Scone

Hmm ciężko mi powiedzieć cokolwiek mądrego, gdyż sama nie mam pojęcia o kwitnieniu konopi, jestem swiezakiem w tym temacie bo wysadzilam sobie w tym sezonie tylko pestki, które znalazłam w paleniu xd tak zapoznawczo by obadac z czym to się je, w przyszłym sezonie polecę juz ambitniej xd, nie mniej jednak nie znam tej odmianie a już całkiem nie mam pojęcia nic o jej okresie kwitnienia xd Także starając się pomóc mimo wszystko napiszę to co przychodzi mi do głowy mając dobre intencje :p


<<<
Nie jestem na tyle oczytana by z nazwy preparatu skojarzyć sposób jego działania.
W duckduckgo znalazłam
a)
https://www.cultureindoor.eu/961-terra- ... tml?post=1

NawózNPK(2-2-4).
Skład:
Woda,
2,1% azotu całkowitego (N), ( 1,6% azotu azotanowego (NO3) i 0,5% azotu amoniakalnego (NH4)),
1,6% pięciotlenku fosforu rozpuszczalnego w wodzie (P2O5),
3,9% rozpuszczalnego tlenku potasu w wodzie (K2O),
0,21% Fe
0,009% Mn,
3,15 * 10-5% Mo,
0,005% Zn,
0,001% Cu,
0,004% B,
0,48% (0,8%) Mg (MgO).


b)
https://www.growweed.pl/pl/p/Plagron-PK ... bIQAvD_BwE

Używasz tego czy coś o innym składzie?

Hmm, czym karmiles roślinę wcześniej przez korzeń? ? W jakiś sposób regulowales juz wartość ph ziemi?
>>>

Wydaję mi się ze nawet jak nic bys nie robil to do końca dojdzie z tym że fajnie by bylo by na koniec trochę tego bylo xd

Ogólnie rzecz biorąc N, P, K to główne i najważniejsze składniki spośród makroelementow jednak jedne spośród wielu xd No, a masz jeszcze pierwiastki wspomagające i mikroelementy. Jeśli sie nie mylę to twoj problem tylko pośrednio tyczy sie tych głównych, a raczej wynika z braków w mikroelementach na co wskazuje występowanie objawów w górnych partiach liście, czy też tych młodych.

Hmm jak patrzę na zawartość tego nawozu ,,a" terra bloom jak i cenę to nie wiem czy bym sie na niego skusila nawet jakby tego PK dawali w dodatku za Free.

Jak nikt Ci nic mądrego nie podpowiada a nie wiesz co robić i nie chcesz zwlekać to
osobiście mogę Ci zlecić: (przypominam ze sama jestem nie bardzo doświadczona)
1) Dostarczyć Makro a dokładniej So3 najlepiej z MgO od razu. Np. https://www.duckduckgo.com/shopping/product ... s:1,rv:5-7

To sprawi ze twój krzaczek zacznie przetwarzać to NPK co dostarczasz .

2.
No a ze czas leci to
https://www.duckduckgo.com/shopping/product ... vw:l,ss:44
Pomogło by mu zdecydowanie szybciej wrócić do pełnej kondycji

3.
Dostarczyć więcej badz z szerszej gamy mikroelementów xd


No, a jako, ze nie ma czasu na oczekiwania pomiędzy zabiegami na efekty to zabiegi dolistne a nie w ziemie xd oprysk tzn. Zdecydowanie szybciej zadziała. Dostarczyć więcej azoty tez by nie bylo glupie jak cos bo to ze jest fazie kwitnienia oznacza ze zwieksza sie zapotrzebowanie na potas a nie że konczy się na azot xd

PS. Tylko ten azot w sensownej formie xd

[ external image ]

Takie biale plamki pojawily mi sie w 6tyg uprawy indoor. Raczej nie pedziorkowate bo nie widzialem nic pod listkami ani nie ma pajeczynek.
Ph raczej w normie, dodaje nawozu co 3cie podlewanie (podlewam co 3dni), reszta roslinek w boxie nie ma takich objawow (poza jedna ktorej starsze listki niektore pobumieraly ale to podobno na starszych lisciach normalne?)

Powinienem sie martwic, robie cos zle? Pierwsza uprawa wiec troche sie spinam, dzieki za pomoc!

na bank nie są to przędziorki, to już powinno cię pocieszyć, bo chyba z niczym sie tak ciężko nie walczy, jak z przędziorkami

A co jeśli nie chce zacząć kwitnąć? W ziemi od poczatku czerwca. Stosuje try pack

Zastanawiam się, czy tej małej dolega przelanie, czy przenawożenie. Nawozu jej nie żałowałem i w związku z tym wody też nie. Nie ma (póki co) śladów popalenia - tylko te poskręcane i wiotkie listki. Mieszanka ziemi, woda - dokładnie takie same, jak u 2 pozostałych sztuk.
Póki co nic tam nie poprawiam. Ma spaść w ciągu 2 najbliższych dni trochę deszczu, to ziemia się trochę przeczyści.

Co to kur... jest?

prawdopodobnie pogoda, ale obserwuj

yeron
nadmiar azotu?

kebonifacy
nico xd daj zdj i wiecej info

jezus_chytrus
ładny pomidor xd
wszystko oki

@Onopollo Widziałem te plamki w Twojej fotorelacji już wcześniej i problem się rozwija. Czy to nalot (da się zetrzeć), czy przebarwienia?
Jeśli jest ścieralne, weź dobre szkło powiększające i wybadaj, czy nic tam nie żeruje. Obawiam się, że to mogą być przędziorki, albo wciornastki, choć mam nadzieję, że się mylę, bo to skur***ny.
https://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=61807&page=15

@Mojry
W sumie nie wiem, co mu dolegało - chyba przelanie, bo żadnych popaleń nie było. Teraz rośnie zdrowo, choć jest mocno opóźniony (ale ma prawo ze względu na późne posadzenie). To taki mój krzak "treningowy".

https://www.growweedeasy.com/cannabis-symptoms-pictures

Polecam lekturę - właściwie wszystko, co może spotkać nasze krzaki.