Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 9 z 11
  • 1203 / 21 / 0
Ja nie zauważyłem. Po prostu czuć, że koniec fazy i baseline.
Chęci wielkiej na dorzutkę też nie odczułem, zupełnie odwrotnie niż przy KTK gdzie chęć na kolejną porcję jest mocno odczuwalna ;)
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 1987 / 104 / 0
Spróbowałem, najpierw 150mg i dorzutka 300mg. Pył na język i popite wodą. Całkiem fajnie smakuje. Te 150 już lekko podziałało, po dorzutce było konkretniej. Następnego dnia chciałem wrzucić 500mg, ale okazało się, że sampel miał niedowagę i zostało 300. Dzialanie lajtowe, ale odczuwalne. Jakoś tak było przyjemnie. Ciężko to określić. Do tego miałem leciutkie OEVy w postaci jakiejś zmiany w percepcji kolorów. W kolorze białym widziałem zieleń i czerwień. Ciężko mi to opisać.
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 698 / 169 / 0
^up: Dziwię się, że w takiej ilości coś poczułeś. Spróbowałem tego ekstraktu x50 - wrzucone 600 mg (rozpuszczone w wodzie) nie pokazało żadnych efektów, chociaż uważnie się skupiałem na odczuciach. Po 45 min. dorzucone 500 mg - nadal prawie nic, tylko jakby lekkie spowolnienie motoryki i wewnętrzna pozytywna wibracja, wyraźnie powyżej granicy placebo, ale ogólnie słabo. Po około godzinie poszło jeszcze 500 mg - czyli łącznie ~1,5 g. Po tej dawce już pojawiły się wyraźne efekty, które spośród znanych mi stanów były najbliższe fazie po alkoholu, tak gdzieś w okolicach 3 piw, ale jednak z wyraźnymi różnicami - stan po combretum cechował się większą klarownością umysłu, był znacznie lżejszy, bardziej pozytywny i jednocześnie spokojny.

Ogólnie, biorąc pod uwagę spożytą ilość jak dla mnie było zbyt słabo. Spragniony bardziej konkretnych wrażeń wrzuciłem jeszcze 100 mg kompozycji 2v2 (oral) i to już dało oczekiwany efekt - czuć było wyraźnie inne działanie niż samej kompozycji, Po pierwsze, opóźnione wejście - zwykle 2v2 pierwsze efekty daje po 15-20 min, tutaj zmiany zaczęły się po 45 min. Combretum dodało sporo od siebie (oprócz tego, że ten "chwast" i tak wchodzi w skład kompozycji). Działanie było o wiele bardziej zrównoważone niż samej 2v2, odbiór muzyki oceniam jako jeden z najbardziej niesamowitych, jakie dotąd przeżyłem. Momentami płynąc z dźwiękami opuszczałem naszą czasoprzestrzeń, muzyka miała formę niemal namacalnej materii płynącej i pulsującej dookoła mnie, zaskakiwała potęgą i tysiącami nowych smaczków, których wcześniej nie dostrzegałem, mimo tego, że w słuchawkach miałem płytę, której słuchałem już ponad setkę razy. Chwilami całość brzmiała zupełnie inaczej niż kiedykolwiek, były momenty, gdzie muzyka na chwilę usypiała moją czujność, lekko odpływałem, by nagle znaleźć się w samym centrum tornada dźwięków, które mnie otaczało i jednocześnie stapiało z moją świadomością :-) . Sama kompozycja 2v2 nigdy nie dała mi odczuwania takiej potęgi muzyki.
  • 165 / 10 / 0
Pare lat temu testowałem nie działało na mnie prawie wcale po wielu testach zrobiła mnie dopiero dawka 50g długo dużo dłużej niż polecano gotowanego suszu + jakieś kolejne 50g gotowanych już wcześniej liści sort to był mocno zmielony na pył liść a efekty do zbyt wyraźnych nie należały nawet w takiej dawce...
"Wrogom się przebacza, ale wtedy gdy zawisnął"
  • 766 / 133 / 6
1. http://benthamopen.com/contents/pdf/TOP ... J-4-38.pdf - czyli co w ćpaniu piszczy.
2. http://www.sciencedirect.com/science/ar ... 5705003989 - etanolowy ekstrakt z Combretum leprosum (roślina z tej samej rodziny, porównać skład fitochemiczny możecie w pracy nr 1) wykazuje właściwości przeciwbólowe via receptory 5-HT1A/B, 5-HT2A oraz receptory opioidowe. Szczegółów nie znam, ponieważ widać tylko abstrakt.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 1053 / 73 / 0
To pytanie może wydać się kretyńskie, ale czy z uwagi na oddziaływanie z receptorami opioidowymi możliwe jest wystąpienie zespołu abstynencyjnego? Domyślam się, że to wątpliwe, ale nie zaszkodzi spytac.

Ogólnie próbowałem - działa. Nie wiem ile ekstraktu x50 rozpuściłem w wodzie, obstawiam jakieś 400. Czuć relaks, spowolnienie i poprawę nastroju. Nie jest to euforia jak przy opio, ale poprawa nastroju jest ewidentna. Fajne to :)
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 766 / 133 / 6
@zioloziolo
Oczywiście, że może - wytwarza się również tolerancja. Niemniej potencjał Combretum jest niski, więc zanim się uzależnisz, minie wiele czasu. Ponadto zespół abstynencyjny byłby naprawdę lekki, toż to opioid słabszy niż kodeina :)
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 527 / 5 / 0
Od jakiś 2 tygodniu używam combretum późnym wieczorem zamiast alko aby nieco się zrelaxować. Faktycznie tolerancja jest, ale bardzo mała.
Serio może występować zespół abstynencyjny po combretum?:) Generalnie ekstrakt x50 wydaje się najlepszym i najciekawszym ekstraktem tej rośliny na rynku.
  • 5 / 2 / 0
Ekstrakt x50 dawka 0.6g w ciągu dnia weszła dosyć niezauważalnie, stan obojętności i chyba relaksu. Działanie dosyć długie (a raczej wyczuwalny afterglow). Miło się pracowało po tym.
Tego samego dnia, po 12h, 1.3g ekstraktu. Tutaj wyraźne działanie, które opisałbym jako przyjemność położenia się do łóżka po bardzo ciężkim dniu fizycznej pracy, gdy wszystkie mieśnie mogą się w końcu rozluźnić. Do tego przyjemne "ciarki" na plecach i radość jaką daje ciepło. Weszło po 20-30 minutach, a po nieco ponad godzinie od wypicia naparu juz spałem.

Za każdym razem ekstrakt był rozpuszczony w gorącej wodzie (150ml) i wypity. Smak przyjemny, chociaż przy 1.3g trochę zbyt intensywny, więc musiałem popić sokiem.

Gdybym miał wybierać pomiędzy alko a Combretum w kategorii relaksu po pracy, wybrałbym Combretum.

(Nie miałem wcześniej styczności z Combretum w żadnej innej formie, ale jest 25g liści czekających na spożycie jak skończy się ekstrakt).
  • 120 / 8 / 0
Po dwóch wizytach w holandii i poznaniu tamtejszych cudów natury stwierdziłem, że czas sprawdzić też i to co dostępne w Polsce.
Zamówiliśmy sobie z kumplami 3g combretum.
Pierwsza opcja to 1g mj zmieszany we wrapsie z 1,5g ekstraktu x50 Combretum, spalone na 3 osoby dało 30 minut całkiem mocnej jazdy, spokojnie porównywalnej (jak dla mnie) do średnich dawek tramadolu :P

Potem dojebaliśmy to spaleniem pozostałych 1,5g ekstraktu Combretum x50 zmieszane z tytoniem z bonga. Ścięło nas z nóg na 1,5h :D Po prostu sobie leżeliśmy i gdzieś pływaliśmy we własnych głowach.

Ciepełko, euforia, mamwyjebanizmproblemowy, duchowy orgazm i inne takie bajery :P

Wszystko to doprawione butelką wina na trzy osoby + po dwie butelki piweczka na łeb :D
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 9 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.