Albo nie mial gastro :D
W sumie nie pierwszy i nie ostatni raz tak mam. Chyba zacznę pisać dzienniki z detoxyfikacji bo człowiek przed i po ciągu to czasem zupełnie dwie inne osoby.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Przejarales go pewnie sporo, i to bez filtra etc.
Nie boj sie rzucic, bo przybierzesz na wadze.
Zadbaj o diete a tego unikniesz.
Albo przerzucaj sie stopniowo na damiane zamiast tytoniu, zeby bylo Ci latwiej rzucic.
Mi pasuje, nie gryzie w gardlo i nie smakuje zle.
15 lipca 2020cebex pisze: Palilem przez okolo 10 dni codziennie (moze z dwa dni przerwy) mocne ziolo. Dzisiaj 3 dzien nie pale i mam mega obnizony nastroj (taka chemiczna depresja na glowie, ktora dosyc przeszkadza w funkcjonowaniu, zawsze tak jest ? Po jakim czasie to mija ?
Na swoim przykładnie po 12 latach jarania dzień w dzień - po 18 dniach test z moczu czysty. Nastrój przez pierwszy tydzień może ciut obniżony, nigdy nie doświadczyłem bezsenności. Za to ze snami to jakaś pomyłka, miałem tak realistyczne sny , popierdolone oczywiście ,że jak się budziłem to pół dnia nie wiedziałem czy to sen czy jawa :)
Pij dużo , uzupełniaj witaminy , makro i mikro elementy , no i nie siedź w domu i nie rozkminiaj :) Dużo ruchu , najlepiej intensywnego, jak to mówią musisz wypocić :)
Mocne zioło czyli jakie ? Bo to ma znaczenie , jeżeli jakieś maczanki z syntetyków to nikt Ci nie odpowie .
Na swoim przykładnie po 12 latach jarania dzień w dzień - po 18 dniach test z moczu czysty. Nastrój przez pierwszy tydzień może ciut obniżony, nigdy nie doświadczyłem bezsenności. Za to ze snami to jakaś pomyłka, miałem tak realistyczne sny , popierdolone oczywiście ,że jak się budziłem to pół dnia nie wiedziałem czy to sen czy jawa :)
Pij dużo , uzupełniaj witaminy , makro i mikro elementy , no i nie siedź w domu i nie rozkminiaj :) Dużo ruchu , najlepiej intensywnego, jak to mówią musisz wypocić :)
Może zaplanuj sobie małe wakacje - ale koniecznie poza miejscem zamieszkania. Wtedy jest o niebo łatwiej (dotyczy właściwie każdego nałogu).
Ja latałem wcześniej do Chile po letnich ciągach na ogromnych dawkach kodeiny - praktycznie zero skręta. Z trawą poszło 100 x łatwiej.
Oczywiście koniec końców kupiłem tam zioło (być w kraju, gdzie jest legal i nie palić, to nie mieściło mi się w głowie :)), ale paliłem je tylko co któryś dzień i głównie w pięknych okolicznościach przyrody, które trzeba było okrasić sativową fazą.
16 lipca 2020Siwyelo pisze: Ej a miał ktos z was taka sytuację ze po dłuższym, codziennym paleniu, mowie tu o ciagu kilku letnim, gdy rzuciliście podskoczyliscie z waga do góry? Cos ala jak rzucenie fajek, bardzo poważnie zastanawiam się nad rzuceniem mj po dobrych kilku latach ciagu i obawiam się wzrostu wagi, ale to moze tylko glupie wkręty?
17 lipca 2020pomasujplecki pisze: Chyba zacznę pisać dzienniki z detoxyfikacji bo człowiek przed i po ciągu to czasem zupełnie dwie inne osoby.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.