bupropion miał też w tym pomóc, ale skończyło się na tym że paliłem może o 1/3 mniej. Ale to już inny temat.
Nie palę już 24h xdd ale zaraz jadę se kupić jakiś płyn 0mg, bo lubię sobie słodkie dymki arbuzowe puszczać <3
Po całej kuracji zostało jej trochę tabletek, które mi oddała, bym stestował je jako substancję psychoaktywną.
Moje pierwsze doświadczenie z Cytyzyną nie bardzo się liczy gdyż byłem wtedy w ciągu kofeinowym, przez który nie mogłem też spać, więc byłem niewyspany, więc piłem jeszcze więcej napojów kofeinowych, tracąc kontrolę nad dawkami. Wziąłem wtedy trzy tabletki i jedyne czego doświadczyłem to mocniejsze odczuwanie serca.
To doświadczenie plus mały reshearch cytyzynowy przekonało mnie by wziąć 3 tabletki jakieś dwa tygodnie później, pięć dni po odstawieniu kofeiny. Weszło po 5 minutach, peak był raczej gdzieś około T+ 1, a o ~T+ 8 usnąłem lekkim snem. Efekty których doświadczyłem to: lekka stymulacja, zwiększone ciśnienie, zwiększona gadatliwość, cięższe odczuwanie ciała, głównie serca, gardła i głowy ORAZ wrażenie zatrucia, zwłaszcza na żołądku i ucisk w głowie, co zaliczyłem do efektów ubocznych. Przez ich wystąpienie założyłem że wziąłem lekko za dużo.
Następny test odbył się prawie dwa miesiące później w dawce 2 tabsów. Weszło po 10 minutach, peak również następował około T+ 1 a schodziło bardzo długo. T+15 położyłem się spać i nie mogłem usnąć bardzo długo, czując dalej potrzebę ruszania ciałem. Efekty uboczne NIE wystąpiły wcale, efekty główne były takie jak poprzednio mniej więcej, tylko bez gadatliwości, bo tym razem byłem sam, lecz za to poprawiła się jakość oddechu. Tą dawkę uznaję za najlepiej zharmonizowaną.
Jeśli chodzi o jakość snu, to za pierwszym razem usnąłem bez problemu, lecz potem przebudziłem się i leżałem świadomy otoczenia, czasami wpadając w świat snu, który był półprzeźroczysty, albo bardzo realny, dziejący się w setingu codzienności. Za drugim razem nie mogłem usnąć przez parę godzin i myślałem że nie usnę w ogóle. Dodatkowo różnica może wynikać stąd, że za pierwszym brałem po pracy, a pracowałem 6 dni w tygodniu, a za drugim razem, gdy miałem zawodowo wolne.
Dziwną rzeczą są zmiany wizualne, które u mnie wystąpiły tylko na początku tripa (I - T+ 0:10, II - T+ 0:20). Za pierwszym razem, jeśli wystąpiły (tak, nie jestem pewien) były to bardzo lekkie i niekonkretne poświaty wokół oddalonych obiektów, które (jeśli tam były), znikały od razu po skupieniu na nich uwagi. Za drugim razem, zwiększyła mi się jasność wizji ("ekranu"), jakby za bardzo przeciągnąć Offset w Ekspozycji w Photoshopie czy innym graficznym programie. Efekt zniknął gdy wszedłem w cień drzew i nigdy się już nie pojawił.
Zauważyłem że nie ma podanego ustandaryzowanego dawkowania oraz czasu działania i podam teraz swoją propozycję. Bazuje ona na moich 2 ostatnich doświadczeniach oraz tym czego naczytałem się w necie, więc jest ona pewnie co najwyżej orientacyjna. Zdaję sobie sprawę z tego też że moje ciało i umysł czasem innaczej reagują na różne substancje niż jest w "szablonach", na przykład szybszym wejściem.
DAWKA.............Cytyzyna........Desmoksan
Niska.................1 - 2 mg..........1 tabs
Normalna........2 - 3 mg..........2 tabs
Duża..................3 - 5 mg..........3 tabs
Silna..................5 - 8 mg..........4 - 5 tabs
On:........0:05 - 0:10
Up:........0:05 - 1:00
Peak:.....0:50 - 1:20
Down: .1:15 - 16:00
Of:..........8:00 - 16:00
Ae:..........1 dzień?
Plus dodatkowo, czy ktoś oszczędzi mi czas i napisze ile cytyzyny jest w suszonym żarnowcu miotlastym(oraz rzuci na to jakimś papierkiem)? Bo mam go trochę i chce go poddać testom, a bez tej informacji nawet się nie ważę . Będę wdzięczny :3
"Działanie cytyzyny polega na pobudzaniu autonomicznego układu nerwowego w sposób zbliżony do nikotyny. Cytyzyna wiąże się selektywnie z tak zwanymi receptorami nikotynowymi w mózgu, z receptorem α4β2 łączy się z siłą 7 razy większą, niż nikotyna. Cytyzyna stymuluje wydzielanie dopaminy, dostarczając uczucia przyjemności porównywalnego z tym, które powodowane jest wypaleniem papierosa.
Cytyzyna zwiększa też poziom adrenaliny oraz podnosi ciśnienie tętnicze. "
Źródło: https://dimedic.eu/pl/wiedza/cytyzyna-s ... -dzialanie
1. dawka rano 2 tabletki, a kilka godzin pozniej 3 albo na odwrot, subtelna stabilizacja nastroju (+) i subtelnie zwiększona gadatliwość i interakcyjność (+), nie czułem sie senny, do czasu, bo jednak jest to toksyna i w moim przypadku w tak duzej dawce ( maksymalna na dzien zalecana przez producenta "Recigar") po kilku godzinach od drugiej dawki czulem sie taki podtruty troche, troche mdłości i senny (nic wielkiego, ale zauważalne i nieprzyjemne)
odstęp czasowy pomiedzy probami - kilka tygodni
2. dawka 2 tabletki, godzina 14:00 również stabilizacja nastroju i interakcyjność na plus, ponownie całkowicie zmaża senność, jednak trzeba z tym uważać, nie moglem spać do 3:00, zatem szacowany czas działania to 13 godzin
odstęp czasowy pomiędzy próbami - jedna noc, a nawet nie cała...
3. ( teraz stwierdzilem ze dobrą opcją rano bedzie zwalczenie senności w ten sposób biorąc 2 tabletki, po 3 godzinach snu.
Odczucia po ~ 4 godzinach od zażycia - ponownie czuje subtelnie zwiekszona interakcyjność i brak senności)
Jeśli przeprowadzę wiecej testów to może dam znać, czy zauwazylem cos wiecej i czy za kazdym razem czuje wyzej wymienione działanie
Wnioski:
substancja ma potencjał rekreacyjny
+ subtelna stabilizacja nastroju
+ subtelnie zwiekszona interakcyjność
+ zmarza senność
+(prawdopodobnie placebo - mega subtelnie zwiększona klarowność myślenia i kreatywność, ale powtarzam, jest to prawdopodobnie placebo, albo odczucia związane z brakiem senności)
- prawdopodobny problem z zaśnięciem jeśli nie weźmiemy specyfiku w godzinach porannych
- nieprzyjemne odczucia po zażyciu zbyt wysokiej dawki, nie polecam brać wiekszej ilosci tabletek, dla podkręcenia pozytywnych efektów
Wyjaśnienia:
* subtelna stabilizacja nastroju w moim przypadku objawia sie tym, ze nie jestem jakis zdolowany, smutny, zmeczony, przygnebiony, tylko po prostu normalnie sie czuje, bez dołków psychicznych czy coś, przeżywanie wesołych, przyjemnych sytuacji nie jest stłumione, również jest normalne
Uwagi:
*tabletki sie połyka, nie ssie... za pierwszym razem tak poczynilem, a po takowym zarzyciu substancja dziala, jednak wrazenia smakowe nie sa przyjemne, tabletki sa słodkie tylko z wierzchu, wierzcie mi xD
Cytyzyna to najlepsza opcja na przerwanie ciągu nikotynowego. Do tego dołożyć fragmenty metody Carra, z którymi się zgadzamy i można rzucać.
Żebym tylko nie wrócił, ale tym razem dość mocno się zaparłem. Miałem już takie przerwy okołoroczne, a tu leci dopiero 7 miesięcy.
Ale jestem bardzo dobrej myśli, bo mam dobry mindset tym razem.
Gdzieś w kwietniu sobie kupiłem parę epetków 0mg nikotyny, ale jakoś mnie to już nie rajcuje i na paru się skończyło.
Problem z fentanylem nas nie ominie i sami sobie z nim nie poradzimy…
Kokaina podróżuje przez Atlantyk w bananach. Porty nie radzą sobie z kontrolą
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Palenie fajki wodnej wcale nie jest nieszkodliwe
Fajki wodne zyskują coraz większą popularność, szczególnie wśród młodych osób. Wiąże się to z powszechnym przekonaniem, że palenie sziszy jest nieszkodliwe dla zdrowia. Nic bardziej mylnego!
Oskarżony o posiadanie narkotyków przyszedł do sądu z narkotykami
Kilka gramów mefedronu miał przy sobie 28-latek, który brał udział w sądzie w Lublinie w rozprawie jako oskarżony o posiadanie narkotyków. Mężczyznę zatrzymali do kontroli policjanci, gdy ten wyszedł już z sądu. Zwrócili na niego uwagę, bo był im znany z wcześniejszej z działalności przestępczej. Gdy pojechali do jego miejsca zamieszkania, znaleźli jeszcze ponad kilogram marihuany i klefedronu.
Kannabinoidy wykazują „obiecujący potencjał jako środki przeciwnowotworowe” – wskazują nowe badania
Niedawno opublikowane badania w Discover Oncology rzuciły nowe światło na możliwości terapeutyczne kannabinoidów takich jak THC, CBD i CBG. Naukowcy wykazali, że związki te mogą hamować wzrost guzów oraz zapobiegać rozprzestrzenianiu się raka, co czyni je obiecującymi środkami przeciwnowotworowymi. Chociaż wyniki te są niezwykle obiecujące, badacze podkreślają, że wciąż istnieje wiele do zrozumienia, jeśli chodzi o mechanizmy działania kannabinoidów oraz optymalne dawkowanie tych substancji.