...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 31 • Strona 3 z 4
  • 4810 / 263 / 0
23 grudnia 2018EjFinn pisze:
06 kwietnia 2016TheLight pisze:
Detoks i odwyk to zupełnie inne kwestie. Na detoksie tylko się odtruwasz i dochodzisz do siebie fizycznie i co nieco psychicznie. Problemu nie rozwiązuje to w ogóle. Na terapii i spotkaniach AA uczysz się jak żyć bez alkoholu.
Akurat na detoxie nie tylko się odtruwasz, ale są też psychoterapię różnego rodzaju - psycholog pod ręką do indywidualnego użytku, psychoterapia grupowa, przystosowanie do życia w społeczeństwie aka społeczność, zajęcia terapeutyczne, pisanie zyciorysu. Potem ludzie najczęściej są już tak natchnienia że stwierdzają że nie potrzebują odwyku i ida na oddział dzienny, albo psychoterapia parę razy w tyg. Przynajmniej tak było u mnie na oddziale detoksykacyjnym - alkoholicy z małym stażem (co dostali relanium z dwa razy) byli 10dni, a ci w gorszym stanie (co dostali klonazepam w poslad) to byli od 3tyg do 2miesiecy (gość pezedluzal pobyt sobie bo bal się wyjść i czekał na gotowość).
Hmm, jeśli u Ciebie tak było na detoksie to bardzo fajnie, u mnie na przykład tak nie było. Detoks odbywał się na oddziale wspólnym z innymi świrami, psychologa to widziałem tylko raz przez dwa tygodnie na ogólnym spotkaniu od uzależnień. (Psycholog do indywidualnego użytku? Byłeś na detoksie za który zapłaciłeś?) Lekarz prowadzący od razu kierował do ośrodka po zakończeniu detoksu i bardzo wyraźnie było widać granicę między odtruciem a dalszym leczeniem. Być może w niektórych rejonach Polski są jakieś zajebiste detoksy ale zazwyczaj detoks odbywa się na zwykłym oddziale w psychiatryku, z masą roboty dla pracowników gdzie nie ma miejsca na organizowanie specjalnej grupy wsparcia dla alkoholików.

Co do reszty Twojego posta to oczywiście pełna racja.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 43 / 3 / 0
Chyba, że prywatnie miał na myśli- tam biorą cie na detox a potem, jeśli chcesz, na terapię od razu. Byłem na detox vip w wwa (starzy płaclili- nawet nie pytałem) miałem takie kombo.
Uwaga! Użytkownik darksoul jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 538 / 64 / 0
[mention]TheLight[/mention] może faktycznie dobrze trafiłem bo byłem na detoxie w psychiatryku w Katowicach na Korczaka w Centrum Psychiatrii - oddział detoksykując dla tych z podwójną diagnozą (u mnie schizofrenia + uzależnienie od opiatów i benzo) i też leżałem z różnymi świrkami. &-D

Ale fakt, psychiatryki w Polsce kuleją. Jedynie dużo dobrych opinii słyszałem o Tworkach, ale to pod względem leczenia psychicznego.
This world makes us sick
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives

Biore: :pacman: :strzykawka: :papieros: :lsd: :wino: :ghb: :kreska: :nos: :hel:
  • 1 / / 0
No ogólnie to jak masz jakieś pieniążki to probuj prywatnie, wogole skąd jesteś i napisz nieco więcej o sobie...

Błąd ortograficzny. taurinnn
  • 5 / / 0
Hej. Pytanie laika: może mi ktoś wyjaśnić po co relanium na domowym detoksie? Chodzi o to żeby nie mieć jakiś dziwnych faz, paranoi itp.? A najlepiej przespać to schodzenie z alko? Czy o coś innego?
  • 27 / 4 / 0
@Percival
Tak, relanium uspokoi jakiekolwiek schizy i uspi, tak najlepiej przetrwac najgorsze chwile. Ale chodzi tez o dzialanie przeciw padaczkowe, ktore wystepuje przy odstawce.
Uwaga! Użytkownik Zeppeli nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5 / / 0
O tej padaczce nie pomyślałem. Podziękował.
  • 12012 / 2344 / 0
Relanium działa na te same receptory, co alkohol. Po części zaspakaja zatem alkoholowy głód.
Przespać odstawienie alkoholu wydaje mi się ciężką sprawą (bez leków takich jak Relanium).
  • 4810 / 263 / 0
Z tym że relanium nie służy zaspokajaniu głodu alkoholowego, a jego zastosowanie podczas detoksu ma działanie wyłącznie przeciwdrgawkowe i na początku uspokajające, stąd zmniejszanie dawek i szybka redukcja tego leku do zera w warunkach szpitalnych. Jeśli ktoś chce stosować to w domu na odstawkę lepiej niech też się trzyma zasady szybkiej redukcji leku (szybkiej czyli polegającej na stosowaniu go przez maksymalnie kilka dni zmniejszając dawkę z wyjściowej do zera).
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3 / / 0
27 grudnia 2018Roterdam pisze:
No ogólnie to jak masz jakieś pieniążki to probuj prywatnie, wogole skąd jesteś i napisz nieco więcej o sobie...

Błąd ortograficzny. taurinnn
Jestem z Wrocławia, mam 29 lat przesadzam z piciem od jakiegoś czasu, lecz od niedawna zaczyna się straszna patologia, przestaję nad tym panować...
ODPOWIEDZ
Posty: 31 • Strona 3 z 4
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.