Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 5 z 10
  • 141 / / 0
Są złe bo trudno użyć ich do rekreacji.

Sam biorę te gówna cztery lata.
Czułem się jak wrak i po pół roku stwierdziłem że prędzej poderżnę sobie żyły, niż się wyleczę tym syfem i zacząłem miłe sesje z ukochaną mary jane.
Załapałem mały przypex z nbome i wydało się że pomagam sobie na własną rękę i od dwóch lat moi starzy, razem z psychiatrą, mają mnie za ćpuna, mimo że serio odstawiłem (kurwa, nie byłem uzależniony ja pierdolę nawet zjazdu nie miałem) i pomijając jakieś dwa razy to nie paliłem w ogóle, tylko po to żeby mieć świadomość źe nie jestem pizdą, i ja mam ostatnie słowo.

Tyle żali z mojej strony, wracam do tematu.
Po większości spałem całymi dniami, abilify i amisanie miałem częstomocz, straciłem apetyt z 67kg zszedłem na 59, nadawałem się na pocztówkę z Auschwitz, miałem problemy z pamięcią, w sumie to od dłuższego czasu powinienem być martwy i leżeć trzy metry pod ziemią w drewnianym pudełku.
Też chujowo bo dostałem złą diagnozę, zamiast chad , jak teraz, lekarka mówiła że to psychoza, ale już chuj z tym.

Neuro nie polecam nikomu, trzymam je żeby, jak ktoś mnie wkurwi, wpierdolić mu to do picia/jedzenia.

Rozważałem opcję żeby zrobić tak z rodzicami, niech zobaczą jak się kurwa cztery lata czułem. ;)
  • 231 / 6 / 0
Chcesz rekreacji to se idź pobiegaj.
Trułeś się 4 lata neurolepami które źle na ciebie działały i nic nie mówiłeś lekarzowi, ze nie ma poprawy ? Mi np te tabletki pomagają a chujowo czuje się bez nich, mam dobrze dobrane leki i jest si. Z tym dodawaniem komuś to brak slów oby tobie kiedyś na nieswiadomce dali jakieś gówn0 może wtedy zrozumiesz jaka to głupota :nuts:
:kotz:
Btw. wiesiołek zbija ciśnienie i cholesterol. LECZNICZNA MARIHUNAE
  • 141 / / 0
Mówiłem ale "takich leków nie zmienia się odrazu i jeszcze tylko dawki pozmieniamy"

Jeśli nie miałeś starych do których nie docierało że leki mogą zrobić z ciebie cień człowieka, i cały czas dojebywali żenie wstajesz z łóżka bo ci się nie chce to nie zrozumiesz.

Już czekam żeby ktoś mi coś dorzucił, gorzej niż po rispolepcie i amisanie czuć się nie będę.
  • 231 / 6 / 0
Nie łam się, faktycznie takich starych nie mam na szczęscie. Trafiłeś chyba po prostu do złego doktorka, do tego starzy... Polecałbym jednak zmianę lekarza i lekturę min hypka. Ja sam proponowałem cześć leków żeby mi wypisywał doktor i wyszło to na dobre.
Btw. wiesiołek zbija ciśnienie i cholesterol. LECZNICZNA MARIHUNAE
  • 141 / / 0
No właśnie będę musiał zmienić.
Mówi że duszności które mam po kwetaplexie, są nerwicowe, a ja muszę biegać bo na studia potrzebuję, powiedziałem jej żeby mi chociaż coś doraźnego dała tak jak kiedyś miałem tranxene a ona że nie bo troszkę mi nie ufa bo dwa lata temu używałem narkotyków.

No kurwa xDDDDDDDD

I Ty nie myśl że dla beki coś bym komuś wrzucił,ale jakby moją siostrę krzywdził, a nie mógłbym mu troszkę przywalić to rozważałbym taką opcję. :)
  • 231 / 6 / 0
Jerycho pisze:
No właśnie będę musiał zmienić.
powiedziałem jej żeby mi chociaż coś doraźnego dała tak jak kiedyś miałem tranxene a ona że nie bo troszkę mi nie ufa bo dwa lata temu używałem narkotyków.

No kurwa xDDDDDDDD
Ja pierdole haha zmieniaj lekarza.


hehehehe :-D
Btw. wiesiołek zbija ciśnienie i cholesterol. LECZNICZNA MARIHUNAE
  • 4 / / 0
Neuroleptyki nie są wcale takie złe. Jak nie piłam ani nie cpalam to czułam się bardzo dobrze, znikły lęki i urojenia, tylko głosy mnie trochę meczyly. A wcale małych dawek nie brałam.
Najgorszy jest okres na początku brania, później się robi lżej.
Ale niestety, albo cpanie/picie albo leki. Tego się nie da połączyć.
  • 141 / / 0
Da się, znałem takich, z alko normalnie dawałem radę i mimo tego że na początku nie piłem z lekami, to i tak czułem się gorzej niż Hussein w trakcie procesu.

Ale wiadomo, każdy reaguje inaczej, ale słyszałem że większość, tak jak ja, czuje się chujowo.
  • 31 / 1 / 0
http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.''
  • 562 / 29 / 0
Neuroleptyki nie są w każdym przypadku złe bo ileż można funkcjonować zachowując pozory normalności z głową zanurzoną w piekle Hieronima Boscha albo innego geniusza zła z rafinerii; licho wreszcie zasypia dając męczennikowi wytchnienie, ale człowiek zastanawia się "Co ta gorzoła z ty wiary nie robi" bo wcześniej mieliśmy Alchemię komputera, e-duszę, Alien terror i martial arts, a potem zostaje tylko Janko muzykant, trochę "Słoneczne dni" i "Mały władziu Was rozweseli" w placówce dla marsjańskookich uczniów świętego Franciszka, i wreszcie Return to grey na żywca (bez dopalaczy w postaci wyprodukowanych naturalnie przez organizm barwników-pogłębiarek). Coś za coś.

Minusy (które jednak mogą okazać się w niektórych przypadkach plusami):
- Miejsce wykwintnej Mai (Wspaniałe cycuszki z Bel Air) zaczyna zajmować Majka (morfina) ale z dodatkiem Kubica (odbrązowienie - māyā), a Przybysz -sekretarz dziewczyny (sekretności-ryby bez ości) zostaje zastąpiony Przybyszewskim spod budki z piwem
- znikają nagle "Przygody zagadkowego człowieka","Niezwykłe przeżycia Doktora Dumczewa" (czyli naszej wyjątkowej osoby) a on sam zmienia barwę z błękitnej na musztardowo-żółtą
- okazuje się że szefowa to nie Jadis z Charn, tylko "zwykła" Jadźka
- planetniczka figli nie płata
- Estera występuje na festiwalu w Opolu w zamian za marnej jakości ostrygi

Plusy (które jednak mogą okazać się w niektórych przypadkach minusami):
- brak nadprogramowych przecieków atlantydzkich utrudniających obsługę maszyn/klientów itd itp.
- siostrzenica którą się zajmujemy to nie diaboliczna Miriam mogąca zrobić z nami co tylko chce, tylko "dziecko specjalnej troski"
- szpitalna makabreska>zaskakująca groteska
- przytłaczające - "dowolny element pasuje na dowolne miejsce" z wolna usuwalne
- psujące wzrok światło-żyleta łagodnieje dzięki czemu zaoszczędzamy na okuliście

Neutralia (które jednak w niektórych przypadkach mogą okazać się plusami/minusami):
- Ciepło obory; pchanie taczek obłędu>pchanie taczek z gnojówką
- Czuła jest noc.

Neuro w pewien sposób upośledzają, ale czasami to konieczne aby samemu nie wylądować w sytuacji upośledzonego ("kajdany i kaftany") z odwrotnego powodu (który na zewnątrz może manifestować się podobnie).
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 92 • Strona 5 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.