Jakby mój mózg chciałby mi powiedzieć odstaw to kurwa i bądź trzeźwy przez większość czasu bo ześwirujesz
Jedyne w czym marihuana mi pomogła to w motywacji do sportu bez tego już dawno bym ześwirował.Zjarany sobie wkręcałem że warto ćwiczyć bo tolerancja spadnie.A potem to pokochałem.
Mógłbym jeszcze dodać ostatnio gdy pale mam różne schizy typu że zostanie mi te upalenie na zawsze potem wstaje z rana mówię sobie co ja odpierdalałem potem sobie poćwiczę z 2h humor dojebany jak to endorfiny we krwi i znowu jaram i tak w kółko.Po 6 miesięcznym jaraniu doszły jakieś schizy,fobie z przeszłości że niby nie będę potrafił zrobić zakupów,zadzwonić gdzieś no ja pierdole.Kompletne schizy,fobie z kapelusza ale potem się na to uodporniłem.
Robię sobie przerwę minimum do wigili żeby potem przejść na palenie 2 razy w tygodniu.Ta a potem jak odzyskam dawny rozum o ile odzyskam znowu będę jarał w ciągu.
Po za tym kurwa nie czuje się sobą brak mi koncentracji,mojej zajebistej dawnej pamięci,zacząłem się jąkać to pewnie z przepalenia miałem z tym problemy w młodości ale później mi to znikło.
Tylko najgorsze jest to nic mi nie sprawia przyjemności bez palenia (teraz właśnie pisze tego posta smutny jak chuj) jedynie sport bardzo mnie cieszy.Kiedyś bardzo lubiłem grać w gry to była moja pasja teraz nie potrafię pograć chociażby w Herosy 3 przez 30 min.Stałem się trochę aspołeczny? Wszystkich przyjaciół uważam za fałszywych skurwysynów a rzeczywistość jest o wiele inna.Ale jak mam to zauważyć skoro 24/7 jestem upierdolony.Jeszcze mój nastrój mija 16h od ostatniej komory i to jest jakaś tragedia jestem wkurwiony na każdego,wszystko mnie wkurwia.Nie da się ze mną kompletnie pogadać bo jestem strasznym chamem...
Boje się że mi się coś stało że już nigdy nie odzyskam w pełni swojego dawnego ja z przed roku.
Jeśli chodzi o temat jest sprawdzony nie żadne maczany,gówna.
Odstawić alkohol na 2 miesiące nie miałem problemu a z tym czymś tragedia.
Idę poćwiczyć zaraz bo mnie kurwica strzeli.
Pozdrawiam wszystkich w detoxie albo chociaż ograniczeniu.
Musiałem się wyżalić od razu człowiekowi lżej na sercu.
Dodano akapity / 909
18 grudnia 2019Narkyz pisze: Ja właśnie odstawiam mj waporyzowaną przez jakiś rok codziennie były może przerwy z 5 razy po 3-4 dni.Dlaczego odstawiam? Ostatnimi czasy jak jaram nie mogę usnąć jakby nie mogę odciąć się od świadomości niby nie śpię a tak naprawdę śpię i budzę się i takie kurwa spałem czy nie.Do tego te nogi
Dlatego boje się o siebie i odstawiłem to bo ewidentnie mój mózg mnie przed czymś ostrzega.
Ale nie ma co złego mordo trzeba patrzeć pozytywnie jakaś głupia używka nie zniszczy nam życia.
Pozdrawiam!
Właśnie wróciłem z siłki 2h odklepane czuje się zajebiście w końcu jestem sobą ale to nie jest nadal ten stan świadomości jaki chce osiągnać.
Ale dzisiejsza noc to będzie koszmar.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.