zdecydowanie nie.
Generalnie to pierwszym przekleństwem był kolega z którym miałem wf w ogólniaku. Jak biegalismy dookoła jeziora, nagadał mi o tussipekcie i że jest taka strona w internecie... To było w 2006 albo 2007. No i tak tu trafiłem, już 11 lat.

Dziękuję ci bardzo, Marcin!

Tak, w każdym razie dzięki temu forum "wiem co ćpiem"
Swoją drogą plusem jest też pozytywne "pranie" mózgu poprzez czytanie książkowych historii tzw. opiowraków.

Dzieki [H] nie przedawkowałem żadnej substancji, dowiedziałem się o działaniu rożnych ''smakołyków'' aż znalazłem ulubione.

Zostałabym, ale byłabym napewno głupsza o parę informacji. Z drugiej strony, na pewno nie sprobowąłabym tez paru rzeczy które nie miałam w zamiarze. Wszystko ma swoje dobre i złe strony.

Gdyby nie hyperreal nie wiedziałbym gdzie zbierać grzybki

Tak chociaż pewnie nie tak ciekawskim tylko osobą o bardziej zamkniętej grupie odczynników ^_^

ja dopiero po wielokrotnym znarkotyzowaniu się dowiedziałem się, że takie coś jak hyperreal istnieje

tak więc, jak najbardziej tak

Na pewno. Zawsze miałem do tego pociąg. Wszyscy muzycy, którymi się jaralem brali coś, korcilo mnie zawsze.
H na pewno pomógł mi dobierać dawki i substancje, co pozwoliło mi sie nie przekręcić zbyt szybko.
Dołożył jednak trzy grosze w czasach abstynencji bo każdy wie jakiego smaka idzie sobie zrobić czytając hypka.

Tak, zaczęłam tu wchodzić już ćpając nałogowo.

To wina PiSu, a nie żadnego forum.

PS.
O tym forum ciężko nie słyszeć, nie wiedzieć kto troszkę bardziej ogarnięty. Jakoś nigdy tu nie zawitałem, pewnie trafiłem tutaj z kilka razy zobaczyć tak o przejrzeć chwile coś i tyle. Zarejestrowałęm się dość niedawno pod koniec sierpnia, bo po raz 1 jadłem pigłu w wieku prawie 30 lat. Wrzucic zdjecie opis i moze ktos mi cos opowie moze też to jadł.

Tak oto chwile zostałem z Wami, trochę tutaj przeglądając tematów, ale nie wchodząc w działy magiczny ogrod i alchemia umyslu. Zerknalem cos tam, ale nic konkretnego. Nie bede ukrywał, że miałem i mam, a jak poczytałem to az jeszcze wieksze zdziwienie mega szok, ze to forum dla naprawde pojebanych narkomanow. Wyliczanie dzialek ile sie przyjebalo np. 100mg hexa czy tam ktos zdjecia igiel wstawia albo morde swoja i strzykawki. No ja pierdole jeszcze się tym chwalić, dla mnie niepojęcie. Albo jak ludzie jedzą prozacki, leki, jak im to banie zryło, albo jak długo jadli jakieś gówna latami.

Na zasadzie moje hobby czy zainteresowania to narkotyki, ladowanie w siebie nowosci rc, czegos tam maczek, ze pod grejfut lepsza pizda jest itd. Rozkminianie dragów na czynniki pierwsze.