Jak zdałem sobie sprawę to za dużo nie zrobiłem paliłem na jadałem się i leżeć. Jebac to
alkohol praktycznie wykluczyć , zwłaszcza browarki :)
Od chyba jutra otwierają baseny - najlepsza forma ruchu :) na początek , rower, bieganie.
Ps. Nie wpieprzajcie benzo i innych świństw chcąc rzucić mj, to zawsze się źle kończy ..... zawsze
Biorąc benzo Ssri i mj to można właśnie tylko spać i jesc
Musisz mieć nieźle pomieszane z neuroprzekaźnikami pod kopułą.
Maryśka fajna dziewczyna, i nie chciałbym tracić możliwości wycieczek z nią.
Może lepiej jarać raz na dwa weekendy?
wg kanadyjskich badan trawa uzaleznia ~9% osob, ktore regularnie (codziennie) ja przyjmuja
uzaleznienie i badtripy to kwestia osobnicza
imo przy weekendowym paleniu ciezko sie uzaleznic
ponad to uzaleznienie od trawy to zadne uzaleznienie, przede wszystkim nie uzaleznia fizycznie
natomiast badtripy to kwestia psychiki i tu nie ma regul;
-jeden bedzie jaral 50 lat i nie uswiadczy
-inny przy pierwszym podejsciu sie odpali
osobom majacym badtripy po trawie polecam nie brac narkotykow, w tym alkoholu
Natomiast w trakcie jarania zioła, jakaś zła myśl, pojawienie się niemiłego człowieka, stresująca sytuacja i hop, bad trip gotowy.
trawa sporadycznie, ostatnio częściej, inne drugi raz czy dwa razy w życiu.
Nigdy nie miałem bad-tripa czy jakiś dziwnych schiz. Ale ja pozytywny człowiek jestem.
Dziękuje za informację. Jeszcze poczytam w temacie, ale to info nastawia mnie pozytywnie.
Dzięki ekipo.
Później kilka dni i pełnowartościowe jedzenie, głównie mięso, odżywki białkowe, całe garście witamin, regularne posiłki i długie spacery 2x dziennie rano i popołudniu. Wyciszają, zwiększają apetyt, wydzielają endorfiny. Nadal zdrowa micha + od chuja witamin i mineralow ( głównie przez alko) dołączam rower do tego ok 20km bo jestem fanem i po ponad 2 tyg nie czuje ze bylem wiele miesięcy w ciągu. Tylko teraz muszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy chce wracac bo wiem że wpadnę w ciąg alko-mj od rana do wieczora i znów kilka miesięcy mi uleci chjj wie gdzie,nix nie zrobię w pracy, życie osobiste leży, forma chujowa przytyje od jedzenia gówna i znów przeoale i przepije kilka tysięcy w ciągu do kiedy się nie opamietam i tak w kółko. Myślę że chyba jestem gotowy przerwać to błędne koło, bo lecę w ciągu i zawalam wszystko dosłownie (koncentruje sje na pracy żeby mieć za co lecieć) przerwa jak już będzie krucho, odbuduje sje i lecę znowu. Chyba stoję nad dylematem czy jebnac to w pizdu...
Rozpisałem się ale kurwa wreszcie nje jestem zamulona i wystraszona pizda i mam ogrom myśli elo
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.