Dział poświęcony dyskusji na temat testów służących wykazaniu, że osoba spożywała narkotyki, oraz służących zidentyfikowaniu substancji w materiale.
ODPOWIEDZ
Posty: 94 • Strona 6 z 10
  • 1734 / 18 / 0
sugerujesz, że jest to bzdura?
jeśli coś podważasz, a tym bardziej wyśmiewasz to miło by było gdybyś poparł to czymś.
Chyba, że jest to totalna bzdura - argumentacja nie jest wtedy konieczna. Ale jeśli uważasz coś za totalną bzdurę na którą szkoda dyskusji, a okazuje się inaczej to świadczy o tym, że wypierdalasz z tekstami w temacie, o którym nie masz pojęcia.

Dlatego czekam na jakieś ciekawe argumenty bo chętnie dowiedziałbym się czemu jest to przesada.


Z tego co pisze w necie
1. W krwiobiegu jest średnio 5 litrów krwi
2. "Woda jako napój hipotoniczny wchłania się bardzo dobrze z przewodu pokarmowego, szybko przechodząc do krwi. Jako produkt stosowany do nawadnia¬nia organizmu sportowca wykazuje jednak wiele wad. Przede wszystkim, przedostając się szybko do krwi, powoduje rozcieńczenie osocza i obniżenie jego ciśnienia osmotycznego."

Kiedyś też czytałem artykuł o wchłanialności wody z układu pokarmowego itd napisany o wiele bardziej profesionalnie... Jak go znajde (jeśli) to zapodam tutaj.


A tak z praktyki:
Jak robilem sobie badania krwi i pani w lab zobaczyla mnie ze sobie pije w poczekalni wode i mam pol butelki puste to powiedziala zebym przyszedl na drugi dzien jesli chce miarodajne wyniki bo teraz moga byc zafalszowane.


PS: Jako kulturysta powinieneś chyba mieć minimum wiadomości o wodzie co?
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2009 przez Mr.LaTacha, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 3524 / 47 / 0
Zdrowy człowiek nadmiar wody wydala a nie puchnie jak balonik lub rozcieńcza mu się krew %-D . Jeśli zmieniają się wyniki po wypicu większej ilości wody to, albo jesteś chory albo piłeś niewystarczającą jej ilość. Sadzisz, że człowiek pijący np 10 litrów wody jest w stanie doprowadzić do tego, że w jego żyłach będzie płynęła praktycznie woda :cheesy: ?
P.S za bardzo się poniecasz tematem, dlatego poszukaj linków sam hehe
Ostatnio zmieniony 07 lutego 2009 przez WildMonkey, łącznie zmieniany 1 raz.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 1734 / 18 / 0
WildMonkey pisze:
Zdrowy człowiek nadmiar wody wydala a nie puchnie jak balonik lub rozcieńcza mu się krew %-D . Jeśli zmieniają się wyniki po wypicu większej ilości wody to, albo jesteś chory albo piłeś niewystarczającą jej ilość.
P.S za bardzo się poniecasz tematem, dlatego poszukaj linków sam hehe
a zdrowy człowiek sra nadmiarem wody, żyga czy wydala z moczem?
Jeśli wydala to z moczem to jaką drogę przebywa w organizmie wypita woda zanim wyleci?
P.S za bardzo się poniecasz tematem, dlatego poszukaj linków sam hehe
poszukałem. za to ty oprócz antyblablabla niczego do tematu nie wniosłeś.

PS]
Skuteczności pewnie to nie ma za dużej, ale teoretyczne podstawy są, żeby uznać działanie.
[/quote]

Ty za to z całym przekonaniem zaprzeczasz temu, że wypicie dużej ilości wody powoduje rozcieńczenie osocza .
Dlatego czekam na poparcie Twoich słów bo wolę być wyprowadzany z błędu niż w nim tkwić. Znamy się więc nie oleję odrazu twojego odmiennego zdania tylko ze zniecierpliwieniem będę czekał na jakieś fakty, które wyprowadzą mnie z ewentualnego błędu.

pozdro
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 907 / 8 / 0
to jest troche głupie! rozcięczanie krwi przez picie dóżej ilości wody?? lol
ciekawe z kąd Twoi kumple mają takie info i co mają aby poprzeć te teorie, no chyba że im wieżysz jak wyroczni, woda to już może mocz rozcięczyć, ale nie krew!!
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. Marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
  • 3524 / 47 / 0
Jak się szacuje średnio od 50 do 75% człowieka to woda. Pijąc dużo wody rozcieńczasz się %-D
@ Latacha uwielbiam tego typu teksty dlatego nie obraź się, że tym razem Twój będzie moim mottem życiowym przez kilka następnych dni :-)
Krótko przed wykonaniem testu pijemy(płuczemy) sobie jamę ustną wodą mineralną, żeby rozcieńczyć ślinę.
Przed testem krwi wypijamy jak najwięcej wody, która po wchłonięciu rozcieńczy nam krew.
mistrz
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2009 przez WildMonkey, łącznie zmieniany 1 raz.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 1734 / 18 / 0
sprawa dyskusyjna.

ja cały czas obstawiam przy tym, że wypicie dużej ilości wody przed testem wpływa na rozcieńczenie osocza w pewnym stopniu.
Nie twierdzę (tak jak znajomy od którego to słyszałem), że metoda ta jest w stanie wpłynąć na wynik testu (w sensie pozytywny-negatywny), ale z całą pewnością powoduje rozcieńczenie krwi (w jakim stopniu tego nie wiem)


Także możecie sobie pierdolić i przejaskrawiać moje słowa, ale fakt jest taki, że informację w necie mówią:
"Woda jako napój hipotoniczny wchłania się bardzo dobrze z przewodu pokarmowego, szybko przechodząc do krwi. Jako produkt stosowany do nawadnia¬nia organizmu sportowca wykazuje jednak wiele wad. Przede wszystkim, przedostając się szybko do krwi, powoduje rozcieńczenie osocza i obniżenie jego ciśnienia osmotycznego."
co daje teoretyczne podstawy do przynajmniej częściowej skuteczności
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2009 przez Mr.LaTacha, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 784 / 28 / 0
Nieprzeczytany post autor: koala »
Odjebało Ci Monkey na punkcie tego tekstu, kiedy faktycznie picie rozrzedza krew. A czemu na pobranie do przychodni trzeba przyjść na czczo, a nieraz i bez przyjmowania płynów? Właśnie dlatego.
Uwaga! Użytkownik koala nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 645 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: dobson »
Zgadzam sie z Mr.LaTacha, oczywistym jest ze h2o rozciencza krew,
ale tej wody to by cza bylo wypic sporo w krotkim czasie (np. ze 2 litry w 20min)

A nadmiar plynow jak najbardziej moze byc wyzygany, bo flaki moga przyjac tylko jakas tam okreslona
ilosc plynow w okreslonym czasie (bylo o tym na biologii chyba kiedys ;)
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości"
                                Jean Cocteau
  • 3524 / 47 / 0
to niech wam będzie, odjebało mi, ale ja nadmiar wody wysikuję a zawsze piję min 3 litry dziennie więc do braków nie dopuszczam a tylko w takim przykładzie chyba może to działać ??
koala pisze:
Odjebało Ci Monkey na punkcie tego tekstu, kiedy faktycznie picie rozrzedza krew. A czemu na pobranie do przychodni trzeba przyjść na czczo, a nieraz i bez przyjmowania płynów? Właśnie dlatego.
Co do tekstu to Latacha mnie zna i jest odporny na takie prowokacje więc spadać na drzewo koala, <pozwala sobie> . Pozatym badania na czczo mają inne znaczenie ponieważ jedzeniem węglowodanów możemy np. podnieść poziom insuliny.
Chyba oczywistym jest iż osocze a co za tym idzie krew to w większości woda, ale nie znam dowodów na to aby picie jej w ilościach ponad potrzeby organizmu zwiększyło wymianę płynów we krwi (nie wiem jak to się nazywa fachowo), co do moczu to jest to oczywiste, ale jak widać co za dużo to wysikamy.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2009 przez WildMonkey, łącznie zmieniany 1 raz.
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 248 / 3 / 0
koala pisze:
kiedy faktycznie picie rozrzedza krew. A czemu na pobranie do przychodni trzeba przyjść na czczo, a nieraz i bez przyjmowania płynów? Właśnie dlatego.
Racja, z tym że trzeba nam sprostowania - czujesz drobną różnice między : bardzo dokładną analizą krwi, kiedy jedząc/pijąc cokolwiek ( i chodzi głównie o pokarm stały ) zmienia się skład krwi, proporcje itd, a badaniem krwi na obecność danej substancji ( thc/alkohol/itp ), gdzie de facto skład zozpuszczalnika substancji nie ma wpływu na wykrycie obecności - no jest różnica!

Tak, krew jest rozrzedzona od nadmiaru płynów ( co doskonale widać latem, gorąco chce się pić - za dużo opijemy się - serducho ciężej chodzi ), no ale nie popadajmy w skrajności. Od nadmiaru wody chroni nas hormon ANP, odpowiedzialny za diureze wodną krwi ( wydalanie hipertonicznego moczu w dużych ilościach ) i jeszcze kilka bajerów, więc lanie w siebie 2l wody przed kontaktem z policją zaowocuje jedynie haftem, a nie oszukaniem testera.

Co do obecności THC i metabolitów w krwi i moczu, to też nie jest tak jednoznaczne. Krew filtrowana przez nerki, powstaje mocz pierwotny, potem dopiero ostateczny (badany na obecność) więc możliwe jest, że THC jest wychwytywane przez kanaliki nerkowe. W takim wypadku THC może dłużej być obecny w moczu, niż we krwi. Oczywiście to już gdybanie, nie prowadziłem badań na ten temat więc nie będe się sprzeczał.


P.S. Odnosze wrażenie Mr.LaTacha, że za dużo czerpiesz z wiki/neta, za daleko idące wnioski z podstawowej wiedzy, jak na biologie, ale to tylko moje zdanie.
Moët Strawberries Cocaine Saint-Tropez
ODPOWIEDZ
Posty: 94 • Strona 6 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.