Jak ktoś ma taką tolerancję to jeśli bierze w ciągu niech sobie lepiej jedzie na tramadolu/kodeinie, inaczej w tydzień/dwa z tej dawki zrobi się 3x tyle i do zwykłej kody nie będzie miał po co wracać. Żeby to na tym etapie miało sens trzebaby brać nie częściej niż 3x w tygodniu.

btw. 60tki to spore trofeum? Chyba jak ktoś poza zwykłą kodeiną nie miał styczności z żadnym opio na recke. W sumie 60tek nawet szkoda mi brać jak nie mam innej opcji, bo musiałbym łykać garściami żeby tylko skręta zaleczyć przez kilka dni.

Co to za trofeum . Co drugi lekarz ci da za kase recepte na dhc .

sam mam podobne doświadczenie z DHC Continus. ja właśnie dostaję od tego "co drugiego" za kasę i i tak nawet takie trzy op. 60tek to trofeum. no może źle słowa dobrałem. bardziej miła zdobycz, tym bardziej, że jedno na 30% odpłatności. sporo ludzi ma jednak chyba problemy problemy z dostępnością tego leku. ja się cieszę, że mam skąd i mogę brać. to dla mnie pewna nowość i zarazem ewenement. a opioidy apteczne prawie wszystkie brałem.

@hammerzeit no wiadomo, że po przesiadce z kodeiny bądź tramadolu na silniejszy opioid to potem te słabe tracą urok, a tolerka rośnie. masz rację, ale mi z pewnych przyczyn na rękę jest branie akurat DHC Continus. zresztą jak mówiłem, pozostałe dwa słoiki otwieram dopiero po zbiciu tolerki jako dodatek do Tramalu i kody.

ja jestem aspergerowcem i zawsze lubię kolekcjonować, pokazywać fotki.

ale teraz te telerozmowy sa pierdolone, wydam 150zl zapisze sie cwel zadzwoni i powie ze on nie wypisze narkotycznego leku i mam stracony hajs
musialbym ogarnac gdzies lekarza w gabinecie ze desie wbic

ceny w przypadku telemedycyny za wypisanie bądź przedłużenie recepty na lek przyjmowany na stałe wynoszą zazwyczaj od 40-60 zł, rzadko kiedy więcej. kiedy ma się już jakąś nawet powiedzmy niewielką udokumentowaną historię "leczenia" oraz podkładkę, to nie jest trudno uzyskać od takiego lekarza recepty. sam miałem już sporo razy DHC Continus wypisywane i najgorzej było za pierwszym razem skłonić lekarza, aby to wypisałem. potem jak ma się dokumentajcę/wypis z wizyty i receptę w IKP, to jest już z górki. jak mówiłem DHC Continus jest lekiem różnie traktowanym i często lekarze się go boją, ale nie ma co przesadzać. tak jak napisał tamten kolega - co drugi lekarz to da. lek na szczęście przeniesiono na "białą" Rp. więc praktycznie wszyscy mogą go dać.

różnie można by rzec. dla niektórych pandemia jest utrudnieniem w zdobyciu leków, a dla innych ułatwieniem. ja od miesiąca mam zapisywane DHC Continus w wystarczających ilościach i jestem zadowolony.

jeśli chodzi o mnie, to dzisiaj do tej pory jeszcze nie brałem dihydrokodeiny, ale muszę wziąć dzisiaj jakąś dawkę do wieczora, aby organizm nie szalał. przygotowuję się do przerwy i skręta, aby zbić tolerancję. wtedy tabletek starczy na dłużej, a ja nie będę musiał zbyt często wychylać się z prośbami o kolejne recepty.

Scalenie postów - D5

ja obecnie robię krótką przerwę od DHC Continus oraz reszty opioidów, głównie celem zbicia wysokiej tolerancji. tym razem wierzę w szansę powodzenia i wytrzymania tych 2-3 tygodni, bo odbywa się to z użyciem Bunondolu i jego stopniowej redukcji. mam jeszcze dwa opakowania DHC Continus 60 mg na później oraz trochę tabsów z napoczętego i chcę to zostawić na później, żeby była z tego brania jakaś frajda, a same tabletki na dłużej wystarczyły. na początku, gdy miałem średnią tolerkę dihydrokodeina świetnie robiła, teraz w sumie też, ale nie idzie wyrobić z takim dawkowaniem i za dużo to wymaga proszenia się o recki. tak będę mógł rzadziej zawracać głowę lekarzom.

Jeśli chodzi o zdobycie tego to dla mnie jest to dziecinnie proste, nie będę się rozpisywał czemu bo jeszcze mi to zaszkodzi Ale powiem tyle, że pandemia w tym przypadku daje mi dostęp do praktycznie nieograniczonej ilości tego szajsu.

No wlasnie "szajsu" bo niestety to nie jest opioid, który wg mnie przypadnie do gustu tym którzy mieli ciągi na oxy Czy majce. Strasznie kapryśne to to jest. Czasem coś tam czuć. Ale tak To głównie do zalecznia skreta.

Jeśli wladnie o zaliczenie skreta chodzi po czym innym to tu akurat muszę przyznać że jest to opio idealne. Całkowicie niweluje skreta. No i długo działa jak się tabsow nie kruszy.

Może dla tych co dopiero z opio zaczynają to jest spoko rzecz Ale i tak głównie sedacja. Chociaż może to dlatego że ja w opio szukam wladnie takiej energii do działania I życia, a nie leżenia na kanapie ( Chociaż umówmy się po słusznej dawce czegoś mocniejszego to nodzikiem na kanapie nie pogardze:P )

Pozdro opioentuzjasci.

PS aha, dla nowych uważajcie na wyrzut histaminy, nawet jeśli jecie inne opio. Ja po 1 razie jak pogryzlem tabsy to wygkadalem jakby mnie pszczoly pogryzyly po calym ryju. A innym razem po przerwie od tego dhc, też mi wyrzucilo histamine tak, że miałem wargi jak u murzyna i wchodziłem pod zimny prysznic z 3 razy, plus okłady z lodu.

Podsumowując, przed duża dawka antyhistamina zalecana

ja bym nie powiedział, że to kapryśny opioid, bo właśnie w przeciwieństwie do kody, czy nawet można nawet powiedzieć tramadolu, działa on zawsze i to jest zawsze działanie skuteczne. DHC Continus jest mocno sedatywne i to jest fakt, ale ja oprócz poprawy humoru biorę też głównie dla przysypek i ten opioid przypadł mi bardzo do gustu jeśli o to chodzi.

a z histaminą również ni stąd ni zowąd potrafi pojawić się problem w przypadku dihydrokodeiny. tak już jest i mam podobne doświadczenie. szczególnie branie po przerwie, albo z niską tolerancją.

Raz. Dostanie dhc w moim przypadku jest proste, bo mogę ją dostać przy nietolerancji tryptanów przy bólu migrenowo-napięciowym. Ten, kto pomyśli, że branie opio na "zwykły ból głowy" jest głupie, może wykazać się wysoką ignorancją.

Dwa. Nigdy w życiu nie udało mi się ugrzać dhc, a słoik 60 mg wystarczał mi zwykle tylko na 4 dni. Plus dla dhc, że działa zawsze i |szędzie, choć przyswajalność p.o jest niska.

Trzy. Minus dla dhc, bo mnie osobiście nie przypadła do gustu w ogóle. Dla zdeklarowanych całym sercem morfinistów może się okazać morfiną w wersji demo z ograniczoną funkcjonalnością. Nodding? Dla mnie był nie do osiągnięcia przy porównanią vs. morfina czy oksykodon.

Najmocniejsze opio na rp - tu się zgadzam. Nie polubiłam się z tramadolem zupełnie mając go do wyboru - dhc to znacznie bardziej bezpieczna alternatywa. Znowu plus.

Dla fotkujących - radziłabym ograniczyć tę praktykę, bo źródełka dhc szybko się skończą...

logicznym jest, że przechodzenie z silnych opioidów na narkotyczną receptę przy wysokiej tolerancji da słabe rezultaty przy starcie z jednak słabszym kalibrem jakim jest DHC Continus.

@adverse co do źródełek akurat, to nie rozumiem dlaczego miałyby się szybko skończyć. nie powiadamiam lekarza, gdy dodaję posta na forum ze śmiesznym zdjęciem kartonika leku, który mi zapisał.

pozdrawiam

Czy DHC ma bliżej do sedacji i morfinowo opiumowej zamuły z PST czy do bardziej euforycznego poprawiającego nastrój prospołecznego oxy ?