Jak sie teraz prezentuje trójka po tej delegalizacji ?

Według https://pl.wikipedia.org/wiki/Wykaz_%C5 ... otropowych 3-CMC jest legalne, choć nie jestem w 100% pewien czy lista jest aktualna. -dejvis

nie było żadnej delegalizacji.
POWTARZAM
nie było żadnej delegalizacji.

Ok, więc zapytam inaczej, jak wyglądają obecne sorty, czy są słabbsze jakościowo sprzed dwóch miesięcy?

Kurna trafilem lipny sort 3cmc i teraz na zjezdzie strasznie chujowo sie czuje.
Czekam az mi sie polepszy - wtedy walne piwka i spać.

pewnie objawy ala przeziebienie. Czesto po 3cmc tak mialem i to nawet po niby dobrych.

Spadek dopaminy pewnie jest za to odpowiedzialny

Przeklete 3cmc... wzialem w gratis, gdyz nie przepadam zbytnio za ta substancja z zamiarem zmiksowania jej z 4cmc. No ale ze 4cmc samo w sobie bylo wystarczajaco mocne. to zachowalem trojke na pozniej. To i odkad zaczalem to rypac, przesladuje mnie pech :(. Najpierw 1wszy szczur nietrafiony - zbyt pazernie pociagnalem i zamiast w blony sluzowe, material trafil do gardla :(. Bolalo jak skurwesyn juz nie mowiac o sytuacji gdy trafi sie w sluzowke. Kilka dni pozniej chcialem przypierdolic sobie w kabel. Okazalo sie, ze zmissowalem w bata, choc zachowalem zasady BHP, krew przy kontrolce pokazala sie w pompce, gdy wstrzykiwalem nic nie bolalo itd. I teraz zrrobilo mi sie jakies czerwone, rozlegle chujstwo na skorze, oczywiscie substancji nie poczulem. Roztwor z sola to 180mg na 2ml. Cos mi bedzie? Chyba trafilem pod skore. Najgorsze jest to, ze w pon mam wizyte kontrolna w szpitalu, a lapy poklute :( Mam nadzieje ze sie zagoja do tego czasu.
Co do dzialania to brakuje mi tu w chuj serotoniny. Klef robi pieknie: wciagasz, kilka sekund pieczenia w klame, i JEB latasz. A 3cmc to taki pizdzik dopaminowy. Nawet przy podaniu po nie czuc sery. Nic a nic... No chyba ze 500 oral to za malo xD

Powiem, żebyś nie oczekiwał bóg wie czego. O ile masz doświadczenie z starymi rc, to, co było przed delegalizacją, to jest maksymalnie 40% mocy.
W ogóle po co strzępić gadanie na te specyfiki.

moze bys najpierw przeczytał co cytujesz?

jak pyta w tym temacie tzn ze nie potrafi trochę bardziej pomyśleć i wziąć cos porządnego. przy pierwszym kontakcie z ketonami to pewnie nawet jakiś średniej jakości cmc go grubo zrobi. moze nie tak jak przy pierwszym mefie, tyle lat minęło a ja ciagle to wspominam, wiadomo pierwsze sajko czy XTC tez było pięknie i wyjątkowo, ale nic nie zrobiło w życiu na mnie takiego przeżycia. mowie ci, masz przed sobą cos, co możesz pamiętać do końca życia, nie spiesz sie i rozkmin sobie dobrego mefa i pierdolnij ze 150 mg - gwarantuje ze rozpierdolj cie tak, ze nie nawet sobie nie wyobrazasz

hehe dzięki. wiem.
Akurat tu gdzie mieszkam ogarnięcie mefedronu jest NIEMOŻLIWE.
Zamówiłem to jebane cmc, jestem ciekawy jak to działa. Uwierz, że gdybym miał dostęp do lepszych specyfików to nie zawracał bym sobie głowy chlorem
Jestem bardzo ciekawy jak działa ta substancja, poza fetą i meth nic z dragów nie tykałem a działanie to napewno 100% różnicy.
Nadaje sie to do zajebania w pracy? gdzieś na spotkaniu? w plenerze?
Czy lepiej siąść sobie na sobie, odpalić piwko, plejke i zarzucać te cmc?