Dział o sprawach, w których zarzut nie opiera się na Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 10 z 11
  • 235 / 27 / 0
Tylko tak się wydaje, że wczasy, konsolka etc. To ładnie brzmi ale zwróć uwagę na to, że pod celą masz np. 5-9 osób, jedno szkiełko i jeden chce w danym czasie oglądać mecz, drugi pierwszą miłość, trzeci jakieś kosmiczne opowieści na FOKUS'ie, siódmy chce jeszcze co innego a dziewiąty chce na konsoli grać... Trzeba to wszystko pogodzić i zazwyczaj nie jest tak, że sobie tylko siedzisz i grasz bo resztę osób to może wkurwiać. A uwierz, że tam wkurwia wiele rzeczy jak jesteś zamknięty na małej powierzchni z kilkoma typami i każdy inne charaktery... No, jeszcze oczywiście zależy pod jaką celą jesteś, z kim siedzisz.
Ja ogólnie miło wspominam pobyt tam. Tz nie chcę już wracać do takiego miejsca bo masakrą jest własnie POZBAWIENIE WOLNOŚCI, to, że masz godzinę na to aby sobie w kółko pochodzić na spacerniaku i inne takie. No ale ogólnie jak się jest w porządku to jest spoko jeśli chodzi o samą odsiadkę.
Siedziałem pod celą 5 osobową, wszyscy odsiedziane już po 4-9lat to w sumie tacy zadomowieni byli. Pod celą xbox360 to cały czas się grało. Jak nie meczyki to inne gry, filmy etc i nikt nie miał z niczym problemu. Tylko, że każdy mniej więcej w tym samym wieku i podobne tematy do rozmowy, to też inaczej się siedzi. Chciałeś się najarać to się najarałeś, babajagi czy zioła normalnego, chciałeś sterydy to waliłeś sterydy i ćwiczenia, chciałeś dziabe to się podziabałeś - 2 gości właśnie pod celą dziabało, każdy ćwiczył itp itd - no ogólnie to było bardzo spoko a i kontakt mamy ze sobą cały czas z tymi ludźmi.
No ale to akurat tak się trafiło, że swój na swego trafił bo zazwyczaj tak fajnie to nie jest... Powiem szczerze, że własnie w tamtym miejscu trafiłem na dwie skrajności - na osoby naprawdę w porządku i na typowych łbów, imbecyli kurwa takich, że wcześniej takich nie spotkałem, aż czasem się gotowałem od środka jak słuchałem niektórych czy widziałem jak się zachowują, na wolności w życiu bym nie przebywał w otoczeniu takich typów a tam niestety czasem jest tak, że musisz takich tolerować. Siedząc na 9 osobowej, zbieranina różnych osób to masakra. A tak jak mówiłem, niektórzy to takie łby, że to nie pojęte.

To co pokazują w tym serialu/dokumencie/paradokumencie - zwał jak zwał, to nie jest do końca prawda. W tym serialu pokazują jakieś przedszkole, jakieś przyjebane osoby i sytuacje reżyserowane.
Tak jak pokazują jak ci osadzeni chodzą do wychowków z jakimiś w ogóle ja pierdole głupotami, jak by oderwani od rzeczywistości to normalnie nikt sobie nimi głowy nie zawraca, żaden wychowawca, żadna piguła itp.
Ogólnie moim zdaniem jak się już tam trafi to męczące i irytujące jest cokolwiek tam załatwić, na głupią zgodę na coś, trzeba czekać nie wiadomo ile czasu bo tam oni uważają, że Ty masz czas i nie ważne czy dostaniesz np. zgodę na konsolę za 2 tygodnie czy za 2 miesiące. A i tak jak chcą ujebać to doszukają się jakichś z pizdy problemów aby Ci nie dać tego czego potrzebujesz.
Dlatego uważam, że najlepiej mieć wyjebane jaja, nic nie chcieć, nie chodzić nie prosić wychowawców o to czy o tamto, jeśli nas zbywają/kręcą i nie robić z siebie błazna i przy tym się nie denerwować %-D

Ja pierdziele, zawsze muszę jakiś esej dojebać w komentarzu i nie potrafię wyjaśnić czegoś w kilku prostych zdaniach %-D W każdym razie, odsiadka wcale nie wygląda tak, jak ja pokazują w tym serialu: "więzienie". Wielu z tych bohaterów tego serialu to odnoszę wrażenie, że faktycznie z jakichś S'ek są i może faktycznie z chorymi psychicznie tak się obchodzi z nimi jak z dałnami, jak to jest przedstawione nierzadko w tym serialu %-D
  • 2252 / 577 / 0
Wiadomo że ten serial jest mocno naciągany w końcu nikt nie będzie się w 100% naturalnie zachowywał kiedy koło niego jest typ z kamerą ale na pewno w jakimś tam stopniu oddaje to co ma oddać i nie jest takim gównem jak Trudne sprawy gdzie "grają " piąto ligowi statyści. No a z tą konsolą jak mówiłem jak trafisz na ludzi którzy myślą podobnie jak Ty że konsola w celi to jest kuźwa zbawienie i zamiast załatwiać dragi się umawiacie że jeden zamawia teraz nowego Tekkena inny zamawia Fifę jeszcze inny kołuje jakieś wyścigi i żyjecie tym świadomi tego że konsola w celi to skarb. Jak trafisz na łba dla którego ważniejsze jest to żeby leciała muzyka jak on ćwiczy to już nic nie poradzisz , równie dobrze może Ci tą konsolę przez okno wyrzucić ale tu mówimy o sytuacjach skrajnych.

@ROAT Drogi kolego , widzę że znasz temat od podszewki. Widzę że cela gdzie siedzisz samemu jest wręcz karą i lepiej jest siedzieć w celi z kimś ( czego nie do końca rozumiem ) ale jeśli masz celę solo w w takiej celi możliwość posiadania konsoli to odpadają wszystkie problemy związne ze współosadzonymi bo ich po prostu nia ma. Na ile taka opcja jest możliwa ??
  • 235 / 27 / 0
Wiem o co chodzi. Tylko piszę, nie jest tak super kolorowo jak się widzi w tym serialu. To co ja opisałem to też rzadko się zdarza aby było takie zgranie. Zazwyczaj jest tak, że jak jest za dobrze pod celą, to zrobią takie przerzutki żeby nie było zgranych ludzi, no aby nie było po prostu za dobrze...
Tylko z kolei w ZK siedziałem pierwszy raz na zamku cały czas a za drugim razem w Lublinie docelowo, ale to z kolei jest jako AŚ - to też się różni bo dużo rzeczy nie wolno.
A są takie ZK gdzie masz budyneczki jedynie siatką ogrodzone, chodzisz gdzie chcesz, kiedy chcesz. Nie masz klap tylko normalne drzwi jak do pokoju itp to w ogóle podobno bajka tam, jak na wakacjach. Aczkolwiek nie wiem bo nie byłem, ze słyszenia wiem.
Co do dragów to nie chodziło mi o to, że ćpuny pod celą i się gdzieś załatwiało towares. Z wolności ogarniali chłopaki plasteline np. i po prostu łapali sobie buchy np. przed grą w LOL'a %-D siedzieli we 4 osoby i nakurwiali w to godzinami %-D A gier, filmów itp było pod dostatkiem :-)

Tylko właśnie @Mordrag , nie dostanie się celi jedynki. Chyba, że na N - dla niebezpiecznych lub jakichś obserwacyjnych. Ale tam nie ma opcji na jakiekolwiek sprzęty. Nie jestem jakimś znawcą tematu bo nie zwiedzałem wszystkich kryminałów w Polsce, więc nie powiem na swoim przykładzie ale z rozmów z ludźmi stamtąd, którzy Polskę zwiedzili wychodzi, że realnie to nie ma takiej możliwości abyś siedział sam pod celą i cały wyrok grał na konsoli :korposzczur: %-D
  • 2252 / 577 / 0
Co innego Konsola a co innego miec w celi kompa z dostępem do internetu. Serio po 4 chłopa w Lola pogrywali ? ^^ To już wgl brzmi kuriozalnie :P Jak się zamkniesz w pokoju ( albo Cię zamkną w więzieniu ) z Lolem i jedyne co bedziesz robił to w niego grał wyrobisz u siebie w końcu mistrzowski poziom gry na czym można zarobić ogromne pieniądze w ramach e sportu jak już Cię wypuszczą :) Heh aż sie wierzyć nie chce że w ciupie takie możliwości były

A to że na jedynce nie masz taki przywilejów jak TV nie mówiąc o konsoli to faktycznie wydaje się normalne w końcu jest to forma izolatki. Masz tam cierpieć z faktu że jesteś miesiącami/latami sam a nie nabijac level w Tibii xD xD
  • 2757 / 207 / 0
No.. niekoniecznie. Pojedyncza cela jest pewną formą nagrody i trudno ją dostać.. tak słyszałem ;)
(...) jak Artylerii braknie amunicji albo zasilania to mnie szlag trafi.
  • 48 / 6 / 0
Czyli w końcu jak, izolatka to też pojedyncza cela a jednak traktowana jako kara i mało kto chce tam trafić dobrowolnie ↑
  • 57 / 10 / 0
Nie ma szans pojedyńczą tylko dlatego że byłeś grzeczny i chcesz sam pomieszkać, to nie USA że cele dwuosobowe, wiezienia przepłnione 5 to minimum po co mają trzymac pojedyńczo jak moga tą samą energią utrzymac 5 lub wiecej za jednym zamachem, prysznic raz na tydzien, wiem to z nie z własnego doswiadczenia a z wycieczek do kryminałow jeszcze z czasów szkolnych.
  • 2252 / 577 / 0
to niezłe miałeś te szkolne wycieczki. Z reguły się w bieszczady jeździ albo do Ciechocinka na Zieloną Szkołe ;)
  • 413 / 26 / 0
Widzialem w owym serialu ze jeden koles cos odjebal i przyszla po niego tzw.grupa wsparcia,czyli 4 wielkich zamaskowanych gosci w mundurach czy cos,jak antyterrosyci.Czego oni nosza maski?Czy oni sa w danych wienzieniu czy przyjezdzaja skasc?
  • 2252 / 577 / 0
Są to lokalne grupy wspracia. Noszą maski żeby jechany aktualnie więzień w chaosie ich nie rozpoznał i potem prywatnie nie próbował się na kimś odegrać, albo jego rodzinie. Chyba że gdzies wybucha większy bunt wtedy takich chłopów ściąga się z okolicznych więzień. Dlatego w latach 90' dochodziło do tego że w więzieniu "X" wybuchał opłacony bunt tylko po to żeby tych Panów zabrakło w pierdlu "Y" i jakiś groźny , dziany ganster mógł wtedy uciec. Oczywiscie w gazetach o tym nie poczytasz po służby więzienne by na idiotów wyszły.
ODPOWIEDZ
Posty: 104 • Strona 10 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.