Dział poświęcony najprostszym pochodnym amfetaminy, oraz niej samej. To grupa stymulantów - oddziałują na układ katecholaminowy.
Więcej informacji: Amfetaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 7 z 8
  • 92 / 13 / 9
Myślę, że w przypadku ludzi z AD(H)D to to zaburzenie jest bardziej szkodliwe nieleczone – lepiej już wziąć po kilkanaście mg jakościowej fur z Holki lub Niemiec raz-dwa na dzień, pamiętając o zasadach redukcji szkód. Tyle że to wymaga sporej dyscypliny, a z tą ciężko przy zaburzeniach koncentracji. Jednak jakoś trzeba sobie radzić w kraju, gdzie psychiatrzy są nieskorzy do przepisywania metylofenidatu, a jakość rc fenidatów to loteria.
  • 5 / / 0
Panowie, a jak biorę okazjonalnie raz/2 razy w roku ? Ćwiczę, odżywiam się zdrowo(soczki samorobne, suplementy, witaminki)
  • 454 / 39 / 0
Ja tak nie uważam. Jedyne powody, jakie widzę, to ciągi, podczas których ludzie nie dbają o jedzenie, nawodnienie, suplementację, sen i wyniszczają organizmy oraz że jej uliczna czystość rzadko przekracza 20%.
  • 122 / 34 / 0
Jakbyśmy postawili obok siebie dwóch typów:
1. Odżywia się gotowcami, innymi syfami, stroni od warzyw, ma niedobory wielu mikroelementów, źle sypia, nie ćwiczy, przepracowuje się i popija co parę dni piwko/parę drinków;
2. Odżywia się świadomie i zdrowo, w razie potrzeby stosuje odpowiednią suplementację, dba o higienę snu i pracy, jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej, a parę razy w roku posypie sobie krechę czy dwie - wiadomo, który prawdopodobnie jest zdrowszy, przynajmniej fizycznie, choć to się mocno łączy.
Problem polega na tym, że każdy zdegenerowany ćpun i odklejeniec z psychozą amfetaminową od czegoś zaczynał, może też był fit gościem prowadzącym harmonijne życie. Wiadomo, że pojęcie trucizny zależy często od dawki - wiele substancji może taką trucizną być. Zażywanie amfetaminy jednak wiąże się zawsze z ryzykiem, które rzutuje na postrzeganie jej jako szkodliwej. I powiedziałabym, że to ryzyko zniszczenia sobie głowy (depresji, fobii, psychoz) tu decyduje.
  • 389 / 28 / 0
Przecież przewlekle zażywanie amfetaminy zawsze doprowadzi do uzależnienia i degeneracji nie ma tutaj co mówić że suplementacja, itd... Uzależenienie to uzależnienie.
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
Wszystko jest szkodliwe zależy tylko w jakich ilościach się to przyjmuje i jak często. No i czy pewne źródło się ma.
Niedobry Wit i min trzeba uzupełniać
.ja się badam co pół roku
Morfologia krwi
Tarczyca
Wątroba
Uwaga! Użytkownik FangFing77 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 757 / 31 / 0
Cała patologia amfetaminowa to efekt tego, iż jest ona substancją nielegalną i tak:

Na pierwsze spotkanie z nią dostałem około 250mg. To jest absurd. Nie ma się pojęcia o czystości produktu i z tego wynikają pierwsze problemy, bo się ją przedawkowuje. Nawet jak wydaje się wszystko w porządku, to w porządku nie jest. Inaczej organizm podejdzie do substancji, która jest od początku dawkowana właściwie a inaczej do takiej z którą się przesadzi. Jest to określane jako tzw tolerka. Jeśli się zażywa zbyt duże ilości substancji silnie oddziałującej na receptory serotoninowe/dopaminowe/noradrenalinowe to organizm zmienia swoją odpowiedź na adekwatną ilość substancji - zmniejszając jej wpływ na ich działanie aby dostosować się do panujących warunków. To samo robimy w zimie - zakładamy więcej ubrań aby nam było ciepło - zimnu trudniej się do nas dostać. Gdyby tak nie pizgało to byśmy się tak grubo nie ubierali a tu popizgało chwilę a zaraz jest letnio a ty ubrany w kożuch - zaczynasz się pocić. To samo się dzieje z człowiekiem, który przesadza z narkotykami. Skoro jest zalewany falami chęci i przyjemności to potem jak ich nie ma - zamiast czuć się normalnie - czuje się jakby był zalewany falami niechęci i nieprzyjemności. Tylko w jaki sposób można być odpowiedzialnym? Nie da się. Nie mamy żadnych możliwości określenia jakości kupowanych substancji. W WB na festiwalach są rozstawiane namioty w których są specjaliści badający zgłaszane przez chętnych substancje. To już jest jakiś plus. Zupełnie inaczej byłoby, gdyby amf była legalna. Dam przykład - od 10 lat przyjmuję metylokatynon, DXM i kodeinę. Oczywiście wszystko kupuję w aptece a kota robię samemu. O dziwo nie występuje nic takiego jak zmiana tolerancji. Przyjmowane przeze mnie dawki działają na mnie tak samo przez cały czas (oczywiście inaczej niż na początku ale nastąpiła stabilizacja). Tylko jak kupuję 300mg DXM w aptece, to wiem, że mam 300mg DXM. Jak się idzie kupić coś na ulicy, to nie tylko że jakość się różni - ostatnio próbował mi typ sprzedać mefedron, który po spróbowaniu okazał się być hexenem. Oni sami nie wiedzą co sprzedają. Jak można tutaj mówić o jakimkolwiek bezpieczeństwie, skoro dzieją się takie rzeczy? Czy nie można wszystkiego sprzedawać zwyczajnie pod kontrolą jakichś instytucji? Wtedy nawet gdyby ktoś (kierowca mpk) za długo leciał na spidzie - mieliby szanse o tym wiedzieć i mogliby mieć go na oku a tak? Szkoda gadać. Jakiś jełop się przekręci przez swoją głupotę, bezczelność, chciwość i nienasycenie a z tego powodu cała reszta ma przesrane. Z alkoholem byłoby to samo jakby trzeba go było kupować nielegalnie po metach.
Uwaga! Użytkownik blueberry jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 347 / 72 / 0
Tak. To zależy od człowieka czy feta jest dla niego szkodliwa. Nie można powiedzieć osobie która sobie walnie raz na miesiąc, że sobie tą fetą szkodzi, no chyba ze odpierdala po niej, ale w to raczej wątpię.
Najczęściej na fecie zdarzają się ciągi i tu właśnie mozna powiedzieć o szkodliwości, ale czy to ta paskudna feta jest szkodliwa czy to osoba która się nie kontroluje sobie szkodzi?
  • 20 / 2 / 0
amfa niekoniecznie jest taka zła, jej szkodliwość to przede wszystkim efekt tego, że osoby które ją nadużywają zapominają o jedzeniu, co gorsza nie śpią nawet po kilka dni bo ważniejsze jest jebniecie kreski niż wyspanie, potem takie osoby chodzą niewyspane, osłabione, wyczerpane z witamin i minerałów
  • 3473 / 529 / 1630
Wszystko dla ludzi. Ale harm reduction przede wszystkim. Niemniej jednak 90% ćpunów zapomina o zdrowym odżywianiu, nawadnianiu się i w/w redukcji szkód, przez co po prostu feta uważana jest za gówno. Nie mi oceniać, czy narkotyki są dobre, czy złe (w tym przypadku mowa tutaj o fecie), ale bądźmy szczerzy.

Wszystko w nadmiarze szkodzi. A legalne produkty, są tylko legalne z nazwy i tego, że możesz je kupić w sklepie. Niczym nie różni się długie zabawianie się alkoholem, a długie zabawianie się fetą. Jedno i drugie w nadmiarze szkodzi i prowadzi do nieodwracalnych szkód w organiźmie. 🙄
https://www.tiktok.com/@hyperreal_talk (ciekawostki o [h] substancjach).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
ODPOWIEDZ
Posty: 73 • Strona 7 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.