Dostałeś kopię i podpisywałeś dokument który nazywa się decyzja o przedstawieniu zarzutów?
Jak tak, to jesteś od tej chwili podejrzanym (od momentu postawienia zarzutów)\\
Jak nie, to nie. Przypomnij sobie.
Ale oczywiście pytali co brałem, od kogo to miałem, za ile kupiłem - stwierdziłem, że nie wiem co to i że po prostu ktoś mnie poczęstował, ale ja to pierwszy raz w życiu coś takiego spróbowałem. Spisali dane z dowodu osobistego, zapisywali coś w notatniku.
Czy po takiej akcji mogli mnie dodać do KSIP jako użytkownika narkotyków? Niczego nie podpisywałem, a Panowie byli ultra przyjaźni i w sumie dobrze nam się rozmawiało. Widzieli, że nie jestem degeneratem dlatego chyba nie zdecydowali się mnie przeszukać żeby nie niszczyć mi życia (a i tak nic nie miałem :P).
Później miałem stawić się na Babińskiego i zostać zbadanym przez dwie lekarki, które mają stwierdzić, czy zostaną postawione mi zarzuty. Byłem tak zaćpany tramem i klonami, że myliłem zabudowania. Badanie okazało się zaskakująco łatwe. Po prostu ślepo patrząc w jeden punkt nie wydałem z siebie słowa. Jedna z lekarek pomagała mi opuścić budynek. Jutro przeczytam ich bazgroły w prokuraturze. Przyjebią mi coś, ale puchę ominę.
Zarekwirowali mi narkotyki na własny użytek, przyznalem się ale nie przyjąłem proponowanej kary. Czekam na osąd. Policjant przesłuchyjący sugerował, że dostanę grzywnę.
Jak potraktują odmowę zapłaty?
Zamienią na karę pozbawienia wolności czy przekażą grzywnę do ekzekucji komorniczej?
Polecam też art. 46 Kodeksu karnego. Możesz sam wnieść o zamianę na pracę społecznie użyteczną, jeśli jednak będziesz uchylał się od jej wykonania, to groźba pozbawienia wolności stanie się całkiem realna.
Powyżej 5gram przy sobie ale nie więcej jak 20gramow kara 100zl mandatu.
A tak robią co chcą muszą mlodzi ludzie ogarnąć się i zmienić prawo.
Jest tylko jedna droga i tylko jedna rząd.
Musicie zająć miejsce w sejmie.
Napewno ziomek miał z 1 gram a afera jakby zabił pocial i zjadł kolesia.
Jest w statystyce dla policjanta kasa z premii.
Dla użytkownika problem powinno być to jasno określone ilość uznana na własny użytek, ilość uznana za wykroczenie i mandat a kiedy za handel.
Pisało u nas na Hypki koleś miał jakieś 0.0001g marihuany i poszedł do aresztu.
Czy to jest normalne ?
Nie ale prawo jest źle napisane i nie jasne szybko trzeba zmienić prawo albo prac ubrania po każdej imprezie ze 100x .
Rozglądałem się nerwowo stojąc w miejscu w którym sklepie mógłbym dostać. Po jakichś dwóch minutach podszedł do mnie wywiadowca i na wysokości pasa pokazał odznakę. Zaprosił przy tym do ich baraku metrowego.
Na miejscu miałem wszystko wyciągnąć z kieszeni. Współpracowałem i wyjąłem jakoś przy okazji pojemniczek z 56 klonami.
Później straszyli zatrzymaniem na 24h i kazali się rozebrać. Zrobiłem to żeby szybko wydostać się z baraku.
Nic poza klonami nie znaleźli. Szybko pojawił się drugi tajniak męcząc pytaniami; skąd to mam i komu sprzedaje.
Jak to on, groził na przeróżne sposoby. Był bardzo opanowany i niemiły. Powiedzonka typu "widzisz to łóżko, czeka na ciebie"
Szłem w zaparte leczę się na epi i jak mnie tu zatrzymacie to rano dostanę ataku. On na to, że przyjedzie karetka i mnie zaopatrzą.
Sprawdzili IMEI telefonu, a pudełko z Gawith Apricot zostało otwarte. Powiedziałem gnojowi, że wysypie mi resztkę tabaki.
On na to że wie jak to zrobić. Nie wysypał i nic poza nią nie znalazł. Powiedzieli że jeszcze się spotkamy.
Nalegałem stanowczo na oddanie mi klonów. W międzyczasie dzwonili do dwóch lekarzy którzy mi to przepisali i których miałem w telefonie. Nie mogli się skontaktować. Ten pierwszy tajniak w końcu kazał się ubrać, zabrać rzeczy wyjęte z kieszeni i wyjść. Znowu nalegałem na oddanie klonów. Po wyjściu poleciałem za nim i jeszcze raz stanowczo domagałem się zwrotu. Wyciągnął pojemnik i po ukradku oddał mi go na schodach metra. Po wszystkim poszedłem do sklepu i kupiłem tabakę.
Dodano akapity dla ułatwienia czytania | 909
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.