Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3093 • Strona 256 z 310
  • 1893 / 174 / 0
Dobra a rozważmy taką opcję - bomba ćwiara klefa + setka nepa sniffem, kawy i innych stimów nie biorę, jestem na SSRI. Odradzasz taki miks? Może zredukować dawki? Nie wiem czy to ty mi pisałeś kiedyś jak po miksie trójki, czwórki i nepa urwał mi się film i przyjebałem nosem w klawiaturę że NEP to triple reuptake inhibitor?
  • 1893 / 174 / 0
Jak jesteś na SSRI to nie widzę sensu klefa brać.
Po pierwsze niebezpieczny miks grożący zespołem serotoninowym.
Po drugie pewnie klefa w ogóle nie poczujesz.
Take DXM and Be Happy
  • 1893 / 174 / 0
klefedron. Na dzień dzisiejszy faktem jest, że o tym niepozornym związku można pisać monografie, mnożą się prace dyplomowe, internet pełen jest opowieści o life-changing experience'ach, klefedronowi dziesiątki tysięcy istnień ludzkich zawdzięcza radykalną poprawę swego bytowania na skutek długotrwałego stosowania dawek terapeutycznych. Zwrot "wyklefiona morda", jak i twórczość artysty znanego jako MC Clephed Mouth zadomowiły się w naszych umysłach na dobre. Kontrowersyjny, kontrkulturowy, a jednocześnie oddziaływujący na masy poprzez prześmiewczy, subwersyjny rewers konwencji ruch na rzecz legalizacji MEDYCZNEGO klefedronu, nie bez kozery obrał za swego patrona wielkiego angielskiego teologa, Johna Wycliffe'a, i, jak na ironię, wspierany jest przez ikony popkultury, takie jak muzyk Wyclef Jean oraz formacja Deafheaven, która w roli trybutu dla tej boskiej cząsteczki, umieściła swojego rodzaju graficzną impresję na okładce swojego trzeciego albumu.
Deafheaven-New-Bermuda-01.jpg
Ja zaś chciałbym podzielić się pewnego rodzaju ŚWIADECTWEM,które ostatnio otrzymałem od osoby wyleczonej Medycznym klefedronem...
Walnij mnie jutro w lep i ogarnij. Bywaj, ajjj.. Idę się ogarniać.. Pozaczynalemha, jak cos nie zrozumiesz to jutro wolnym czasie omowimy błędy.. Bywaj hm. Bądź przyjacielem, byśmy mogli powiedzieć o sobie przyjaciele, przyjaciel, i wariant na dobre i na złe, nie no jak to już bałagan w tym SMS -ie.
Wstęp,,! Nie to bedzie zakończenie, bo lep a nie pokonczykem tych myśli w tyn esie bez nazwy, końca jednego :-/ AAA mnie boli, i robota w domu czeka, ludzie dzwonia do mnie non stop, i nie ma spokoju za bardzo.. Za chwilę uciekam..
Wiec tak zrób jutro ze mną!
Gon mnie aż wyślę paczke! To wszystko!.
Reszta sie nizej powtarza w tym esie, Nie WSZYSTKO CO TU NAPISAŁEM SIĘ POWTARZA..
Jak chcesz przeczytaj wszystko, ja muszę przerwać i wyjść się golic, myć, i spać, a jak nie usne to bede lerzal i odpoczywam w myslach i porozmyslam o życiu ito.. Pa.
A dalszezaczynam tego esa od nowa, bez poprawek tego co już już w tym esie ponizej napisałem przed chwilą, i napiszę ci odrazu zakończenie..
Pozwalam ci, abyś mnie jutro przyjebal w jape, onkretnie. gonił do wysłania paczki,

Prośba? Sorry za prolog :-/
Ja tak mam zawsze! :-S Że jak mi na czymś zależy, coś jest ważnego, itp.. to dlugo pisze, długo mówię, długo myślę, długo tłumacze, tak zwyczajnie aż do syta, aż do syta, aż sam poczuje że zrobione dobrze, aż gdy jestem pewien że (i to jest słowo dla ciebie - zależy mi na przyjaźni naszej, i wsio, reszta to dodatek, śmieci, irogancja, fanty, i ulamane liście)

Słuchaj. Pozwól mi dzisiaj już dojść do spokoju zdrowia i siebie, i bądź cicho, nie pisz, nie dzwoń, Obiecuję! Jutro robię wszystko z samego rana, i szybko wyślę ze wszystkim co jest kupione!
Inaczej i krótko bo mnie trochę nerwy puściły i jestem spokojny i trzeźwy oraz myślę że rozsądny!
Zrobimy tak, bo się rozpisałem jak kiedyś, jak żadko kiedy,, wtedy gdy pisałem eski do wszysrkich, po 10 stron,, tak mniej więcej.. Ajj dość i krótko! Daje ci przyzwolenie na jutro - abys mnie pilnował jutro jak wstanę, byś mnie motywowal do skutku,
Pozwalam ci, i nawet proszę o pomoc na jutro abyś mnie pilnował, Wręcz Ty, nie denerwuj się, zaufaj mi, nie zniknie więcej jak ok do 3, daje słowo a nawet obiecuję, bo chcę być słowny, a tymbardziej dotrzymać obietnic, taki chcę być.. Szerzej przy okazji.. Zmienię się bo mi zależy na własnym honorze, gdyż mam go, jak i godność mam, i chcę mieć, taka pewną, dobra i zdrową.. Taki mam zamiar się stać. Być albo zimny, albo gorący, i być słowny, jak mówi słowo Biblii, niech Twoje tak znaczy tak, a nie niech znaczy nie, takim, takie cechy cenię, bym był stanowczy, prosrolinijny, dotrzymał słów, a bezwzględnie obietnic, i wogole, być kimś.. Mam już pewne cele, myślę o nich, czy warto do nich dążyć, być zawodowym ochroniarzem, a potem detektywem, tym dobrym w rozsądnych granicach czyli możliwości swoich, nie do skrajności czy fanaryzmu,,. Prawdę pisze o sobie. Nie mam powodu kłamać, i robię to dla siebie,, Nie by używać swego życia do niszczenia kogoś, lub czegoś, lub by kraść, niszczyć, i zabijac tych złych, nie! Moim planem jest zmieniac swiat i siebie na leprze.. Gdyż wierze w zmiany, wszystkiego i wszystkich na leprze..! Wszystko w rozsądnych granicach rozsądku itp itd..
tylko dla siebie harakter, godność, zdrowy styl życia, oparty o prawdę, ale i kłamstwo, w oparciu,, być konkretnym, i trzeźwy, i przespie się (wezmę swoje leki jak zawsze na wieczór, ale o dwie tabletki więcej niż zwykle, to murowo usne, i przespie noc, ale nie za dużo wezmę tych swoich leków bo one nawet przy min dawce działają przymulajaca jakby się dostalo w łeb, tak oszalamja moje leki.. Dobra do rzeczy.. z rana samego zrobię paczkę, kupię jeszcze klej bo, nie mam, zapomniałem kupić, i głowa mnie boli, szczerze mówiąc, i zmęczony jestem, i chcę się uspokoić, odreagować, i
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 232 / 104 / 0
Dziwią mnie Wasze opinie na temat rzekomego braku speeda i pobudzenia po dobrym klefedronie. Co za pierdolenie, totalnie się z tym nie zgadzam.

3-MMC też speedowało, każdy dobry keton speeduje.

Jeżeli mam do czynienia z sortem, który wpierdala w fotel to wiem, że mam do czynienia z chujowym sortem.

Chyba że tylko ja jestem taki wrażliwy na wszelkie stymulanty i reaguje jakoś dziwnie, że jestem pobudzony (ale to w końcu STYMULANTY, które mają STYMULOWAĆ...)

Btw teraz doszedł do mnie sampelek pewnej czwóreczki i po pierwszej setce sniffem zalała mnie serotonina czy coś (w każdym razie w sumie identycznie jakbym się nażarł tramadolu) - dla mnie takie sorty są do niczego. Działanie było mocne i "wgniatało" mnie tak potężnie, że ciężko mi było się porozumiewać z ludźmi wokół mnie. Masakra.

Na szczęście poprawiłem 3-CMC i problem zamuły zniknął. Nie jest to jednak moim zdaniem normalne, żeby po klefedronie zamulać.

PS. Żeby klefedron speedował nie trzeba go mieszać z kofeiną czy innymi stimami. Dziwi mnie, że Stteetart napisał że legit klef nie powinien speedować, bo kiedyś z nim gadałem sporo na ten temat i wspólnie stwierdziliśmy że dobry klefedron potrafi dać kopa i ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż metaklefedron :)
<Static>
https://www.youtube.com/watch?v=c7zN-D5vg7c
  • 8680 / 1649 / 2
[mention]statyczny[/mention]

PS. Żeby klefedron speedował nie trzeba go mieszać z kofeiną czy innymi stimami. Dziwi mnie, że Stteetart napisał że legit klef nie powinien speedować, bo kiedyś z nim gadałem sporo na ten temat i wspólnie stwierdziliśmy że dobry klefedron potrafi dać kopa i ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż metaklefedron :)

Poki masz zapas serotoniny nie bedzie spidowac.

3-MMC też speedowało, każdy dobry keton speeduje.

Kazdy keton to sero-dopa-nor-adra.
I tu dochodzi kwwestia jakkii zapas przekaznikow posiadasz.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&AMP;start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 276 / 31 / 0
Ja jestem ciekawa, czy ten ostatni, lekko rudy kryształ co trafił w moje ręce, to był rzeczywiście klef...

Donosowo powodował jakieś pięć minut euforii, a potem wredną, nachalną stymulację, która mi wręcz łamała paznokcie. Zamiast mowy istny bełkot. Jak debil dokładałam sobie tego więcej i więcej... kiedy przestałam zeszło na mnie długie misiowe sero, trochę jak po opioidach, tylko leżałam sobie przez dwie godziny i tuliłam poduszkę. Zjazd po takim pół dnia szukania fazy był masakryczny fizycznie, psychicznie nic mi całkowicie nie było.

Doustnie zapodałam sobie tego aż 0,5g rozpuszczone w napoju (tolerka na ketony duża), doprawiłam maluteńkim szczurkiem i weszło energetyczne eufo jak po trójce, ale tak kurde przepotężne, że przypomniały mi się stare, dobre czasy z mefem (minusem był ten dziwny ból kręgosłupa krótko na początku, już chciało się myśleć "ratunku, może przesadziłam ;_;"). Trwało to z pół godziny a potem naszło sześć godzin motywującego, silnego speeda. Na tyle, że napisałam nowe, atrakcyjne CV i porozsyłałam po firmach w poszukiwaniu nowej pracy :v Naprawdę. SZEŚĆ godzin. Zejścia fizycznego nie było tu wcale, ale psychoza weszła taka, że skończyło się wyjebaniem reszty towaru do kibla xD

To powinno tak działać, czy vendor robi w chuja :v ?
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1039 / 149 / 0
Nie powinno tak działać zwłaszcza na osobę, która nie jest w ciągu. Osobiście niepokoi mnie niestabilność działania i występowanie opioidowego doznania. Lepiej tego nie zażywać, zobacz co ostatnio się dzieje.
  • 70 / 8 / 0
Hehe :) Problem polega na tym, że wy w temacie 3-CMC i 4-CMC opisujecie sorty, które są obecnie dostępne i nie mają one podjazdu do tego co było.
Niestety ale rynek działa tak, że to co kupujecie z naklejką 3-CMC niekoniecznie tym musi być. Zwłaszcza w tych pojebanych czasach. Więc napiszę może coś co @Stteetart albo inni starzy wyjadacze, którzy pamietają tematy z Chin potwierdzą.

2-3 lata temu (sorty z Chin):
-3CMC - pobudzało do działania, była chęć do gadki, chciało się tańczyć, ruchać, zwiedzać, a gadać można było z każdym o wszystkim i o niczym
-4CMC - działało bardziej kanapowo, pojawiało się rozleniwienie, błogostan, muzyka wchodziła jak nigdy, kolory stawały się żywe, obraz falował lub pojawiał się oczopląs, przy tym sorcie rzadko pojawiał się speed, człowiek bardziej skupiał się na tej czynności którą wykonuje w danym momencie czyli np oglądanie filmu lub słuchanie muzyki
I przede wszystkim - po przerobieniu takiej trójki lub czwórki można było pójść normalnie spać.

obecne sorty:
- po banie w chinach jakość i czystość znacznie spadła
- nigdy nie wiesz czy dostałeś trójkę czy czwórkę bo po wyglądzie tego nie rozróżnisz
- większość tematów działa podobnie
- pocisz się jak świniak, nie rzadko jesteś senny albo masz tak wysokie ciśnienie że poza leżeniem i "czekaniem aż przejdzie" nic ci się nie chce
- zostaje jakaś pusta stymulacja i bezsenność conajmniej przez 3-4h, chyba że organizm jest już tak mocno wyczerpany i odwodniony że zaśniesz

Taka mała różnica :) A oprócz tego dochodza jeszcze jakieś kombinowane sorty, coś co np sprzedawał nazwa vendora albo inny nazwa vendorasklep... Nie jest to kryształ tylko jakiś proszek albo drobno mielona kreda sprasowana i uformowana w dziwne bryłki. Rozwala się to w palcach. Nie pachnie to ketonem. Smakuje to okrutnie. I poza stymulacją nie daje nic.
Jakaś dziwna mieszanka 3-emc albo bmc z niewiadomo czym co ma udawać mega hita.

Jaki wniosek? Tego co obecnie lata po rynku NIE DA SIĘ jednoznacznie scharakteryzować, a tym bardziej ciężko jest w tym odnaleźć ksiażkowe działanie/opis klefa i metaklefa.

Kolejny warn za nazwy v poza dzialem s+.
  • 605 / 86 / 0
Moim zdaniem, jesteś w błędzie. 1-2 sklepy mają prawilną czwórkę. Na trójkach się nie znam, ale faktycznie, zgodzę się z Tobą, że są jakieś niedojebane w działaniu.

MR.Xsprzedawał jakieś beemce, co miało udawać trójkę. Kumpel mnie poczęstował, krzywy lot po tym miałam.

Do dyskusji nt sprzedawcow sluzy dzial s+- stteetart
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
  • 8680 / 1649 / 2
03 sierpnia 2018Syropik pisze:
Ja jestem ciekawa, czy ten ostatni, lekko rudy kryształ co trafił w moje ręce, to był rzeczywiście klef...

Donosowo powodował jakieś pięć minut euforii, a potem wredną, nachalną stymulację, która mi wręcz łamała paznokcie. Zamiast mowy istny bełkot. Jak debil dokładałam sobie tego więcej i więcej... kiedy przestałam zeszło na mnie długie misiowe sero, trochę jak po opioidach, tylko leżałam sobie przez dwie godziny i tuliłam poduszkę. Zjazd po takim pół dnia szukania fazy był masakryczny fizycznie, psychicznie nic mi całkowicie nie było.

Doustnie zapodałam sobie tego aż 0,5g rozpuszczone w napoju (tolerka na ketony duża), doprawiłam maluteńkim szczurkiem i weszło energetyczne eufo jak po trójce, ale tak kurde przepotężne, że przypomniały mi się stare, dobre czasy z mefem (minusem był ten dziwny ból kręgosłupa krótko na początku, już chciało się myśleć "ratunku, może przesadziłam ;_;"). Trwało to z pół godziny a potem naszło sześć godzin motywującego, silnego speeda. Na tyle, że napisałam nowe, atrakcyjne CV i porozsyłałam po firmach w poszukiwaniu nowej pracy :v Naprawdę. SZEŚĆ godzin. Zejścia fizycznego nie było tu wcale, ale psychoza weszła taka, że skończyło się wyjebaniem reszty towaru do kibla xD

To powinno tak działać, czy vendor robi w chuja :v ?
uzywasz na codzien kofeiny?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&AMP;start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
ODPOWIEDZ
Posty: 3093 • Strona 256 z 310
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.