Co do tematu myślę że najlepiej na emocje dziala całkowita abstynencja i rozwijanie konkretnych przedsięwzięć spełniających w życiu, ale to nie okazało się być do końca rozwiązaniem problemu. Choć głównie problem był stricte narkotykowy i w pewnych demonach przeszłości, samo czucie ma też złe strony dla trzeźwiejącego oczekującego nawrotu głębszych uczuć może być to sporym zaskoczeniem.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Jestem przekonany, że u wielu ludzi ma to podłoże genetyczne/organiczne. W takim wypadku nie pomoże tu żadna terapia ani sport. Potrzeba zmienić coś w mózgu. Jakieś neuroprzekaźniki lub coś innego. Ja sam jestem tego przykładem. Dopiero po miesiącu brania sertraliny doświadczyłem błogości ciszy emocjonalnej. NIGDY w życiu nie czułem czegoś takiego. Całkowite wyciszenie tego tajfunu w głowie. Większość mojego życia musiałem się pilnować, żeby nie wybuchać za często. Taki wybuch gniewu może się w jednej chwili obrócić przeciwko mnie i mieć daleko idące i nieprzyjemne konsekwencje.
Teraz wspomagam się farmakologicznie i jedyne czego mógłbym żałować, to tego, że nie poszedłem do psychiatry trzydzieści lat temu. Moje życie mogło by wyglądać inaczej. Ale nie rozdzieram szat, cieszę się, że teraz mogę sobie jakoś z tym radzić i sobie pomagać. Widzę też, że ludzie wokół mnie korzystają z mojego lepszego samopoczucia. Jestem po prostu trochę lepszym człowiekiem. Co jednocześnie pomaga mnie samemu.
Jakiś czas temu spróbowałem czegoś, co kupiłem jako "analog MDMA" i aż się trochę przestraszyłem, tak silnie to na mnie zadziałało. Na razie jednak leży mi to gdzieś w jakimś schowku i nie mam potrzeby na używanie tego na co dzień. Dla mnie ekstra, na pewno jeszcze będę używał ale na razie nie mam ani potrzeby ani okazji.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.