Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 61 • Strona 1 z 7
  • 1599 / 45 / 0
Mam takie do was pytanie jak ćpaliście to czy was coś interesowało po zaćpaniem bo ja jak już spróbowałem kodeiny obok benzo to się niczym innym nie interesowałem i od 2009 roku do 2017 roku tak funkcjonowałem jak zombie dopiero od 2018 roku kiedy wyeliminowałem alkohol to życie nabrało koloru i jest lepiej nie wiem do końca czy to wina dragów czy też poniekąd depresji bo słyszałem, że świat dzisiaj tak idzie do przodu, że gdyby kogoś uśpić na 5 lat to nie umiał bym się odnaleźć w dzisiejszym świecie.
  • 395 / 36 / 0
Że swojego doświadczenia napisze ze alkohol to syf. Piłem jakiś czas codziennie i nawet nie wiem jak minęły 2lata. Człowiek wtedy wchodzi głową jakby w muł i niczego innego nie widzi poza napierdoleniem się i aby kolejny dzień minął. Poza tym alkohol należy do grupy depresantow to czego się po nim spodziewać. Jak piłem to tylko procenty się liczyły. Co do cpania to już inna sprawa. Benzodiazepiny zaś niszczą sferę emocjonalna to jakim ja człowiekiem się staje pod ich wpływem to jakbym wszystkie moje zle cechy wyszły na wierzch bez zahamowań w skrócie totalny cham.
A wracając do pytania z tytułu co straciłem?
Pieniądze, księżniczkę na którą zaiwrdalalem żeby ją zdobyć, okazało się że nie jest dobrym człowiekiem to nie ma tego złego co by na dobre wyszło czy jakoś tak. Ja przez życie idę etapami kilka lat tego, przerwa, później to, przerwa, później tego spróbuję,przerwa i tak w kółko. Te przerwy to okres kiedy skupiam się na marzeniach i ich realizacją Teraz czuję że okres kiedy jadę na dopach i benzo już się wypala i potrzebuje zmiany na to co mi w głowie siedzi i chcę to zdobyć. Reasumując straciłem kobietę która tak naprawdę mnie nie kochała ale była jak z obrazka totalne Marzenie niejednego trzepie gruchy. Dla pocieszenia sobie dopisze że w okresie kiedy od 14 lat latam na różnych substancjach kupiłem sobie mieszkanie, mam całkiem dobrze płatna pracę, spelnilem kilka mniejszych marzeń, zrobiłem wiele szalonych rzeczy it itd. Mam co opowiadać. Po to żyjemy aby mieć wspomnienia. Napewno nie będę starym dziadkiem który siedzi na balkonie i narzeka kiedyś to kurła było ehhh. Będę dziadkiem który będzie strzelał z procy do policji itp. Przeszłość jaka by nie była już jej nie ma, nie żyjmy przeszłością bo przyszłość nam ucieknie. Mam nadzieję że wątku nie zgubiłem bo siedzę w pracy i na raty pisze. Pozdro i do przodu.
  • 2025 / 584 / 0
wiarę w siebie;
nie pamiętam, czym jest optymizm;
dla innych jestem "chłodna", co najmniej;
kilku bliskich mi osób;
połamałam sobie niektóre ząbki przez epi;
"zyskałam" epi toniczno-kloniczną i nasilenie zaburzeń lękowych;
straciłam odpowiedni dla kobiety w moim wieku balans hormonalny;
przepierdoliłam przez żyły astronomiczna kwotę, którą mogłam spożytkować na coś innego;
"zyskałam" głód tkankowy;
"zyskałam" jebitną bliznę po ropniu, jak i wiele śladów i ścieżek;
w momencie, gdy mogłam nawiązać więzi międzyludzkie które może i trwałyby aż do tej pory, ja usunęłam się z planszy, bo nie chciałam ranić innych swoim stylem życia;
zyskałam może trochę odporności psychicznej, straciłam za to umiejętność ufania ludziom;
szansa na mieszkanie w Skandynawii przefrunęła mi koło nosa, bo nie umiałam zmusić się do udawania miłości, ani też nie chciałam na tamtą chwilę wkręcać w narkotykowe klimaty... ale nad tym nie rozpaczam;

Robię dobrą minę do złej gry i dlatego może niektórzy sądzą, że podobny styl życia mi odpowiada czy wręcz czerpię z niego przyjemność, podczas gdy prawda jest taka, że będą jedynie bardziej zdziwieni, gdy to wszystko pierdolnie - bo tak "nagle i bez ostrzeżenia". Odebrałam od życia bardzo surowe nauki nawet zanim substancje psychoaktywne stały się jego istotną częścią. Unikam, dziczeję, nie czuję się z tym dobrze. Gdybym wierzyła w jakąś wyższą siłę, prosiłabym o jeden chociaż dzień bez wiadomych myśli, o deficyt lęku. Daj. Daj. Jedną czystą sekundę daj.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 3072 / 576 / 0
Może dlatego że wejście w dorosłość zaczęło się od problemów z psycho ćpaniem, mam zaburzone odczucie upływającego czasu. Kiedyś to chwila trwała wiecznie, a teraz czas zapierdala jak popierdolony. Pamiętam jak ja miałem 25 lat to ojciec miał 50 i śmiałem się że ojciec połówkę, a ja ćwiartkę. Fajny żart, całkiem śmieszny, tylko że to było 10 lat temu, teraz mam 35, a mi wydaje się że to było miesiąc temu czy mniej więcej jakoś tak. :old: :wall: :old:
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / / 0
Sam straciłem, poszarpane znajomości, zdrowotność podupadła. Ale, wciąż oddycham
  • 4 / / 0
Dużo pieniędzy i stabilność w związku który zaczął się rozpadać przez moje ćpanie
  • 50 / 2 / 0
Na pewno w jakimś tam stopniu zdrowie i pieniądze. Może przyczyniło się też w małym stopniu do rozpadu mojego związku, ale może to i dobrze. Co by nie było, spróbowałem dużo rzeczy wszystko używając z głową. Większość to już dawno by sie wjebała. Obecnie raz na jakiś czas piwko i trawka (czysta, nie uzywam tytoniu). Zacząłem gdy miałem z 15 lat, wsześnie zacząłem i wcześnie skończyłem. Było tego ponad +100. Bardziej eksperymenty niż ciągi.
"...na ulicy słowo droższe od pieniędzy..."
  • 413 / 26 / 0
Przez ćpanie nic,natomiast przez własną głupote dużo.
  • 4600 / 722 / 0
Równowagę neuroprzekaźników i dziewiczą tolerkę
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 15 / 2 / 0
W zasadzie jakieś kilkanaście albo kilkadziesiąt tysięcy złotych i najlepsze lata życia, studia też poszły w pizdu. Straciłem kontakty z koleżankami, dziewczyny nie miałem od chyba 10 lat. Wspaniała mj. TO ona była moja dziewczyna, żona i kochanka jednocześnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 61 • Strona 1 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.