Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 3 z 18
  • 236 / 17 / 7
Odnośnie mojej kwestii wyżej, dowiedziałem się, że najprawdopodobniej uszkodziłem sobie receptory 5ht2, bo jak wiadomo 5mapb pełnym agonistą 5ht2b jest toteż, przesadzając z tą substancją wyrządziłem sobie na nim szkodę, ponadto podnosząc poziom serotoniny stan mi się polepszał, a zażywając GABAnergiki zmniejszałem przewodnictwo neuronów co skutkowało zmniejszoną neurogenezą, syntezą serotoniny i ogólnie spowolnioną regeneracją, dlatego odczuwałem po nich pogorszenie stanu. Zatem taka konkluzja była oczywista.

No ale pozostaje jeszcze kwestia dopaminy, gdy zwiększam sobie jej poziom (ruchaniem chociażby) to też zaczyna mi się jebać, śnieżenie, piszczenie i męty intensyfikują się, co może sugerować problemy z cisnieniem (ale tylko na moment podnoszenia poziomu dopaminy, bo normalnie mam niskie) więc co w tu mogę mieć rozjebanego? Mogłem sobie uszkodzić receptory dopaminowe? Czy upregulowanie ich za pomocą antagonistów NMDA nie zadziała w dokładnie ten sam sposób jak seks? Staram się teraz obniżyć sobie dopaminę acetylkocholiną, żeby zobaczyć co się stanie, póki co albo się pogarsza, albo nie następuje żadna zmiana, trudno stwierdzić. Stres oksydacyjny?

Jestem prawie pewien, że większy problem mam właśnie z zepsutym układem nagrody niż z serotonią, bo ona dawno mi się już powinna zregenerować, nie nadużywałem jej wcale i regularnie uzupełniałem, a już z dopaminą sprawa ma się trochę inaczej, korzystałem z niej kilka razy i za każdym mi się pogarszało (seks, fap, EPH, koda, głównie te dwa pierwsze, bo resztę próbowałem tylko 3 razy) i mimo moich wielkich starań nad jej uzupełnieniem (tyrozyna, teanina, banany, kurkumina i w chuj innych rzeczy) nie pomagało, wręcz postępuje.

Niech ktoś potwierdzi czy moja diagnoza ma sens i powie co zrobić w takich okolicznościach.
Uwaga! Użytkownik chujkurwa jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 818 / 266 / 0
Czym się różni desensetyzacja od downregulacji i co to jest sensetyzacja. Jakie są mechanizmy?
  • 98 / 4 / 0
Berig pisze:
W przypadku GBL i alfy będzie to amisulpryd lub sulpiryd - atypowe leki przeciwpsychotyczne z grupy benzamidów - unikatowe* w tej klasie farmaceutyków z uwagi na jednoczesne blokowanie receptorów dopaminergicznych D2 i D3 oraz aktywację receptorów GHB. Dokładne dawkowanie opisywał JohnyHa w podforum GBL/GHB. Również antagoniści NMDA uwrażliwiają receptory dopaminergiczne - tutaj masz do wyboru memantynę, dekstrometorfan (Acodin) i metoksetaminę. Ketamina czy pochodne PCP są zbyt inwazyjne.

.
[/quote]


prosze o wytlumaczenie czemu ketamina jest zbyt inwazyjna.Czy chodzi ci o pecherz
  • 101 / 3 / 0
ketamina w ogóle jest dość szkodliwa bo rozpieprza caly organizm a przede wszystkim ciśnienie leci na leb na szyje ;) ty tak ciągle gloryfikujesz te substancje a chyba nie do końca wiesz jakie może powodować szkody, co? ;)
  • Fakers gonna fake
  • 766 / 133 / 6
paniKetamina pisze:
prosze o wytlumaczenie czemu ketamina jest zbyt inwazyjna.Czy chodzi ci o pecherz
1. Faktycznie, pęcherz.
2. Uliczna ketamina - nie wiesz, jaki syf tam siedzi. Lepiej kupić sobie tabletki z czymś innym w aptece.
3. Ten związek jest zbyt rekreacyjny nawet w małych dawkach.
4. Ketamina i pochodne PCP działają dość mocno na receptory opioidowe. Czy to aby na pewno potrzebne? Metoksetamina też tak działa, ale duuużo słabiej.
5. Half-life ketaminy wynosi 2,5-3 godziny. Half-life metoksetaminy natomiast 3-6h. Widać, co jest lepsze do leczenia się.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 98 / 4 / 0
Fejker pisze:
ketamina w ogóle jest dość szkodliwa bo rozpieprza caly organizm a przede wszystkim ciśnienie leci na leb na szyje ;) ty tak ciągle gloryfikujesz te substancje a chyba nie do końca wiesz jakie może powodować szkody, co? ;)

Pierwszy raz slysze by ketamina obnizala cisnienie.

Przeczytalam dziesiatki stron na temat ketaminy do tej pory jedyna ,wywolujaca lekka watpliwosc u mnie sa informacje na temat jej szkodliwosci na pecherz
W kanadzie i anglii gdzie ket jest uzywana przez tysiace ludzi sporadyczne przypadki uszkodzenia pecharza po wielolotnim codziennym stosowaniu sie zdarzaja.
Uliczna amfa ket koka itp itp w niej moze byc wszystko dlatego najlepiej kupowac w dark net gdzie czystosc jest duzo wieksza

Ja wole wziasc 50 mg ketaminy niz wmuszac w siebie 2 opakowania deksa z calym tym syfem jakim zawiera.po ketaminie sensacje zoladkowych nie mam nigdy,po deksie rzyganie bol brzucha nudnosci krecenie w glowie nieprzyjemnie ogolnie,wchodzi ciezej duzo ciezej na cialo

Nie mowiac juz o tym ze w ameryce sa setki klinik gdzie stosuje sie Ketamine od depresji po ulge w chronicznym bolu i jest pelno prywatnych klinik specjalizujacych sie tylko w ketaminie. Jest mozliwosc zapisywania przez lekarzy ketamine off label na wszytsko

oto jedna z tych klinik
nazywa sie new york ketamine infusions:))

http://nyketamine.com/

taka terapia dla bogatych tylko 500 dolcow za zastrzyk;p

ja nie glorifikuje ket,bior eco mi pomaga a co inni biora ich sprawa ich zoladki ich ciala,co mnie to obchodzi nie zamierzam nikogo nawracac
  • 87 / 3 / 0
Potwierdzam przeżyłem to kilka razy w pewnym momencie w długim cugu zwykła dawka zwaliła mnie z nóg na kilka godzin i tak kilka razy pod rząd. Ciśnienie zamiast się unormować jak to zwykle bywało chwile po przyjęciu poszybowało w górę do ponad dwóch setek, czyli było większe niż zwykle miewałem na skręcie po tej substancji. Czułem taki niewypowiedziany strach w tym momencie nie był on wywołany jakimiś racjonalnymi pobudkami wychodził prosto z głowy. Podobne uczucie miałem gdy przeholowałem z alfą-pvp. Czyli wszystko się zgadza z tym co napisałeś.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2016 przez Leguś, łącznie zmieniany 6 razy.
"I wtedy mógłbym rzec: trwaj chwilo,
o chwilo, jesteś piękną!
Czyny dni moich czas przesilą,
u wrót wieczności klękną.
W przeczuciu szczęścia, w radosnym zachwycie,
stanąłem oto już na życia szczycie!"
  • 58 / / 0
Witam. Ja też mam coś nie tak z receptorami dopaminowymi i chyba serotoninowymi. Kiedyś brałem Rispolept + Depakine na depresję. To było kilka lat temu już. Po 10 miesiącach stosowania mam bardzo zaniżone libido oraz ogromne problemy z odczuwaniem przyjemności.

Poniżej opis leku Rispolept:
Substancją czynną preparatu jest rysperydon. Mechanizm jego działania polega na oddziaływaniu na określone receptory w mózgu. Wykazuje duże powinowactwo do receptorów serotoninowych (5-HT2), dopaminowych (D2), adrenergicznych (a1 i słabsze do a2) oraz histaminowych (H1). Nie wykazuje powinowactwa do receptorów cholinergicznych ani β-adrenergicznych. Silne blokowanie receptorów dopaminowych D2 powoduje zmniejszenie objawów wytwórczych schizofrenii; rysperydon w porównaniu z klasycznymi neuroleptykami słabiej hamuje czynności ruchowe i wykazuje słabsze działanie kataleptyczne. Ponieważ działa z równą siłą zarówno na receptory serotoninowe, jak i dopaminowe w ośrodkowym układzie nerwowym, może zmniejszać ryzyko wystąpienia pozapiramidowych działań niepożądanych oraz rozszerzyć działanie terapeutyczne na objawy negatywne schizofrenii oraz na objawy zaburzeń afektywnych.
Według tego opisu silnie blokuje receptory D2, 5-HT2, A1, A2 oraz H1. Natomiast lek Depakine wiem, że uczula receptory GABA.

Jakiś pomysł, żeby to naprawić? Bo już 5 lat męczę się z tym problemem.
Dokąd tupta nocą jeż?
  • 226 / 35 / 0
Co masz na mysli pod wzgledem "cos nie tak"? Skad w ogole takie przypuszczenia? Patrzac na to, ze upregulowac te cudenka, powinienes downregulowac.
GABA poprzez benzo (aczkolwiek zalecalbym ostroznosc, chyba, ze znajdziesz jakiegos agoniste GABA, wtedy szybciej to pojdzie).
D2 poprzez jakiekolwiek dopaminergiki, np. atypowe neurolepy w niskich dawkach (ale tez nie przesadzaj, bo zmieni sie w to w anhedonie).
  • 129 / 198 / 0
Spekulant - podbijam pytanie Ricah'a : co masz na myśli pisząc 'coś nie tak' ?
Bo wspominasz w sumie o problemach z libido, ale to może wynikać z wielu przyczyn i niekoniecznie być bezpośrednio związane z rozregulowaniem sytemu dopaminy i serotoniny....
A pisząc że masz rozregulowane receptory być może masz jakieś jeszcze objawy na myśli....

'Kiedyś brałem Rispolept + Depakine na depresję. To było kilka lat temu już.
Po 10 miesiącach stosowania mam bardzo zaniżone libido...'
Jakoś nie ogarniam co kiedy i mam zaburzenia odbioru czasu....
- ok interpretuję to że :kilka lat temu to brałeś ( jak długo?), czyli od kilku lat nie bierzesz, ale brałeś kiedyś, tak, a obecnie wróciłeś do tego zestawu i masz te problemy z libido???
czy jak brałeś to pierwszy raz było tak samo? co się działo podczas przerwy w stosowaniu? dlaczego wróciłeś do tego zestawu ( trochę głupie pytanie, ale w sumie opcji może być kilka, no nie? ).
Co jeszcze poza tymi lekami bierzesz, lub brałeś wcześniej?
Daj jakiś szerszy obraz problemu to wtedy będzie o czym podyskutować....
Wszystko co tu wypisuję zrodziło się w najgłębszych odmętach oceanu mej spaczonej wyobraźni...
Najprawdopodobniej podczas odwiedzin w krainie snów...
Wiara w prawdziwość moich słów może sugerować konieczność skonsultowania się z psychiatrą :-D
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 3 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.