Mam wielu znajonych pijaków, którzy jak mają, to palą koncertowo a mi wypominaja "jakiś tabletki", podamiechuja się z cpuna i mają czelność moralizowac podczas gdy jeden z nich, uwaga, jadąc z harvestu autem, będąc pijanym, spowodował wypadek w którym śmierć na miejscu poniosła jedna z pasażerek. Nieźle?
Mój ojciec, lat 56, to miłośnik browarówania, który jak czasami wypije 2 żubry i sete to sie burzy jak mu mówię, że przypał pić z kumplem w aucie w konspiracji.
Jak ja idę do baru "D" z kolegami obrusza się, bo tam cpuny chodzą! (Kiedyś kuzyn miał przypał w Londynie z mj, rodzina się dowiedziała. Pech chciał że on także bywa w "D". Czyli narkomanska melina. Pomijając turnieje bilardowe, niezły wystrój i 95% normalnych ludzi. Hypokryzja.
"Rutyna to rzecz zgubna "
21 marca 2017Uriel1 pisze:No dzięki za pozdrowienia Ćpasz gdy bierzesz narkotyk, czyli substancję psychoaktywną, używaną w celu niemedycznym. Wszystko więc się zgadza :) można się łudzić, że się nie ćpa, ale to tylko oznaka wjebania ;)19 marca 2017lowcakrysztalu pisze: Jak ktos uwaza, ze palenie marihuany, to ćpanie, to pozdro :)
W ankiecie zaznaczyłem "Nie nie jestem cpunem biore tylko hel dozylnie".
A tak na poważnie to jestem zapisany do ośrodka i czekam na wolne miejsce dla mnie. Jestem wjebany w opio wszelakie, czasami wrzucę klona więcej niż mam zalecone od lekarza wiec bdz też są problemem - z tym że wszedłem w to z pełną (jak wtedy myślałem - 3 lata temu) świadomością skutków ubocznych (najgorszy - konieczność posiadania tego i paki w zapasie (której nie mam) bo jak się skończy to człowiek boi się nawet własnego cienia i rozkręca się paranoja większa niż po overdose alfy-pvp). W sumie chcę rzucić opio ze względów finansowych - przy moich zarobkach nie stać mnie aby kupować 600-900mg kody dziennie, a majka czy bupra nie zawsze są dostępne. Jakiś czas temu byłbym w stanie rzucić opio nawet na CT bo - jak mi się zdawało - miałem dla kogo. Niestety już nie mam, więc mogę grzać do woli.
Sorry za tego lekkiego offa, ale się zgrzałem i tak mnie wzięło :-D
a po co?
palenie zioła to nie ćpanie, to degustacja :)
Róbta co chceta, palta, legalizujta, wsadzajcie do więzienia za mały wór, mi to koło worów lata.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:
misspillz.blogspot.com
I tak to ćpanie, największą radość sprawia mi to że najpierw z ulicznych dragów spróbowałem fety dobrego sortu, a pół roku później pierwszy raz zioło. Po czym kilka rady kupiłem dobrej jakości towar tylko po to żeby utwierdzić się w przekonaniu że ten stan zjarania mnie nie kręci.
Mam znajomego który zapali lolka raz w sylwestra i mu starczy. Ostatniego sylwestra chyba nawet nie chciał. Jeden na milion chciałbym tak. W ankiecie pozycja nr. 1 ofc.
JARANIE TO NIE ĆPANIE
no śmieszy mnie to
biorę ale nie uważam się za ćpuna bo robię to sporadycznie i nie sądzę, że jestem uzależniony, biorę bo to dobra zabawa.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.