Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Mam wąsy pisze:Myślę, że pod takim punktem wydawania sprzętu można sobie znakomicie zorganizować "życie". Powodzenia.
NieznanySprawca pisze:Zgadnij.Mephie pisze: Jaka przyczyna?
Mephie pisze:ooow :( Smutne :( A skad wiesci? Jaka przyczyna?
1. Opiowraki zazwyczaj umierają z przedawkowania lub czegoś, co jest związane z ćpaniem. Tu pytając o przyczynę, nie odkryjesz Ameryki.
2. Opiatowcy i inni narkomani podświadomie dążą do śmierci, nawet jeśli temu zaprzeczają. Oni marzą o autodestrukcji, bo najczęściej dragi są ucieczką od codziennych problemów; są po prostu ukojeniem. Także bycie smutnym z powodu śmierci ćpuna jest dość dziwne, bo tak naprawdę od momentu wjebania się w to o tym marzył. Grzanie to tak naprawdę umieranie na raty, gdy jest się uzależnionym. Jeśli kogoś się lepiej znało, to może być jakiś szok, ale tak...
Myślę, że jeśli ktoś jest ogarnięty i ma determinację, to znajdzie to, co mu się marzy, jeśli chodzi o dragi.
meme pisze:Nie uważasz, że to brzmi idiotycznie w dziale o morfinie i heroinie? To pytanie dobija ponadprzeciętną naiwnością i głupotą. Dlaczego?Mephie pisze:ooow :( Smutne :( A skad wiesci? Jaka przyczyna?
meme pisze:Także bycie smutnym z powodu śmierci ćpuna jest dość dziwne, bo tak naprawdę od momentu wjebania się w to o tym marzył.
codziennie rano żałuję że się obudziłem, przedawkowanie świadome czy przypadkowe to u mnie tylko kwestia czasu, taki koniec dla siebie wybrałem
i uważam to za o wiele lepsze rozwiązanie niż powolna degeneracja psychofizyczna i naturalna śmierć "ze starości"
Poza tym cieszy świadomość, że w każdej chwili mogę wylogować z życia na zawsze, kiedy stanie się ono nie do zniesienia...
Muevonir pisze:Kiedyś usłyszałem od osoby, która też tutaj się kiedyś wypowiadala, że heroina poniekąd sprawiła, że nie popełnił samobójstwa. W całym tym świecie smutku i beznadziejnosci, heroina byla dla niego jedynym ukojeniem. Wcześniej nie miał po co żyć, tak teraz pojawił się cel - zdobycie pieniędzy na kolejną dawkę szczęścia. Przynajmniej tak twierdził. Więc z tym dążeniem do autodestrukcji coś może być.
Mephie pisze:dobrze, ze jestem świeżakiem i mam mega delikatne skręty, bo chyba bym sie zajebala
Może to jest najlepsza pora, żeby przestać? Wykorzystać słabe skręty, wyobrazić sobie jak będzie w przyszłości to wyglądało?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.