29 maja 2021Klamm pisze:Brzmi to jak pierwsze zdania wyznań jakiegoś narkomana, który czasy bez narkotyków, tj kiedy nie ćpał, idealizuje. Oczywiście, że były narkotyki w tamtych "Twoich czasach", tylko były w świadomości tych, którzy je brali czy mieli jakiś tam z nimi choćby pośredni kontakt; Ty widać szczęśliwie go nie miałeś.19 czerwca 2020jezus_chytrus pisze: Za moich czasów nie było gimby, a w liceum po szkole grało się w kosza / nogę : )
Oczywiście w wieku 17 lat był już pierwszy alkohol, ale o dragach jeszcze wtedy nikt nic nie wiedział.
Wiem doskonale, że w większych miastach było zioło, amfetamina, czy kompociarze.
30 maja 2021OCPiller pisze: Przyznam na takich poważnych egzaminach i tak dalej nie dałbym rady po DXM siedziec. To mordęga dla mnie by była. Chyba, że jesteś już tak opanowany w dyso, że potrafisz idealnie czuć się w tym wymiarze.
"Rutyna to rzecz zgubna "
14 maja 2021Morfeo pisze: ...i kawałek szkoły średniej na stimach. Z perspektywy czasu brzydze sie tego.
PS. 2 lata później dowiedziałem się, że przeciwnicy z meczu finałowego także byli na amfie (przynajmniej 3 z nich się do tego przyznało). Także tal wyglądało fair play.. Wszyscy na amfie.
PS2. Do dzisiaj śmieję jak przypominam sobie gdy trener (nauczyciel) po cichu proponował nam przed zawodami "wypicie mocniejszej kawy" lub "jednego Redbulla". To była wtedy nowość, tylko co wszedł na rynek polski. Oczywiście wszyscy odpowiedzieliśmy, że "damy radę bez wspomagania"
LOL
30 maja 2021jezus_chytrus pisze:Może tak dla kogoś brzmią - nie zastanawiałem się nad tym. Niemniej w wieku nastu lat ani ja, ani moi rówieśnicy nie mieli żadnych kontaktów z narko, nie było gimby (bo nie było, jakkolwiek to by nie brzmiało) i zajmowaliśmy się dokładnie tym, o czym wspomniałem. Nie napisałem, że narkotyków w moich czasach nie było - proszę przeczytaj ze zrozumieniem.29 maja 2021Klamm pisze:Brzmi to jak pierwsze zdania wyznań jakiegoś narkomana, który czasy bez narkotyków, tj kiedy nie ćpał, idealizuje. Oczywiście, że były narkotyki w tamtych "Twoich czasach", tylko były w świadomości tych, którzy je brali czy mieli jakiś tam z nimi choćby pośredni kontakt; Ty widać szczęśliwie go nie miałeś.19 czerwca 2020jezus_chytrus pisze: Za moich czasów nie było gimby, a w liceum po szkole grało się w kosza / nogę : )
Oczywiście w wieku 17 lat był już pierwszy alkohol, ale o dragach jeszcze wtedy nikt nic nie wiedział.
Wiem doskonale, że w większych miastach było zioło, amfetamina, czy kompociarze.
proszę przeczytaj ze zrozumieniem
1)
Może tak dla kogoś brzmią - nie zastanawiałem się nad tym.
2)
Niemniej w wieku nastu lat ani ja, ani moi rówieśnicy nie mieli żadnych kontaktów z narko, [..] i zajmowaliśmy się dokładnie tym, o czym wspomniałem.
3)
nie było gimby (bo nie było, jakkolwiek to by nie brzmiało)
4)
Nie napisałem, że narkotyków w moich czasach nie było - proszę przeczytaj ze zrozumieniem.
Użyłeś słowa "nikt" ("o dragach jeszcze wtedy nikt nic nie wiedział"), co brzmi ewidentnie jak idealizacja, ponieważ nie masz pojęcia i nie mogłeś go mieć za małolata, czy ktoś coś o narkotykach wtedy wiedział czy nie; możesz być co najwyżej pewny, że Ty nie wiedziałeś (no chyba, jak wyżej, mieszkałeś w małej wiosce, w której każdy każdego znał niemalże na przestrzał, ale i to by nie upoważniało do takiego mocnego sądu).
5)
Wiem doskonale, że w większych miastach było zioło, amfetamina, czy kompociarze.
A ogólnie to jesteśmy na forum i domyślam się, że Twoja wypowiedź była luźna i niezobowiązująca - a wiec i analiza tyczy się wyłącznie tej/ tych Twoich wypowiedzi, pewnie mniej stanu faktycznego.
14 maja 2021Xancody pisze: Pod koniec gimnazjum zaczęłam z kodeiną i pseudoefedryną, ale zdarzało się to sporadycznie, może ze dwa razy, w pierwszej liceum już na kodzie często przychodziłam, a pod koniec roku weszłam w świat ćpania innych rzeczy niż leki z apteki xD
Zaczęłam brać amfetamine, i od razu jak zaczęłam, brałam ją codziennie, i w szkole do końca roku kreski w łazience robione, w drugiej klasie ciągnęłam to dalej i też prawie codziennie przychodziłam na fecie, czasem alkohol lub benzo no i tak chyba do końca drugiej klasy przeszłam, a w trzeciej zwolniłam z fetą i zaczęłam brać głównie benzo w dużych ilościach, do szkoły przychodziłam rzadko, a jak już byłam to tylko na benzodiazepinach, nie pamiętam nic z trzeciej klasy, ani jednego dnia, "ocknęłam" się dopiero w styczniu w psychiatryku, a trzecią klasę powtarzałam już w edukacji domowej.
A w liceum odkryłem że istnieją inne dragi niż stimy i weed, i ostatnie półtorej roku liceum to często na kodzie a na benzo jak było (wtedy miałem mała wiedzę z kad je zdobyć) no i na stimach też bo lepsza gadka była z klasą
Żałuję że tak późno odkryłem opio i benzo bo szkoła była by dużo ciekawsza chociaż i tak zajebiscie wspominam ten klimat.
Mialem za to w klasie helupiarza 19-latka który częstował mnie majka a raz na lekcji siedział w 1 ławce przed wicedyrektorem roztelepany w opór na skręcie, i mówi do wice "rozgryzłem sobie palec, mogę do toalety?" po czym wyszedł a dyro "on jest naćpany?".
Pozniej nauczycielka nam wytłumaczyła żeby się z niego niesmiac bo jest uzależniony i nie brał od 8 h, jak mu zajrzeli do plecaka to miał łyżkę, ładowarkę do tel i pół blistra mst haha ot wzorowy uczeń, także przy nim wszyscy z nas piszący w tym wątku grzeczni byli
That's why we get fucked up
I can still feel your touch
I still do those same drugs
All I ever wanted was a Benz and a bad bitch
Najgorzej było jak raz nam brakło w połowie wyjazdu. Ostatniej nocy całkowicie bez sił - pakowaliśmy się 6 godzin - zwykle były to 2,5.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.