20 czerwca 2018Thermoc pisze:co za pierdolenie.18 czerwca 2018DuchPL pisze: NIE
oczywiscie ze ma sens, a kto twierdzi ze nie ma to nie mial dobrego klefa.
sam jestem z epoki 4MMC/3MMC napierdlalaem tego w swoim labo w cholere - faza klefedronowa to jednak nie to
inne pierdolnięcie
inna faza
inna euforia
i niemalże zerowe zejścia i kardiozwały ( przy rozsądnych dawkach ) już o zdrowiu śluzówki nie wspominam
klef klepnąć - klepnie - ale będziesz ciągle na "niedojebaniu" mówił kurwa to nie to... będziesz dorzucał szukając TAMTEJ FAZY która już nie powróci...
...dlatego - dobrze zrobiony metkat z 1.5-2 opakowań moim zdaniem jest lepszy niż klef - jak sie tym najebiesz - to jest Ci tak zajebiście, że masz wyjebane na 4 czy 3jke z epoki kamienia łupanego ( póki faza nie zejdzie ) ... na klefie szukasz prochu by dojebać faze szczurowi
20 czerwca 2018Thermoc pisze:co za pierdolenie.18 czerwca 2018DuchPL pisze: NIE
oczywiscie ze ma sens, a kto twierdzi ze nie ma to nie mial dobrego klefa.
Oni szukaja mefedronu a nie czegos innego.
Czas jednego z nielicznych toksycznych ketonow minął bezpowrotnie.
Pozniej spamowe posty przerzuce do knajpy.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
?Are you dreaming?
I Never Asked For This
Wszystkie moje posty to fikcja literacka.
Kazda z tych substancji ma swoje plusy jak i minusy.
Dla starych wyjadaczy kazda kolejna czworka bedzie ciezsza.
Sam klef nienawidzi mixow i ingerencji w jego dzialanie.
Dobitnie przekonalem sie o tym pijac zielona herbate-melise-rumianek przez dwa tyg
Wrzuta 2x 200mg i wywalilo mnie w kosmos.
I to nie taki kosmos jakbym chcial.
Po 2 dniach (i 2 nocach) bez snu jakos ogarnalem temat..
Wystarczylo 4 dni przerwy i wszystko wrocilo do normy.
Tylko tu znowu- zero alko, zero slodkiego, zero ziol i ostatnie 2 gramy z paki podzialaly jak kiedys bez zwaly czy jazd..
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
24 czerwca 2018Stteetart pisze:
Sam klef nienawidzi mixow i ingerencji w jego dzialanie.
Bzdura, własnie ze klef bardzo lubi towarzystwo.
Z klefem leci mi juz 4 rok i przerobilem tyle mozliwosci, ze dostosowalem go w 95 proc pod siebie.
Na tyle, ze czesto nie ma zwaly a afterglow.
Jak dziala na Ciebie? Tego nie wiem.
Jednak pytajac paru osob widac ze cos w tym jest.
Btw przypomne tylko moja przepowiednie. Po zbanowaniu klefa (pewnie w przyszlym roku) zobaczycie jak cuezko bedzie z kolejna generacja rc.
Juz teraz ludzie po testach 4mpc i bez detoksu chodza po scianach...
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
pozdrawiam was ćpuny ( pozdrawia ćpun )
Fajnie klepie... Za pierwszym razem. Objawy takie jak opisujecie tj. klatkowanie, oevy, eufo, empatia i w ogóle super. ^^
Można zrobić ze dwie dorzutki, ale straci na mocy, więc imho niekoniecznie warto...
Najfajniej mi wszedł oral (250) + sniff przy pierwszych objawach (200).
Strasznie żre śluzówkę. Z żołądkiem też się nie obchodzi najdelikatniej... Ktoś tu chyba pisał, że można by to nieco rozcieńczyć domestosem i prawie się z nim zgadzam... %-D
Do tego to uczucie przegrzania i toksyczności... Na szczęście w miarę szybko schodzi, jak nie próbujesz walić ciągu, albo nie mieszasz z tryptaminami (tak - wpadłem na taki genialni pomysł jak mnie klef rozochocił :-D ).
Reasumując: Raz na ruski miesiąc można zarzucić dla dobrego efektu. Nie częściej raczej niż co dwa tygodnie. Śluzówka regeneruje się po tym u mnie tydzień. Nie powiem, nie jest to jakaś substancja objawiona, ale mogę być uprzedzony, bo wychowałem się na psychodelikach...
Jak ktoś by chciał to walić co drugi dzień to bardzo się rozczaruje...
Bylo walone w ciagach nawet w microdosingu itd.
W mikrodawkach mozna walic i kilka dni z rzedu.
Tylko uczulam- po wypraniu serotoniny bezsennosc przybiera objawy monumentalne.
No, ale przeciez NIE KLEPIE. Tylko jakmoze nie klepac substancja tak mocno dzialajaca glownie na TRANSPORTERY?
-
Dzis juz przesylalem userowi [mention]pampuk[/mention] wspolny mianownik np alpry, wenli i klefa.
Tak leczcie sie dalej benzo, snri po ketonach :yay:
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
I daleki byłbym od leczenia się benzosami w tym przypadku.
"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.