Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 3 z 11
  • 137 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: iwil »
Pijam tak od litra do czterech herbatki dziennie (to już ekstremum, ale bywa czasem) Z czarnych herbat to lubię Remsey Ear Grey, chociaż troche bergamota za dużo ;p Na zimowe mrozy i depresję dobrze działa herbata z prądem, jak zimniej to prąd z herbatą.
Dodam też że pijam również ekskluzywną herbatę z biedronki, taką po 100 okrągłych torebeczek w pudełku. ;)
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Odnośnie herbaty czarnej, to warto pamiętac że jej właściwości zmieniają sie w zależności od czasu parzenia. Większośc ludzi sypie, zalewa i nie usuwa fusów, co sprawia że herbata robi się gorzka, a jej działanie jest niwelowane przez garbniki.
W przypadku herbaty czarnej należy parzyć około trzech minut, jeśli chcemy osiągnąć efekt pobudzający. Wydziela się wtedy kofeina, a garbniki jeszcze nie. Nie jest może tak mocna jak kawa, ale wyraźnie pobudza i od razu świat się taki bardziej optymistyczny robi :P Po trzech minutach oczywiście usuwamy fusy.
Przy parzeniu ok. 5 minut wydziela się troche garbników i działanie można wtedy okreslic jako relaksujące, chociaż oczywiście nie jest jakieś strasznie mocne. Działa za to dłużej, bo garbniki chociaż osłabiają efekt kofeinowy, to jednak go wydłużają.

Należy pamiętać, że dotyczy to każdego rodzaju herbaty (czas parzenia jest tylko różny), zaś najmocniejszy efekt pobudzający uzyskamy przy herbacie zielonej (tylko trzeba dać nieco więcej suszu niż normalnie, dwa razy więcej powiedzmy) - można to już wtedy porównać z kawą, a smak dużo lepszy.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: alkem »
Herbate pije od niemowlaka... tak juz z butelki ciagnolem ten brazowy plyn i jest to jedyna rzecz ktorej jestem caly czas wierny. Mocna czarna herbata z cukrem. Lipton strasznie sie pogorszyl szczegolnie ten w torebeczkach , chyba wszystkie pieniadze wydali na reklame i kupuja ostatnie zmiotki.
Ostatnio kupuje Ahmad Tea dobra jakos i niezla cena . Maja dobra Earl grey z prawdziwym olejkiem .
Dilmah tez nie jest zly. No dobra ide sobie zrobic herbatki ( cejlonska )
  • 42 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Justyna »
Ja z czarnych lubię sypanego Liptona, ale najlepsza czarna herbata to Darjeeling First Flush Himalayan - wyborna ! :heart: ;]
Uwaga! Użytkownik Justyna nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 202 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: alkem »
Czy ktos pil kiedys herbate z samowaru? Z racji ze korzenie mojej rodziny sa wschodnie to jestem szczesliwym posiadaczem carskiego solidnego samowaru. Kiedys nawet odpalilem grata i zrobilem herbaty oczywiscie pitej z konfiturami wisniowymi.Najpierw naparza sie esencje w specjalnym czajniczku stawia na kominku samowara a potem odpowiednio rozciencza goraca woda , kazdy indiwidualnie we wlasnej filizance lub stakanie Bierze sie łyzeczke konfitur i popija gorzka herbata. Ludzie na wschodzie potrafili caly taki samowar (ok 5 literkow) obalic , siedzieli sobie pojadali konfiture i gadali a tam mroz -30. Jak herbata byla bardzo goraca ( a cala radosc polegala zeby pic prawie wrzatek) to sobie wylewali na spodeczek i pili z niego. Dla mniej zainteresowanych piciem słodkiej herbaty podam jeszcze sposob jedzenia sledzi w zimowe dni w przedwojenych kresach wschodnich. Do sledzia potrzebna jest wodka albo bimberek ( przy -40 lepszy jest bimberek) Stawia sie beczke solonych sledzi wszyscy siedza w kozuchach. Łapiemy sledzia za ogon wkladamy pod pache i przeciagamy celem usuniecia soli i ewentualnych lusek ktore to zostaną, na korzuchu, tak przyrzadzoną rybe jemy z apetytem przepijajac wodka. Oczywiscie na koniec wypijamy samowar herbaty bo po soli pic sie chce ale teraz lepiej smakuje bez konfitur
Ostatnio zmieniony 03 stycznia 2008 przez alkem, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 52 / 1 / 0
Herbata Czarna Saga z sokiem z cytryny i cukrem, przepyszne;D Od czasu jak ją spróbowałem, pije ją codziennie w dużych ilościach^^
Uwaga! Użytkownik HardCoreSex nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 543 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: fajka »
Nie no stary, jeśteś hardco...tfu, koneserem.
Chodzi o te 20 postów do knajpy?

Earl Grey (teekane, bastek), ew. Assam (posti). Z takich bardziej pospolitych. Generalnie czarna herbata jest zbyt ogólnodostępna, jak na swój cudowny smak. Takie rzeczy powinny być drogie i wysokiej jakości, bo się upowszechniają i tracą na tej ostatniej.
1-2-fuck off, drop out, never trust a fucking hippie
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' out the music de punk.
If I could do it so could anyone.
  • 608 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Zieleń »
nie rozumiem masowej fascynacji liptonem(zwykłym). imho to jedna z bardziej badziewnych herbat na rynku, taki dilmah albo dobry yunnan to jest coś :cheesy:
  • 1945 / 196 / 0
Adam Selene pisze:
Odnośnie herbaty czarnej, to warto pamiętac że jej właściwości zmieniają sie w zależności od czasu parzenia. Większośc ludzi sypie, zalewa i nie usuwa fusów, co sprawia że herbata robi się gorzka, a jej działanie jest niwelowane przez garbniki.
W przypadku herbaty czarnej należy parzyć około trzech minut, jeśli chcemy osiągnąć efekt pobudzający. Wydziela się wtedy kofeina, a garbniki jeszcze nie. Nie jest może tak mocna jak kawa, ale wyraźnie pobudza i od razu świat się taki bardziej optymistyczny robi :P Po trzech minutach oczywiście usuwamy fusy.
Przy parzeniu ok. 5 minut wydziela się troche garbników i działanie można wtedy okreslic jako relaksujące, chociaż oczywiście nie jest jakieś strasznie mocne. Działa za to dłużej, bo garbniki chociaż osłabiają efekt kofeinowy, to jednak go wydłużają.

Należy pamiętać, że dotyczy to każdego rodzaju herbaty (czas parzenia jest tylko różny), zaś najmocniejszy efekt pobudzający uzyskamy przy herbacie zielonej (tylko trzeba dać nieco więcej suszu niż normalnie, dwa razy więcej powiedzmy) - można to już wtedy porównać z kawą, a smak dużo lepszy.
Właśnie, jeśli chcemu uzyskać szybko efekt pobudzajacy to parzymy 3-5 minut (ja okolo 4 parzę). Zauważylem, ze dobrze jest rozdrobnić herbatę liściastą, a jeśli mamy torebki to wysypac z nich susz. Używam zazwyczaj 40g czarnej herbaty dziennie, w czasie sesji około 100g. Herbatę w takiej ilości pijam od wielu lat i bardzo mi pasuje jej dzialanie. Podoba mi sie to, ze dziala inaczej niż kawa, pobudza w inny sposob, bardziej pobudza intelektualnie, przy tym pobudzenie jest takie subtelne. W dodatku po herbacie nie ma "zejscia", które występuje przy kawie.

Herbata zielona rzeczywiście bardziej przypomina kawe w swoim dzialaniu, pobudza równie intensywnie i dziala krócej od herbaty czarnej, ale należy dodać, ze fajnie uspokaja.

Moim zdaniem herbata jest idealnym stymulantem na codzień. Zielona uspokaja (w sensie czlowiek jest taki opanowany), ale przy tym pobudza intelektualnie, czarna dziala dlugo. Większe ilośąci kawy powodują mdlości, do tego jak wzrosnie tolerancja na kofeinę to kawa daje mniej przyjemności. Wolę również herbatę od czytej kofeiny. Każda ilosć herbaty znosi u mnie senność, a kawa lub czyta kofeina może ta senność pogłębić. Jak jestem lekko senny i zjem 300mg kofeiny to chce mi sie spac jeszcze bardziej, dopiero 0,5g zaczyna mnie lekko pobudzać. Tak samo mam z kawą, jak jestem senny to usypia mnie jeszcze bardziej.

Jakie Waszym zdaniem sa najmocniejsze herbaty na naszym rynku? I jakie są ich ceny? Zauważylem, ze bardzo mocną herbatą jest saga i w dużych opakowaniach jej cena wychodzi ok. Wysypuję do kubka herbatę z 12 torebek (1,4g każda) i jak po niewielkim śniadanku ją wypiję to naprawdę daje kopa i wszytsko staje sie takie pozytywne.
teleportuję sie w głąb siebie czy do intergalaktycznego obrębu... nie ma ludzi, nie ma trendów... telefonów, sukcesów ani błędów... spraw nie ma, więc nie ma pędu...
  • 881 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: Elwis »
Nie lubię czarnej herbaty. Jest niedobra. Zielona rulez. Podobnie z czerwoną. :)
Zdecydowanie odradzam Ci ćpanie.
x = x
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 3 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.