem jeszcze z miesiąc, ale psychicznie było o niebo lepiej, niż na skręcie po innych opio.
  • 906 / 74 / 19
4 miesiące w sumie? No to tym bardziej albo masz jakiś dobry organizm do tej bupry, albo miałeś farta - ale jakie były przez ten czas dawki?
A, i najważniejsze - przez ten cały okres brania bupry to u Ciebie leciał Bunondol?
Bo ja waliłam iv i to może dlatego, mimo, że małe dawki, ale iv i to jakoś bardziej się łączy z organizmem, nawet, jeśli w przeliczeniu wyjdzie Ci mniejsza dawka, niż przy innych metodach dystrybucji.
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 11996 / 2343 / 0
4 miesiące na stałej dawce 3.2mg i 6 tygodni redukcji - razem 5 miesięcy i 2 tygodnie.
W Twoim przypadku dochodzi jeszcze "uzależnienie od igły". Ja w kabel odważyłem się podać tylko raz w życiu, ale oczywiście nie buprenorfinę, a petydynę.
ODPOWIEDZ
Posty: 80 • Strona 2 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.