Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Dodam że nic (nie licząc trawki) nigdy w życiu nie brałem, miałem mnóstwo okazji ale nie chciałem i nie dawałem sie namówić bo zwyczajnie miałem swoje zasady i za gówniarza nie miałem zamiaru tego robić.
Moje pytanie brzmi, czy jeśli nie zamierzam bawić się w naukowca i próbować jak smakuje to, to i tamto, (kusi mnie spróbować jedynie helenki) a jedynie chce sobie raz na jakiś czas (hah. tak wiem wiem, oszczędź błagam, wiem) przygrzać, to czy hera na start czy może jednak morfina?
Nie będę sie okłamywał po tym czego się od roku naczytałem tu i nie tylko tu, że ''tylko raz'' bo zdałem już sobie sprawę że czy to za miesiąc czy pół roku, będę miał parcie żeby zrobić to znowu i odpłynąć. Jednak zależy mi najbardziej na tym żeby pilnować tego odstępu i się nie wjebać - co zauważyłem tutaj jak i z innych źródeł że da się. (ciii taa wiem że to mały procent, ok wiem) + troche więcej o mnie w morfina i heroina ''tylko raz?'' - jakby to miało wam pomóc postawić na morfinke czy helenke w mojej kwestii bo czuje że jak się nie zdecyduje to się wkurvvie i postawie chyba na to do czego spróbowania ciągnie mnie bardziej i jest to ta druga wyżej wymieniona opcja.
Potem pozostaje problem znalezienia profesjonalnego heroinisty w którego ręce będę mógł się spokojnie oddać. Nie, nie w tym sensie zboczuszki. ps. nie przejdę na speedy bo taki motyw fazy mnie zupełnie nie interesuje.
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
morfinę możesz kupić bez żadnego problemu na o24, dziś kupisz, pojutrze dojdzie. Musisz pamiętać tylko o tym, by nie kupować na tej stronie od '"aptek" i by zamawiać przesyłkę probraniową ze sprawdzeniem zawartości.
O ile nie masz 100kg nadwagi i parkinsona to gwarantuje Ci, że jestes w stanie sam to sobie podać.
kodeina to placebo, nie pasuje do tego zestawienia. Już prędzej weź pod uwagę oxy.
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Do tematu: heroina nie nadaje się na pierwsze razy z opiatami, nie wiesz co dostaniesz od dilera, morfina z diazepamem lub nawet oksykodon lepsze jeśli chodzi o iv. Strzelasz 100% czystą substancję. Wokół heroiny narosło wiele legend. Oczywiście heroina jest mocniejsza niż morfina ale nigdzie jako początkujący ćpun nie kupisz dobrej jakościowo heroiny. Dlatego właśnie morfina jest lepsza.
Klepsydra - ani ta waga ani choroba mnie nie dotyczą. : )
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
04 stycznia 2017Br0wnSugar pisze: ...
Masz problemy - idź do psychologa/psychiatry, proste
Masz chujowe życie - jak wyżej + zajmij się jego zmianą, może nawet wiarą. Żyć będąc trzeźwym i szczęśliwym to zajebista faza. Jest w kurwe ciekawych i zajebistych rzeczy które można w życiu robić.
Chcesz sie wyluzować - jebnij sobie browara, pooglądaj film, przypal trawy, pograj w gre,
Chcesz być fajny - pracuj nad tym żeby być ciekawą osobą, znajdź coś wartościowego czym będziesz mógł "zaszpanować"
Chcesz poznać "królową" - wyruchaj najładniejszą laske w mieście
Chcesz się naćpać - przypal sobie trawy, wypij kilka browców, w najgorszym wypadku pierdolnij DXM
A jeśli chcesz spierdolić sobie psychikę, życie, organizm, etc. - proszę bardzo, możesz nie przetrwać
Jak jesteś czysty to się tego trzymaj, inaczej będziesz żałował że byłeś głupi.
No to masz 'złe oko' jak Ci się tak wydaje, zresztą to że Ci się tak wydaje nie znaczy że tak jest więc skoro taki inteligentny, to chyba powinieneś wiedzieć że najpierw wypadałoby zapytać, porozmawiać a nie cisnąć po kimś wmawiając mu wyssane z palca rzeczy BO CI SIĘ TAK WYDAJE.
Ja i tak nie mam życia więc to czy się stoczę jeszcze bardziej to kwestia czasu lub/i decyzji. Mojej własnej decyzji, nie Twojej.
Nie naczytałem się o stylach życia ćpunów, nie musze czytać o tym żeby z jako taką wiedzą na temat dragów nie wiedzieć jak wygląda ich życie i wcale mi nie zależy na tym żeby czuć się tak oni. Faktycznie, gdzieś tam z tyłu głowy pląta się coś typu: może warto sięgnąć dna żeby się odbić i poznać życie na nowo, a wręcz poznać co to znaczy żyć. Bo jak już mówiłem, praktycznie i tak nie mam tego życia z moimi problemami.
Chodziłem do psychologa i psychiatry, pomogło tylko trochę, przestałem chodzić. Teraz zamierzam ponownie iść żeby mój stan chodź trochę się poprawił - bo to że się wyleczę na 100% to wątpię w to i jeśli dostane antydepresanty to i tak nie widzi mi się brać ich do końca życia.
Poza tym, ja nie chcę wziąć dragów żeby nie czuć tego yebanego bólu egzystencjalnego, chcę wziąć bo po prostu CHCĘ. Bo chcę spróbować, chcę zobaczyć jak to jest, chce ujrzeć tą drugą świadomość i rzeczywistość. To są najgłówniejsze powody dla których chcę spróbować.
Jak czytałeś moje posty to wiesz że miałem okazję wiele razy, a jednak czekałem do tego pułapu gdzie będę na tyle dorosły i na tyle dojrzały żeby wiedzieć w co ewentualnie wdepnę.
Ale doceniam Twoje starania odciągnięcia mnie. Dziękuje. Mimo wszystko zrobię i tak co będę chciał, ale! Dobrych rad nigdy za wiele.
ps. Gdyby mi zależało na naćpaniu się żeby odpłynąć i niczym sie nie martwić to nie patrzyłbym na żadne BHP, na to ile mg na start czegokolwiek i na wiele więcej rzeczy.
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
Piszess glupoty straszne-mam nadzieje ze ktos sprzeda Ci lewy towar i dostaniesz nauczke zycia...i tak swoja droga. Ja tam siedze malutko w tym-rok,glownie euforyki i mj,a opiatow sie boje jak niczego innego bo sa ludzie ktorzy ze mna zaczynali i skonczyli na "raz sprobuje hery" raz sprobujesz to nie skonczysz.
I cytat roku "gdyby mi zalezlao na nacpaniu sie zeby odplynac i niczym sie nie martwic..." Goooooood-a po chuj ludzie biora opiaty-no wlasnie po to zeby odplynac. Klamiesz sam siebie jak zawodowy cpun choc jeszcze nim nie jestes
. Sprobuj maryski...posrasz sie w gacie walnij sobie w tylek MDMA o Jezu...pewnie tego szukasz...grzyby-oswieci Cie zrozumiesz swiat i sibie zostaniesz budda w przepieknym swiecie....i jeszcze jedno sluchaj sie ludzi.ktorzy wiedza co mowia-a nie zgrywasz bohatera. wiesz nie wiem,jak to i.v ale czy nie na pierwszy raz powiino sie wyrobic receptory ? Wiele osob mowilo mi ze pierwsze razy sa,"zmarnowane"wlasnie na to. Przepraszam-nie doczytalam zadnego z Twoich postow do konca-bo wzbudzasz agresje swoja ignorancja, podejsciem. Zamiast tutaj ogolnie moglbys napisac na priv.do kogos mocno wciagnietego (prawdopdobnie dostalbys wciry a nie dobre rady na pierwszy raz)
16 stycznia 2017Br0wnSugar pisze: .... [....] (...) [...] ... [...] ... (...) ....
Wszystkie opioidy działają generalnie tak samo, chodzi w nich o to samo.
Jeśli masz pytanie, potrzebujesz pomocy, napisz do mnie na PW.
Jeśli Ci pomogłem, podaruj mi karmę. :)
Ostatnio kumpel który jest dużo bardziej obeznany, zauważył jak bardzo fajną mam tolerke i jak mi nie wiele trzeba np. po dwóch piwach już lataaam wesolutki jak talala stwierdził że najwyraźniej nie wiele mi trzeba będzie żeby mieć fajnego tripa.
Uznaliśmy że 300mg tussi na start będzie spoko.
On her ship tied to the mast
To distant lands
Takes both my hands
Never a frown with golden brown
16 stycznia 2017Br0wnSugar pisze: na to ile mg na start czegokolwiek i na wiele więcej rzeczy.
Nie będę prawie morałów, ale nigdy nie brałeś opiatow a chcesz sobie robić strzała. Zabijesz się przy odrobinie szczescia .musisz pamiętać że to internet i dużo totalnym bzdur.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.