mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
29 lutego 2020kanda pisze: Macie rację. Nie dam rady.
Po jednym poście (swoją drogą baaardzo mądrym) odnośnie pokory w stosunku swojego uzależnienia nie chowamy głowy w piasek niczym struś (co teraz robisz), tylko zastanawiamy się, jak ową pokorę uzyskać. Może napisz @kanda do @drmjp na pw, bo widzę, że to mądra osoba i może pomoże dalej kroczyć Ci drogą ku trzeźwości, bez względu na to, jak często będziesz upadać. Oczywiście my, inni userzy, też służymy pomocą, wsparciem i dobrą radą. Nie poddawaj się!
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Scalono. | STR88
Ja się umartwiam, bo jak @drmjp napisała, jestem zajebiście rozdarta.
Niektórzy sobie płyną, nie martwiąc się o nic a potem diagnoza, jak u sandradobrze, rak trzustki w wieku 27 lat. Ta użytkowniczka zmarła zanim ja pojawilam się na forum, ale znam jej historię. Nie chce tak skończyć. Ale jak widze statystyki wyjścia z opiatów i znajac swój pizdowaty, typowo dołujący charakter to chyba sie jednak poddam.
29 lutego 2020kanda pisze: Nie chce tak skończyć.
Co gorsze, nie ma sposobu na wyjście z uzależnienia, nawet jak się chce. W monarze każą je sobie wymodlić i tworzą fanatyków trzeźwości. I później jak taki fanatyk wróci do opio, to mu się cały świat zawali. Idą w zaparte, mimo, że widać, że taka terapia nie pomaga. Niby każdy dzień trzeźwości się liczy - tylko nie wiem, do czego. Do puli dni trzeźwości chyba... Jak ktoś widzi w tym sens, to świetnie. Moim zdaniem jednak dużo ważniejsze jest być dobrym człowiekiem, aniżeli fakt, co ktoś tam sobie bierze.
Heh. Czuję się, jak ci ludzie, którzy czasem przychodzą do działu od opio i pytają z mieszaniną strachu i ciekawości, po co nam to opio? Czy my zwariowaliśmy?
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
29 lutego 2020pomasujplecki pisze: Ktoś zaczyna od 1 marca na czysto w opór? Nawet jak się nie uda to dobra abstynencja nie jest zła ale może w końcu się uda znów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.