Czemu tego nie widzicie? Legalizacji nie chcecie.
Podsumowanie: rozszerzona wszechwładza prokuratury, zaostrzone kary za sprzedaż z korzyścią majątkową + trochę proPOgandy.
Słowem wraca LPR bis, tylko w bardziej Europejskiej, Cywilizowanej i Demokratycznej pijarowo formie.
A gość z monaru (Grzegorz Wodowski) właśnie powiedział w TOK-FMie (program Nisza), że nowe prawo jest demoralizujące bo zachęca do donoszenia :). Nie tylko zakute łby są w tym MONARze... I zgodzili się z dziennikarzem (Jakub Janiszewski), że karanie za niewielkie ilości narkotyków jest szkodliwe, pokrytykowali trochę tendencję zamiatania pod dywan, zdemonizowali dilera i przyszły wiadomości.
Jeżeli jakiś szczegół nie pasuje, to go po prostu odrzucasz."
- Doktor do Chemika
BTW, widzieliście dzisiejsze wydanie Słowa Podlasia? Na pierwszej stronie są chyba ze trzy artykuły o ćpunach mordujących, bijących i niszczących mienie Nie ma to jak pozytywna propaganda...
Depenalizacja jest chyba coraz dalej niż bliżej.
Denerwuje mnie optymizm niektórych ludzi, ale to już ich problem...
Dziękuje za taką mamusie.
Czemu tego nie widzicie? Legalizacji nie chcecie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.