Dziś chwilę po 19 przyjąłem 15 mg i nic... Brak rozluźnienia, nawet senny nie jestem. A to był mój drugi raz z benzo, gdzie pierwszym razem była alpra, jedna tabletka 0,5 mg i było to jakieś 5 lat temu. Dziwne. :( Dlaczego tak się dzieje?

Były dwie kolejne próby.
Druga: 50 mg wzięte po 19, a chwilę po 21 już spałem na siedząco i nawet nie pamiętam kiedy to się stało.
Trzecia: 10 mg, trzy piwka i amnezja. Pamiętam tylko przebłyski.

Myślałem, że benzo mi się spodoba rekreacyjnie, a tak nie jest. Nie rozumiem tego zachwytu, mimo, że jestem gościem nerwowym.
Miałem dwa opakowania i oddałem koledze, bo nie ma to dla mnie najmniejszego sensu.

Siema
Nie wiem czy piszę w dobrym wątku więc z góry sorry

Mam problem z osobą w rodzinie która jest bardzo ciężkim stanie uzależnia od alkoholu
jest po detoksykacji dostała kilka leków które ma brać w tym Relanium.
I tu pytanie w jakich dawkach i jak często ma zażywać owe relanium. Lekarz napisał ze 5mg po 3 razy dziennie jednak to dość mało a owa osoba to po tej dawce czuje się tak samo źle morze minimalnie lepiej (nie zjada 15 naraz tylko po 1x5 i tak co kilka godzin) na samej ulotce pisze że w leczeniu objawów abstynencyjnych powinno się przyjmować 15-25mg na dobę w niektórych przypadkach więcej. Czy to że mimo detoxu nadal ma alkohol we krwi
jest ważne czy stosować rolki dopiero jak wydmucha 0.00 co morze być bardzo ciężkie gdyż osoba ta ciągle myśli o alkoholu i ciągle chce go zdobyć żeby choć trochę poczuć się lepiej.
Wiadomo ma też drżenia lęki i inne objawy. jednak czy mogą pojawić się jakieś negatywne komplikacje związane z łączeniem diazepamu z dużymi ilościami alkoholu we krwi oraz czy używać ma relanium po prostu co kilka godzin czy niejako "doraźnie" zamiast dawki alkoholu gdy chęć sięgnięcia po alkohol wygrywa? Jeśli tak to ma być jednorazowa dawka w chwilach słabości np10mg czy po prostu ma dożucać co jakis czas.

z góry dzienkuwa

Na detoxie dawkowanie 3 razy dziennie po 2 tabletki 5mg. Każdy cierpi, a zwłaszcza te osoby z tolerka na benzo. Bezpiecznie dopiero gdy wydmucha 0,00 promila. Jak ktoś dostanie padaczkę albo agresywny to jednorazowo 10mg w dupe :D

Tak jest zgodnie z ogólnie panującymi zasadami na detoxie - ale to raczej względy bezpieczeństwa, żeby nie ponosić ewentualnych konsekwencji, jak jest bardzo źle to ciutke można zmieni ale warto trzymać się 3 dawek w ciągu 24h, diazepam długo działa więc wystarczy

Dawki ustala się indywidualnie w zależności od nasilenia objawów odstawiennych, ocenianych np. w skali CIWA-Ar. Nie zawsze rozpoczyna się podawanie dopiero przy wykazaniu 0 promila etanolu, często już we wcześniejszym etapie dochodzi do delirium i napadu padaczkowego, wtedy jeszcze przed wydaleniem alkoholu miareczkuje się ostrożnie diazepam. Czasami dawki dobowe sięgają 60 mg, rzadziej więcej. Łączenie diazepamu z dużą ilością alkoholu może skutkować depresją oddechową. Diazepam powinien być podawany regularnie, z tendencją spadkową dawki w czasie (tygodnie).

łączenie leków benzodiazepinowych, w tym Relanium z alkoholem nasila ich działanie i zwiększa ryzyko wystąpienia nieprzyjemności, w tym nawet zerwania filmu czy ww. depresji oddechowej. dla osób niedoświadczonych praktyka niezalecana. w powyższym przypadku nie należy żałować leków, bo taka osoba się męczy bardzo, jednak powinno się lek podawać w najniższych skutecznych dawkach i później odstawić, aby nie doprowadzić do wystąpienia następnego uzależnienia. jeśli system 1-1-1 przy Relanium 5 mg jest nieskuteczny, to można spróbować systemem 2-2-2, czyli 30 mg/d i sprawdzić reakcję. są też inne leki wspomagające odtrucie alkoholowe, które można dołączyć do zestawu.

Jaka jest w ogóle dawka light w przypadku Relanium 5mg?
Pamiętam że bez tolerancji jadłem 20mg i nic w sumie nie czułem...

Na odstawce alko rolek ładuje się do oporu, aż przejdzie, każdy dobry specjalista od detoxu to wie, że nie jakieś 5 mg tylko z kilka razy tyle

Mam pytanie - biorę w dzień 2 mg klona, czasami odpuszczam ale wpieprzyłem się w energetyki i wypijam 1-2 puszki dziennie- wieczorem brałem 5mg relanium i po 5 minutach spałem ,do tego zeyebiste sny - od kilku miesięcy biorę nie nasze Relanium tylko Bensedin- czasami 10 czasami 20 mg i biorąc tabletki powiedzmy o północy to zasypiam dopiero o 2 -3 w nocy ! Myślałem że ten Bensedin jakiś fejkowy ale jednak jak zasnę już to potrafię spać do 12-tej w południe a i tak jestem jeszcze senny! Możliwe że tolerka wzrosła ale miał ktoś tak że diazepam nasennie działał dopiero po kilku godzinach? Dodam że próbując zasnąć zamiast mnie przymulić chociaż to wręcz pobudza , przychodzą rózne pomysły do głowy,czasem nawet wstaję żeby zrobić coś o czym zapomniałem -tak jakbym zażył alprę a nie nasenny diazepam

3-4 dni z diazepamem w dawce 5-15 mg ( nie mam tolerki) spowodują jakieś objawy odstawienia?