10 czerwca 2020Mordarg pisze:

To co możecie powiedzieć że DHC jest bliżej w działaniu do oksykodonu albo majki niż do słabej kody ?? (oczywiscie mówię o działaniu p.o WSZYSTKICH tych substancji )

04 czerwca 2020wnc1964 pisze:

Dokładnie jak bym miał porównać działanie długość działania rozpiętość dawek koszty to DHC to mercedes s klasy a kodeina to skorodowany mały fiat.

12 czerwca 2020Marcins96 pisze:

10 czerwca 2020Mordarg pisze:

To co możecie powiedzieć że DHC jest bliżej w działaniu do oksykodonu albo majki niż do słabej kody ?? (oczywiscie mówię o działaniu p.o WSZYSTKICH tych substancji )

Nie wiem co poprzednicy pierdolą za przeproszeniem, ale dla mnie dhc nie ma podjazdu do kody

Miałem DHC dwie paki w grudniu, działanie? Czysta sedacja, ani grama euforii. Duże dawki kody działają na mnie wybitnie euforycznie. Wiec kolega co napisał o fiacie i sklasie chyba kolejność pomylił XD

Dhc nadaje się tylko do zejścia z fajnych opio albo przedłużenia fazy, sama faza po dhc jest żenująco chujowa. Sama sedacja, nawet to chumoru nie podnosi. Jak to kurwa można do kodeiny porównywać, która w dawkach 1gram sprawia że jesteś królem życia przez co najmniej 3 godziny a sedacja zaczyna się dopiero potem

Każdy kto ma trochę pojęcia nie poleci brania tego gówna solo, zdrowo się przeliczysz i zawiedziesz a i podbijesz zdrowo tokerke na zwykłą kode i potem już ciężko będzie wrócić do apteki po kode bez recepty w razie kryzysu

Nie polecam Ci brania tego.

12 czerwca 2020Mordarg pisze:

12 czerwca 2020Marcins96 pisze:

10 czerwca 2020Mordarg pisze:

To co możecie powiedzieć że DHC jest bliżej w działaniu do oksykodonu albo majki niż do słabej kody ?? (oczywiscie mówię o działaniu p.o WSZYSTKICH tych substancji )

Nie wiem co poprzednicy pierdolą za przeproszeniem, ale dla mnie dhc nie ma podjazdu do kody

Miałem DHC dwie paki w grudniu, działanie? Czysta sedacja, ani grama euforii. Duże dawki kody działają na mnie wybitnie euforycznie. Wiec kolega co napisał o fiacie i sklasie chyba kolejność pomylił XD

Dhc nadaje się tylko do zejścia z fajnych opio albo przedłużenia fazy, sama faza po dhc jest żenująco chujowa. Sama sedacja, nawet to chumoru nie podnosi. Jak to kurwa można do kodeiny porównywać, która w dawkach 1gram sprawia że jesteś królem życia przez co najmniej 3 godziny a sedacja zaczyna się dopiero potem

Każdy kto ma trochę pojęcia nie poleci brania tego gówna solo, zdrowo się przeliczysz i zawiedziesz a i podbijesz zdrowo tokerke na zwykłą kode i potem już ciężko będzie wrócić do apteki po kode bez recepty w razie kryzysu

Nie polecam Ci brania tego.

To teraz zasadnicze pytanie żeby poznać Twój gust. Jak się u Ciebie Majka i oksykodon mają do Kody ?? ew tramal -wgl czy podoba Ci się tramal ?

12 czerwca 2020Marcins96 pisze:

12 czerwca 2020Mordarg pisze:

12 czerwca 2020Marcins96 pisze:

Nie wiem co poprzednicy pierdolą za przeproszeniem, ale dla mnie dhc nie ma podjazdu do kody

Miałem DHC dwie paki w grudniu, działanie? Czysta sedacja, ani grama euforii. Duże dawki kody działają na mnie wybitnie euforycznie. Wiec kolega co napisał o fiacie i sklasie chyba kolejność pomylił XD

Dhc nadaje się tylko do zejścia z fajnych opio albo przedłużenia fazy, sama faza po dhc jest żenująco chujowa. Sama sedacja, nawet to chumoru nie podnosi. Jak to kurwa można do kodeiny porównywać, która w dawkach 1gram sprawia że jesteś królem życia przez co najmniej 3 godziny a sedacja zaczyna się dopiero potem


To przygotuj się na to że koda w twojej głowie zmieni się w chuiową "kawę" opiatową która działa wyjątkowo krótko. Dokładnie to powiesz o kodzie jak kiedys do niej wrócisz. Bo jesli szukasz w opiatach efori to oksykodon daje NAJWIĘKSZĄ opiatową euforię - większą nawet niż majka tam króluje sedacja. Szczególnie podczas pierwszych razy wiec sie nastaw na takie sztosy jak pierwsze mocne kodeinowe fazy. No i dasz odpocząć swojemu żołądkowi który przyjmuje chore ilości sulfo. Ja brałem 750-900 kosy jak przeszedłem od razu na 120 Oxy - ale było mocno oj fest dlatego pierwszą dawkę sam se ustal. i te 120 waliłem przez około rok czasu aż zwiekszyłem dawkę teraz do 140 i dalej jest git. Ale jak czasem nie ma oksy i mam wracac do kodeiny to jestem cały chory mimo że sadziłem dokladnie to samo co Ty o Kodeinie kiedys ...

Każdy kto ma trochę pojęcia nie poleci brania tego gówna solo, zdrowo się przeliczysz i zawiedziesz a i podbijesz zdrowo tokerke na zwykłą kode i potem już ciężko będzie wrócić do apteki po kode bez recepty w razie kryzysu

Nie polecam Ci brania tego.

To teraz zasadnicze pytanie żeby poznać Twój gust. Jak się u Ciebie Majka i oksykodon mają do Kody ?? ew tramal -wgl czy podoba Ci się tramal ?

Oksykodonu spróbuję pierwszy raz w następnym tygodniu. Do tej pory próbowałem DHC, kody i pst. Trafiłem na sedacyjne czasy w pst wiec faza była chujowa, dhc tak samo sama sedacja zero euforii. Koda podoba mi się niesamowicie, ale tokerke wyjebalo juz w kosmos i wydaje stówę na fazę + żre kilogramami sulfo, więc przechodze na oxy

Ja ogólnie szukam euforii w opiatach, nie widziałbym sensu pakowania się w taki uzależniające środki dla kurwa sedacji. Sedacje można osiągnąć po browarach, albo benzo. Opio jest piękne przez euforyczną miłość która wylewa się z Ciebie po zdjedzeniu dobrego opiatu. Moim zdaniem na tym to polega

Dlatego mam nadzieję że nie zawiodę się na oksykodonie

12 czerwca 2020Mordarg pisze:

12 czerwca 2020Marcins96 pisze:

12 czerwca 2020Mordarg pisze:

To teraz zasadnicze pytanie żeby poznać Twój gust. Jak się u Ciebie Majka i oksykodon mają do Kody ?? ew tramal -wgl czy podoba Ci się tramal ?

Oksykodonu spróbuję pierwszy raz w następnym tygodniu. Do tej pory próbowałem DHC, kody i pst. Trafiłem na sedacyjne czasy w pst wiec faza była chujowa, dhc tak samo sama sedacja zero euforii. Koda podoba mi się niesamowicie, ale tokerke wyjebalo juz w kosmos i wydaje stówę na fazę + żre kilogramami sulfo, więc przechodze na oxy

Ja ogólnie szukam euforii w opiatach, nie widziałbym sensu pakowania się w taki uzależniające środki dla kurwa sedacji. Sedacje można osiągnąć po browarach, albo benzo. Opio jest piękne przez euforyczną miłość która wylewa się z Ciebie po zdjedzeniu dobrego opiatu. Moim zdaniem na tym to polega

Dlatego mam nadzieję że nie zawiodę się na oksykodonie

Jak szukasz euforii w opiatach to oksykodon daje największą - nie zawiedziesz się . Przygotuj się na takie jazdy tak miałeś kiedy pierwszy raz kodeinę zażywałeś. Ja brałem po 750/900 kody i zażyłem 120 - ojjj mocno było fest. Dlatego dawkę fest przemysl dziewiczą dopiero po pól roku zwiększyłem do 140. Ale przygotuj się na to że jak poznasz oxy to koda stanie się gónwem dla Ciebie. Opiatową "małą czarną" wiec jak czasem bedziesz musiał do niej wrócic bo oxy nie bedzie to się zdziwisz jak działła.