Moja luba jara codziennie do tego bierze benzo i o ile benzo jest w stanie ograniczać poprzez cięcie dawek i pregabaline to zz zielskiem ma duzy problem i bez niego nie sypia prawie wgl
Depresja nie pozwala jej nawet ruszac sie specjalnie z domu
Jako zamiennik mj na sen załatwi się lewomepromazyne ale to tylko jedna część tego uzaleznienia od THC
Znacie jakies dobre metody na ogarnięcie tego?
Gdyby nie benzo to melatonina i jakies ziolowe labofarmy by starczyly pewnie
Zalezy mi zeby pomoc jej to ograniczyc do aporadycznego jarania dla przyjemności ale cisnienie ma takie ze narobila dlugow bo hajsu nie ma a na plecy bierze
Jakby ktos mi doradzil co najlepiej stosowac zeby odstawic będę wdzięczny
Zastanawialem sie czy male dawki DXM by nie pomogły aale nie mam pewności bo sam odstawilem mj w ten sposob ale po 2-3 letnim ciagu na maczanach i zwyklej trawie a ona juz 8 lat ciagle jara
Techniczny dobry chlopak wwiec musze to ogarnąć
Z góry dzięki za pomoc
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Scalono / 909
Raport 7 dzień bez THC ( 4 bez fajek).
Samopoczucie chujowe. Non stop wytykam Sobie błędy z przeszłości
(trochę się tego nazbierało). Ogólnie moja samoocena jest niska. Brak apetytu i lekki ból z lewej strony głowy.
Wieczorem idę pobiegać aby się trochę dotlenić.
Kolejny raport za tydzień pozdro
Ale mam w kurwe watpliwosci ze ziolowe napary czy tabletki cos dadza przy benzo
Spróbuję z melatoniną jak nie pomoze to neuroleptyk jakis będzie kupowany
Problem jest taki ze ma nerwice lęki i depresje i bez jarania i benzo jest jej strasznie ciezko i widac gołym okiem jak sie męczy
Prosze o scalenie posta
* Mniejsze wahania nastroju
* Lepsza koncentracja
* Jestem mniej wesoły, ale też mniej smutny - nastrój mam generalnie bardziej taki neutralny, co oceniam dobrze bo czuje się bardziej sobą
* Bardziej się przykładam do rozwiązywania bieżących spraw
Z całą pewnością nie zauważyłem natomiast, żeby nagle mój mózg był jakoś kilka razy bardziej wydajny. Ogólnie parę różnic jest i generalnie na plus, nie planuję wracać w najbliższym czasie
Palilem kilka mc non stop, w weekendy po 3-5gram walone z ogromnego bonga + 0.7 lychy i kilka mg alpry XD
Na tygodniu codziennie 1/3 bądź połowa tego.
Ocknalem się jak mi się zapas towaru skończył. Jestem czysty 8 dzień bez zielska i od wysoko %alk. Dwa razy się zlamalem z piwkiem no i ofc bzd do pracy codziennie bo pracuje codziennie umysłowo po 8-9h
Powiem Wam że tragedii nie ma
Gorzej odczuwam chyba odstawienie alko bo już nie pamiętam kiedy nie pilem. Zioło już byłem skrajny omotac kilka razy. Kupiłem w chuj krypto i miałem plan zamówić 100gietow ale hajs wpłynął z opóźnieniem i zrezygnowałem. Jest deprecha ale daje rade. Ktoś powie że no ok bierzesz benzo..,no ale to konieczność. Benzo odstawie w szpitalu chyba tylko. Elo
Paliłem mj przez kilka lat codziennie przyszedł czas by pożegnać się z tym raz na zawsze nie pale już blisko miesiąc :) Owszem przez te lata były próby rzucenia ale bez większych sukcesów...Teraz jestem zdeterminowany to rzucić napisze szczerze że na samą myśl o fazie chce mi się puścić pawia....Nie wiem skąd ta chęć może wynikać ktoś coś? Jest bardzo duża poprawa w końcu wiem że żyje nie będę pisał o plusach.
Skutki negatywne jakie teraz mi towarzyszą:
-poty
-zawiechy
-dziwne uczucie jakbym znowu był na fazie nie trwa to długo
-ból szczęki to mnie najbardziej martwi niech się ktoś wypowie czy to normalne?
-czasami lęk i rozkojarzenie
-wkręty :D
Podsumowując ile może potrwać to złe samopoczucie i skutki po odstawieniu? Do psychologa raczej nie ma sensu iść na początku do 3 tygodni było na prawdę ciężko i myślałem nawet o Monarze...To była czysta mj innych nałogów oprócz nikotyny nie posiadam :)
Pozdrawiam
Edit:zapomniałem dodać że ten filmik dał mi ładnego kopa może komuś pomorze: https://www.youtube.com/watch?v=Dmufu6uR2cQ
I teraz przeczytałem parę stron wstecz tego tematu. Cieszę się że nie jestem sam z tym wszystkim :) Musimy walczyć :)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.