...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3784 • Strona 253 z 379
  • 8104 / 897 / 0
Ja mam do pobicia 23 dni, wiem, ze to mało ale teraz celuje w przynajmniej pół roku.Oczywiście jak uda się rzucić dragi na stale to nie będę narzekał. %-D
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 4603 / 2170 / 1
Narzekanie na brak empatii na detoksie i odpowiedz na pytanie: "człowiek, czy zwierzę" przeniesiuono tutaj:czlowiek-czy-zwierze-jak-widzisz-status ... l#p3173638

W tym temacie nie odciągamy ludzi od detoksu. Nie wmawiamy, że lepiej umrzeć, niż iść do szpitala na detoks. Chyba, że macie ochotę na odpoczynek.;)


PS. Czym innym są oparte na własnym doświadczeniu opisy własnych przeżyć. (To informacja dla tych, którzy nie rozumieją tego niuansu)
  • 3072 / 575 / 0
A powiedzcie mi, czy jeśli poszedłem na leczenie chorób psychicznych podkręconych, a może nawet spowodowanych narkotykami, tzn urojenia, depresja i wogóle wszystko na raz, ale nie ćpałem ostro, tylko dużo naraz i mieszałem rzeczywistość prawdziwą z tą z dragów, i bardziej zawieszałem się na pięknych odlotach i tych bad tripach też niż byłem uzależniony od czegoś konkretnego, to czy moje leczenie było detoksem? bo znajomi przez długi czas mi to wkręcali. W sumie w karcie miałem napisane "uzależniony od narkotyków wywiadzie". Ale to nie było jakieś odtrucie i terapia uzależnień. Jak się do tego odnieść?
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4603 / 2170 / 1
Detoks jest specjalnym trybem pobytu. Miejsce, gdzie się odbywa ma drugorzędne znaczenie (może być na oddziale detoksykacyjnym, może być na oiomie, może w psychiatryku itd). Liczy się natomiast to, co jest celem terapii, czyli oczyszczenie organizmu z metabolitów konkretnych substancji.
  • 3072 / 575 / 0
https://www.youtube.com/watch?v=VHGVSv4WC7M
Kabaret Hi Fi - Świnka


Tylko nie wyrzucajcie tego jako Off-top nie wnoszący nic do dyskusji. Ja tak widzę dzisiejszą służbę zdrowia.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 3 / 0
Hm. Od lekko ponad 5 lat biorę kodę niemal bez przerwy. Nie codziennie, ale co drugi dzień, dawki w porównaniu z innymi nieduże - Max 600mg. Teraz mam największą przerwę od hm trzech lat.
Jestem czwarty dzień na czysto całkowicie (ostatnia dawka w niedzielę o 14) i w sumie żadnego objawu skręta oprócz obudzenia się w nocy przedwczoraj z powodu bólu nóg. Wczoraj jakby bolały mnie mięśnie wieczorem (ale na luzie zasnęłam, więc w sumie myślę że sobie wkręciłam)
I teraz się zastanawiam czy to było to, a może dopiero nadejdzie?
Biorę tylko laremid.
"Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
w parku płakałem szeptanymi słowy."
  • 133 / 5 / 0
@ueafa
Skręt to kwestia organizmu i mózgu. Nie wkrecaj sobie za bardzo i najlepiej nie czytaj o nim bo będzie gorszy. Laremid może powstrzymywać objawy skręta też. Wszystko zależy od organizmu, np. mój skręt po 3 letnim ciągu kody dzień w dzień, trwał 24h, później tylko psychicznie było źle.
  • 538 / 64 / 0
Skręt, co z doświadczenia wiem, zależy od substancji, drogi przyjmowania, stanu fizycznego i tego który to już skręt, bowiem każdy kolejny gorszy.

Skrety po kodzie to DOSŁOWNIE NIC, jak przy fentanylu (choć po fecie to piekło, to krótko trwa).
Im bardziej inwazyjne opio tj. heroina, majka IV, to skręt potezniejszy.

No i skręt przy wadze 75kg był lajtowszy niż jak się wychodziłem do 48 na 186.

Wazne aby dostarczać elektrolitow, jeść, ruszać się, bo inaczej łatwo wylądować w szpitalu z powodu mocno nasilonych objawów abstynencyjnych.
No i benzo, loperamid znacząco ułatwiają zejście.

Ale jak nie umiemy odstawić i się łamiemy albo nie umiemy schodzić z dawek to polecam udać się na detox do dobrego ośrodka który się tym specjalizuje (w szpitalach często nie widzieli opiowraka na oczy, jak było u mnie, tylko alkoholicy, feciarze i po dopalaczach, i myślą że wylecza ibuprofenem).
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 202 / 3 / 0
Mam świadomość, że skręt przy kodeinie, to nic takiego, ale mimo to panikowałam bardzo. Nie wiem nawet czy powinnam mieć jakiś zespół abstynencji po takich małych dawkach i co drugi dzień. Wcześniej "ciekło mi z nosa i bolały mięśnie" już na drugi dzień na czysto - teraz wiem, że to wkręt mózgu.

Wyszło tak, że wyjechałam do kraju, gdzie kodeina tylko na receptę, a jednak spanikowałam, żeby coś brać w bagażu,więc zeżarłam tuż przed lotem wszystko, co miałam. :D
Zajęłam głowę podróżą, spotkaniami ze znajomymi i prawie nie miałam czasu myśleć o tym, czy mój organizm potrzebuje kodeiny. W domu, z apteką na dole nie dałabym rady na pewno.

Tak tylko chciałam się pochwalić moją historią i pokazać lekko wkopanym w opio, że czasami nie jest strasznie w ogóle.
"Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
w parku płakałem szeptanymi słowy."
  • 538 / 64 / 0
No ja żyłem w przekonaniu, że skręt na opio to najgorsza rzecz do jakiej można doprowadzić... ale po zakosztowaniu rarytasowego odtruwania w ośrodku detoxykacyjnym, wiem, że nawet jak znów do niego doprowadzę, to ucieknę na detox, bo to jest takie piękne, kiedy sobie możemy leżeć i nic nie robić będąc podłączonym do kroplówki i jak pielęgniarki nam przynoszą oxy, trampka pod nos... no żyć nie umierać na tym skręcie! Prawie jak kolonie! A skręt szykował się potężny bo po 600mg morfiny na dzień, w tym też heroiny sporo, 2 letni ciąg, dziesiątki nieudanych skrętów.
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
ODPOWIEDZ
Posty: 3784 • Strona 253 z 379
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.