11 stycznia 2020p420 pisze: lękliwość czy tam bardziej ogólnie anxiety to mi właśnie po buchu mija, to się tyczy bardziej jak się speeda wali a nie od jarania, przynajmniej ja sobie nie wyobrażam
Nowy rok.. nowe postanowienia.. taaa.. tak się napaliłem żeby nie palić od nowego roku że zapaliłem 3 stycznia :) O dziwo przyszła chęć naprawdę na przerwe i udało się nie palić 7 dni.
Po tygodniu przerwy czułem się dobrze, na spanie polecam na godzinę przed snem
2x positivum + 1 melatonina - na mnie działa. Od jutra znowu robię przerwe, ale tak na spokojnie sobie tłumacze, nie za wszelką cene.. bo przecież ja nic nie muszę - wtedy detoks mi przychodzi łatwiej, nie napalam się że za wszelką cenę muszę to odstawić. Najpierw spróbuję to ograniczyć. W dni bez THC, waporyzuję cbd i jest ok.
Nie mam lęków obecnie, 7 dni przerwy bardzo mnie podniosło na duchu, spodobało mi się życie, mam ochotę coś zrobić, coś w domu naprawić, pracuje mi się spokojniej, nie chodzę wkurwiony, cbd działa dobrze, wieczorem melisa albo positivum i melatonina. Moi znajomi nie palą trawy, więc nikt mnie nie namawia, prawie zawsze pale sam. Ostatnio zapaliłem 1 lufe i odechciało mi się wszystkiego, złapałem doła, nic mnie nie cieszyło. To mnie jeszcze bardziej motywuje do detoksów bo po co brać coś co mnie zaczyna męczyć. Od jutra przerwa znowu. Życie potrafi być ciekawe bez mj.
Pozdrawiam
Dodano akapity / 909
Co ciekawe mając w CV festiwale zarówno z jakimś wspomagaczem jak i bez, będąc trzeźwy nie miałem w głowie myśli „o ile lepsza byłaby zabawa z czymś”. Fascynuje mnie to w jaki sposób trawa potrafi pukać do... nie wiem, emocji? mózgu? wrażliwości? w niespodziewanych momentach.
A prawda jest taka, że z jednej strony otumania, po to by dać chwile później poczucie bycia Szerlokiem dzięki sklejeniu w głowie jednej logicznej myśli.
Jest wiele mitów na ten temat, ale najpewniejsze są po prostu ćwiczenia/sport oraz zdrowa dieta z dużą ilością błonnika.
(Trza pamiętać, że THC odkłada się też w tłuszczu)
14 stycznia 2020bronekw pisze: Życie jest ciekawe bez mj. Po prostu. mj nie stwarza życia, ludzi, relacji, obserwacji... coś może wyostrzyć, coś przygasić.
"A prawda jest taka, że z jednej strony otumania, po to by dać chwile później poczucie bycia Szerlokiem dzięki sklejeniu w głowie jednej logicznej myśli."
Pozdrawiam
W moim przypadku wygląda to tak że THC jest dla mnie czymś nad wyraz tak silnie uzależniającym, że wystarczy jeden buch po długim czasie i już jestem uzależniony. Nie potrafię wtedy wytrzymać bez jarania. Na ten moment nie myślę w ogóle o paleniu, robię hajs, zajmuje się kobietą, ćwiczę. Szczerze? Nie chce mi się nawet palić, bo gdy pomyślę że mam znów wracać do tego spierdolonego etapu w życiu, to już wolę nie palić. Gdy paliłem to szło w chuj hajsu, nerwów (gdy już się nie miało, albo się kończyło). Wierzę że mi się uda już nigdy nie zapalić babki. Pozdrowionka widzimy się za miesiąc dam znać co się zmieniło!
Teraz jaranie klepią 1 nabita po 3-4h a jak zajebie 2 to faza na nowo zyskuje xD
Ograniczyłem się do jarania 2 razy w tygodniu i tego się trzymam od przerwy.I ciągi to max 2 dni pod rząd.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.