ksionc pisze:
może zaprzestanie ładowania w siebie sterydów by ci pomogło? myślałeś ze to się nie odbije na twojej psychice?
Zapewne ci którzy piszecie, że to wkręt macie rację. Mam w końcu atrakcyjną kobietę, mieszkanie, samochód, dziecko, pracę do tego się uczę z sukcesami i wpierdalam tramadol z klonami to czego tu kurwa więcej chcieć ?? A jednak po nocach nie śpię bo myślę, czy jutro dostaniemy paczki po 25 kg czy 15, że mi masa spadnie. W ogóle nie czuję tego wspaniałego poczucia szczęścia i spełnienia. Przyznam się Wam że też od jakiegoś czsu codziennie palę trawkę, a pamiętam że dawno, dawno temu kiedy za dużo paliłem to po 3 dniach przerwy coś mi się w głowie pierdoliło i dostawałem ataków szczęścia, a teraz nawet nie porafię zrobić głupich 3 dni przerwy . Może to przez chujowego listonosza który miał przynieść list szczęścia pomocny w odstawianiu trawki hehe. W ogóle to za szybko życie leci!!!!
Acha i co sądzicie o łączeniu antydepresantów z benzo(potrafię trzymać fason i nie przekraczam 6mg klona). Do tego tak na marginesie i dla pełniejszego obrazu sprawy ostatnio przesadzam z metkatem. Fajne połączenie kurwa :wall: Niedawno byłem na ciągu tramadolu, kilku benzo, mj, metkacie, trawce n o i sterydach :wall: Normalnie debil roku kurwa tylko przyklaskać. Chciałem się popisać albo zajebać już sam nie wiem i zjadłem 50 x 50 mg tramalu i do tego cały ten miks co powyżej, i z 16 mg klona do tego. Laska chciała mi to wyrwać z ręki i do dzisiaj mam ranę tka mnie podrapała. Ale faza była zajebista za to hehee. Przepraszam za dziwne składanie zdań ale jestem zmęczony :-)
I teraz mam dylemat czy od lekarza wyłudzić tramal czy poprosić o antydepresanty :o)
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
I teraz mam dylemat czy od lekarza wyłudzić tramal czy poprosić o antydepresanty ]
Tramal. Po antydepresantach nie ma pizdki.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze:WildMonkey pisze: I teraz mam dylemat czy od lekarza wyłudzić tramal czy poprosić o antydepresanty ]
Tramal. Po antydepresantach nie ma pizdki.
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Dużo eksperymentowania, błędów, sukcesów, zmian. Wszystko żeby pozbyć sie różnie pojmowanej demotywacji i depresji. Duzo ten okres pozmieniał i osiągnąłem napewno sporą stabilizację. Mogłem to zacząć wcześniej, mogłem później, ale myśle, że musiałem to zacząć. Inaczej mogłoby być kiepsko. Albo jakies powazny dół, albo powazna indolencja.
Nie będę opisywał jak to dokładnie wyglądało, starałem sie wykorzystac jak najwiecej dostepnych środków. Napewno bardzo pomogło w zyciu, ale za to ucierpiał świat fantazji. Coraz rzadziej do niego wracam, za to bardziej koncentruje sie na zyciu.
Jeszcze przed zaczęciem tego wszystkiego większość czasu spedzałem w swojej głowie, w świecie bez wad. Ogólnie teraz DHEA który dał niespodziewane efekty w likwidacji demotywacji bardzo silnie odciął mnie od zycia we własnym świecie. Dość mocno mi tego żal, ale mam 22 lata i bez tej zamiany nie mogło sie obejść. Dalsze pogrążanie sie w odrzucaniu rzeczywistości spowodowałoby napewno jeszcze trudniejszy do niej powrót. A myśle, że nawet całkowitą niemożność czyli sfiksowaniem.
Twoja sytuacja jest nieco inna, ale jak czujesz potrzebe to lepiej zacznij kombinować. Psychodeliki z wyczuciem mogą być na pierwszy rzut, ocena sytuacji i dalsze kroki, tak to sie robi.
Do przyhamowania ćpania nadaje sie dxm i salvia, na drobne ataki dołków gbl zamiast benzo, takie moje rady.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
tylko wiadomo, nie za długo.
no chyba, że masz czas i warunki do samoterapii psychodelikami, ale wydaje mi się, że jesteś "zalataną" osobą, dlatego proponuję antydepresanty
edit:
mi pomaga wódka
ale oczywiście mogę sobie na nią pozwolić (brak męża, zobowiązań, etc.)
Czesiek z Grajewa pisze: i nie słuchaj kurwika bo to narkus nie ładuj się w benzo do chuja pana dobrze radze bo te chujstwo uzależnia nie gorzej niż hel.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.