ja zamierzam oszczędzać to cudo i je zostawić, gdy mi spadnie tolerancja. dzisiaj jednak skusiłem się na 420-660 mg DHC Continus i czuję, że to będzie równie miły dzień co dwa poprzednie. widzę, że u mnie z tolerancją nie jest aż tak źle, bo zasypiam po dawkach rzędu 780 mg, więc na zaleczenie skręta proponowałbym osobom z podobną tolerką dużo niższe porcje - ja myślę, że te 180-240 mg spokojnie podleczy na parę chwil.
pozdrawiam @lol, również mamę, babcię i każdego tutaj.
Fuzja - D5
ja muszę pochwalić się wykupionym dzisiaj opakowaniem, bo tak jak już napisałem w knajpie - udało mi się przekonać doktora i załatwić receptę na DHC Continus. myślę, że w przyszłości również nie będzie z tym problemów, bo wystarczy mi nawet te najmniejsze opakowanie po 60 mg. jestem zadowolony, że mam te wszystkie podstawowe opioidy - sporo Tramalu, DHC Continus oraz Bunondol, czyli buprenorfinę.
jak pisałem w poprzednich wpisach - dihydrokodeina mi przypasowała, bardzo podoba mi się jej sedatywny profil działania, a także długie działanie i mocna faza. przede wszystkim też to, że jest bardzo uniwersalna. jednak wykupioną paczkę raczej zostawiam na potem, aby korzystać z tego opioidu tylko w razie potrzeby. obecny słoik szybko opędzlowałem, ale jeszcze mam trochę tabletek. cały tydzień spędziłem na silnej fazie dzięki temu środkowi, więc dla odmiany i celem przyoszczędzenia tego, co dobre przejdę teraz na Bunondol, czyli buprę, aby trochę przystopować i przebrnąć w obecnych zdaniach.
poniżej załączam zdjęcie zdobyczy. niestety DHC Continus na 100% odpłatności, więc zapłaciłem pełną cenę urzędową 43 zł, ale to i tak plus dla mnie, że mam to na receptę, po ludzku. lek w porównaniu z Tramalem jest drogi, choć ja mam go na zniżkę od rodzinnego, ale od tego doktora Tramal dostaję tylko na 100% i też nie jest tanio, bo za paczkę setek po 50 szt. trzeba wydać 35 zł.
cicho w tym wątku ostatnio. ja myślę, że ten zacny opioid zasługuje na swoją osobną knajpę - właśnie do pod tego typu posty i do chwalenia się fotkami.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
A szkoda, bo to IDEALNY (tramal u niektórych wywołuje więcej szkód, niż pożytku) lek "schodkowy" między lekami na ból tradycyjnymi, nlpztami jakimiś, a opioidami po kodeinie. Reakcją mojego magika było: "a, to na kaszel takie? Coś tu też o bólu... no dobrze, to jak piszemy?"; uważam, że jak ktoś ma autentyczne bóle, na które NIE POMAGAJĄ medyczne, większe dawki DHC, to wtedy powinien stara się o skierowanie do PLB. Jeśli nie kierują nim ćpuńskie motywy.
Że też jak miałam tyle to nie pomyślałam o foceniu, no ale lubię te słoiczki bardzo, są poręczne. Akurat oglądałam House'a, jak miałam sporo dihydro, ale on żarł Vicodin. Nie dla Polaka to...
Kiedyś w nich roztwór fenta w spirytusie trzymałam, o ile pamiętam - przeżyłam, zastanawiałam się, czy przez przyciśnięty kapsel nie spieprza i plastiku nie żre.
Do tej pory nie zapomnę (:*) budzącego mnie o chyba 6 rano dźwięku rozbijania tych tabletek przez współlokatora; był to mój budzik przez cały czas bycia na dihydro praktycznie, ja sobie szłam do kuchni i robiłam swoje magiczne tricki z sodą i cytryną, a rozwalałam na dwóch kartkach (by nie pękły) trąc kolistymi ruchami jakąś szklanką. Bez hałasu.
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
DHC Continus jest mało popularne i lekarze różnie reagują, ja dostałem receptę bez zbędnego gadania, ale to jest doktor, który zapisze różne rzeczy bez problemu. bardzo go lubię, nie jest dużo starszy ode mnie. ja właśnie jestem uratowany przez fakt, że można ten środek zapisać na zwykłą, jak my to mówimy "białą" receptę. inaczej by byłyby problem, a tak mam przynajmniej ten środek dostępny legalnie.
po przeczytaniu posta koleżanki wyżej o dokładnym kruszeniu postanowiłem dzisiaj zamiast standardowego gryzienia pokruszyć te tabletki na grudki i powiem, że mniejsza dawka 300 mg dihydrokodeiny + 240 mg kodeiny bardzo przyjemnie mnie grzeje. dużo szybsze wejście, a samo działanie nieco silniejsze, choć pewnie kosztem długości działania. jednak tutaj wypiłem jeszcze przepłuczkę z maku, która powinna wzmocnić to wszystko i potrzymać do wieczora.
*ja też jestem zdania, że DHC powinno być bardziej popularne i dostępne dla ludzi, którzy potrzebują ulgi w bólu. u nas już się tak przyjęło, że na wszystko jest pisany Tramal, albo Doreta. tak się po prostu wyuczyli lekarze, a pacjenci przyzwyczaili do popularności tramadolu. on też nie jest zły w dawkach terapeutycznych, ale np. w UK dihydrokodeina jest znacznie bardziej rozpowszechniona i częściej stosowana. jest nawet dostępna OTC w niektórych preparatach.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
Wzialem o 10:00 450mg zmielone idealnie na proch - wejscia nie zaobserwowano.
Mała dawka, bo nawet nie chce się brac. Jeszcze czuje zamule i suchość w gębie po wczoraj, poszlo rano 1kg niezlego maku+720mg DHC wieczorem, wiec sedacja moczno. DHC jest fest sedacyjne, jednak na pewno ma swoje plusy - dlugie działanie i dobre na skręta. Samo działanie bez jakiegoś szału.
Tak sobie myślę, że fajny bylby op, ktory dzialalby euforycznie jak kodeina i tak dłuugo jak DHC. Moze jest cos takiego? chcialbym sprobować kodeiny premium trihydrokodeina xD zeby byla 3 razy lepsza od zwyklej nie tylko 2, a co! zeby przy obecnej tolerancji podzialalo jak koda przy pierwszych razach i z porządną dlugoscią jak dhc. kurcze na pewno da sie stworzyc taki zwiazek TRIMETYLOHYDROKSYKODEINA co wy na to
właśnie u mnie dzisiaj poszło 420 mg dihydrokodeiny, czyli dawka podobna. również długo się ładuje i dosyć łagodnie, ale to akurat jest nieistotne w moim przypadku. późniejsze działanie jest wyraźne i sedatywne, choć dzisiaj będzie słabiej, bo mało wziąłem jak na moją tolerancję. tak jak mówi @lol, DHC Continus jest bardzo uniwersalne i nada się do wielu sytuacji. mi na skręta by wystarczyło nawet te 180 mg i zaleczyło by na długo. a w przypadku kody to nawet nie chcę sobie wyobrażać ile by trzeba było zjeść, aby na te parę godzin podleczyło.
a co do ostatniego akapitu, to opioidów jest tak wiele, że ciężko by było to wszystko pogrupować. pewnie taki związek chemiczny gdzieś istnieje. jednak zarejestrowanych jest tylko kilka i szczerze mówiąc mi wystarczy. mam swoje ulubione i pasuje.
Fuzja - D5
celem uzupełnienia - u mnie poszło dzisiaj łącznie 660 mg dihydrokodeiny i w tym przedziale mieści się właśnie taka moja standardowa dawka tego opioidu. szkoda tylko, że brałem w weekend Bunondol, bo jestem przez to nieco przyblokowany i dopiero jutro w teorii powinienem wziąć DHC. ten słoik powinien mi na trochę wystarczyć, postaram się go lepiej wykorzystać niż poprzedni. w taki sposób też starczy na nieco dłużej, ale o receptę i tak wcześniej napiszę, aby mieć w zapasie.
buprenorfiny już nawet nie, że nie lubię, ale po prostu nie cierpię, bo nie dosyć, że nie działa, to jeszcze blokuje działanie tego co dobre. kiedyś jeszcze powodowała jakiś efekt i czuć było lekki opioidowy high, ale to było po prostu słabe. teraz nie czuję nic nawet jak wezmę całą paczkę (12 mg). wątpię, aby była to kwestia tolerancji, bo od dawna działa kiepsko, a inne opioidy grzeją wyśmienicie. myślę, że po prostu jako częściowy agonista rec. opioidowych ten lek mnie nie satysfakcjonuje i nie mogę się nim "najeść".
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
przedwcz 5 tabl , 0.5kg maku
wczoraj g16 zarzucone 4 tabletki jakies 10h spokoju, noc na poczatkach skreta
dzisiaj g8 rano 3 tab - 270
pewnie i tak dorzuce maku z 0.5kilo. troche nie wiem co ile to obcinac, zeby skreta nie bylo. dobrze byloby tez jak najszybciej bo jak nie przejde na tryb trzezwosc to sie zlamie na takich niskich dawkach. szczerze to juz sie wahalem czy nie zarzucic 900+mak
zawsze wkurwialy takie niskie dawki. ludzisz sie, ze cos poczujesz i ni chuja. moze jeszcze ta prega
a co do schodzenia z innych opioidów dihydrokodeiną, to jak najbardziej jest to możliwe i nawet były badania robione pod tym kątem, czyli jak wyjdzie dihydrokodeina w porównaniu z buprenorfiną przy detoksykacji. poniżej daję linka. choć patrząc na samo podsumowanie, to wychodzi z tego, że buprenorfina jest dużo bezpieczniejsza, ale tu chodzi raczej o kontrolę pacjenta. grupa otrzymująca dihydrokodeinę miała więcej pozytywnych testów na inne, "nielegalne" opioidy oraz wymagała większej pomocy medycznej, czy tam terapii. przy buprenorfinie wychodzi też, że na dłużej zachowali abstynencję, niż grupa otrzymująca dihydrokodeinę. całego badania nie czytałem, więc to tylko takie luźniejsze wnioski. ja myślę, że DHC Continus to dobry opioid do przeprowadzenia zejścia, jeśli ktoś po prostu tego chce. ma wszystkie cechy odpowiednie i potrzebne, aby ułatwić ten proces. jest to opioid długo-działający i dobrze zalecza.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1774569/
powyżej link, a poniżej załączę też tabelkę, która ukazuje standardowy proces zejścia z dihydrokodeiny przy pomocy dostępnych w UK tabletek o gramaturze 30 mg, które produkuje koncern Actavis.
u mnie chwilę temu poszło 580 mg DHC Continus i czekam, aż wejdzie.
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
ale 0.5kg maku i tak juz zajebalem. i tak bym jeszcze nie wytrzymal calego dnia na trzech tabsach.
troche dziwne to 18-20-18, czegos takiego to jeszcze nie widzialem
zbijaja po 10%, tak jak w przypadku kody, stary dziad kiedys to opisywal dokladniej
ale na poczatku mozna wiecej spokojnie
na 720 bym teraz dzien wytrzymal, mniej to juz troche skreta
czyli wychodzi, ze na taką prawidłową odstawkę powinienem miec ok 67 tabletek, ok 6000mg
jakby zacząć od 3 tabletek dziennie w dół ze skretem do zniesienia to jakies 20 tabletek tylko
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.