ODPOWIEDZ
Posty: 105 • Strona 8 z 11
  • 144 / 2 / 0
Wygrzewanie się i absolutne wypocenie w łóżeczku pod 5 warstwami kołder i kocyków + termofor. Oczywiście mnóstwo herbaty, (najlepiej zielonej) (ew. świeżej mięty) posłodzonej miodem i zalanej cytryną. Dużo owoców, najlepiej cytrusów i jabłek. Żadnych leków bo po co męczyć wątrobę?
– Tak więc zos­ta­liście bez po­cie­chy ducho­wej?
– Jest wódka.
~Andrzej Sapkowski
  • 423 / 12 / 0
Na katar Sudafed, na gardlo dziennie ponad paczke jakiegos cholinexu, do tego goraca herbata z miodem i tak dalej.Na kaszel raczej nic nie biore, bo sam mija mi szybko.
  • 32 / / 0
W ostatnim czasie, otoczony jestem "siejącymi" zarazkami na prawo i lewo (1 osoba z zapaleniem krtani, 1 angina i ze 2 kaszlące i kichające) no i jako żem podatny na takie zmasowane ataki "wirusosiewców", również mnie coś zaczęło łamać w kościach. Zastosowałem swoje sposoby, opisane wcześniej, nawet w niepełnej wersji. Wystarczyło przywalenie acerolą 3x dziennie po płaskiej łyżeczce, miód w letniej wodzie ok 2-3x dziennie, gorąca herbata i do wyra. Generalnie duże dawki naturalnej wit.C i miód zatrzymały rozwój choróbska. Wczoraj ok południa poczułem pierwsze symptomy, wieczorem było gorzej a dziś już zaczynam czuć się lepiej i myślę,że jutro będę ok.
Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą.
  • 222 / / 0
1-1,5 g paracetamolu dziennie oralnie, do tego Cholinex, mucosolvan lub acodin. W przypadku braku zmian po 2 dniach takiej kuracji idę po receptę na antybiotyk by uniknąć powikłań pogrypowych (raz miałem i mam nadal).
  • 29 / / 0
johncage pisze:
pirzamaromana pisze:

Stare metody domowe są stare. To że babcie się tym leczyły nie oznacza, że teraz też trzeba. Poza tym kiedyś się załatwisz ostro jak nie poznasz gorszych objawów, które powinny być leczone antybiotykami. Takie choroby mogą wrócić w innej postaci za wiele lat.
Stare, ale jare. Stosowanie wymyślnych produktów korporacji farmaceutycznych w konsekwencji tylko osłabia organizm, stosuję więc ewentualnie produkty typu rutinacea (wit C, rutozyd, cynk, selen i wyciąg z cytrusów), krople do nosa i mg B6. Na wzmocnienie coś w stylu citrogreptu. JAk ognia unikam antybiotyków i dobrze czynię. Nie dam się osłabić systemowi. A metody babci pomagają i choróbsko jak ręką odjął i nawet się ze mną nie kłóć. Każdemu polecam na sen gorące mleko z masłem, miodem i czosnkiem. Następnego dnia ci, początkowo negatywnie nastawieni (czosnek fu!) do kuracji, są jak nowonarodzeni.
Co ma wrócić? Jak? A postaci zmutowanej? Nieleczony katar wróci do mnie jako HIV?
  • 99 / 5 / 0
Gripex Max w ilości 4 tabletek na raz. Czuć wtedy pseudoefedrynę. Pojawia się dobry nastrój, chęci do działania, brak senności. Wszystko fajnie. :-) Chociaż ciężko nazwać to leczeniem, bo Gripex Max działa tylko objawowo... Natomiast polecam Immuno Up z beta-glukanem i laktoferyną. Ten preparat jako jeden z nielicznych na rynku pobudza makrofagi do walki. : ) Jem to na co dzień i nie choruję. A jak mama zachorowała i brała po dwie tabletki dziennie na czczo to szybko doszła do siebie.
  • 98 / / 0
Jebac chemie.
Ja z własnego doświadczenia i wiedzy napiszę tylko czo nie pomaga %-D
Dodawanie cytryny, lub miodu do herbaty mija się z celem, bo automatycznie cytryna jak i miód tracą własciwości witaminowe, które skutecznie niszczy temperatura. Swoją drogą to cytryna ma bardzo mało witaminy C.
Nie polecam zup na wywarach mięsnych ponieważ mięso zawiera składniki wyciągowe, które pogarszają stan chorej osoby. Nie ufajcie babcia co wam rosołek wciskają, bo chcą was udupić tylko :kotz:

A na chorobe najlepszy ciepły, przytulny, dobrze zwinięty GIBON :gun:
Uwolnijcie swój umysł na zawsze
Niech sam wybiera co ważne.
  • 29 / / 0
Też lubię zastosować gibona, bo inaczej nie wyleżę w łóżku.
  • 67 / 1 / 0
Na studiach zasłyszałem dość skuteczny przepis choć niezbyt smaczny - setka wódki, łyżka pieprzu, 2-3 ząbki czosnku i 2-3 łyżki prawdziwego miodu. Całość wymieszać, podzielić na dwie porcje i wypić w odstępach 3-4 godzin. Nawet jeśli to tylko placebo to subiektywna obserwacja jest taka - na drugi dzień jestem na chodzie.
"Dzień dobry." Adam Mickiewicz
  • 867 / 17 / 0
Nie widze sensu truc sie lekami jak jestes chory. Moze ewentualnie troche aspiryny, zeby sie lepiej w lozku wygrzac.

Zwolnienie lekarskie, czas, cieplo. Wielkie dawki witaminy C.
Uwaga! Użytkownik extraviado nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 105 • Strona 8 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.