Witam wszystkich jestem tu nowy aczkolwiek forum to skarbinica wiedzy, aczkolwiek mam pytanie ktorego do kobca jestem pewny.
Z benzosami mam jakieś srednie doświadczenie a zarazem sporadyczne tj opracuje paczke alpry 100 z dark netu, budze sie na koncu miasta u obcych ludzi w domu, lecz starczy mi to na jakis czas 3/4 miesiace i czasami wracam z protem, zreszta pracuje q takim zawodze ze chcac nie chcac takie przerwy muszę robic. Podobne doawiadczenie z rolkami, + oryginalne leki xanax itd.
Wracajac do tematu, jako ze tez lubie stimy, jakies 5 tygodni temu załatwiłem Klona 2mg, fajne potargalo przerobiłem go w okolo tydzień, spałem, myłem auto na p arkingu pod domem w srodku nocy, nie wszystko pamietam - aczkolwiek obudziłem się w domu w swoim pokoju spałem ponad 30h, wszystko ok. I jak na wstepnie mam taka prace ze 3/4 tygodnie czasem dluzej jestem za granica - wtedy piwkuje no srednio dwa dziennie wypije, ba weekendzie 4+, fajki sporadycznie.
( A i do tego klona piwo wiadomo, max 2 jakoies zwykle typu zywiec, potargało całkiem miło)
A wiec meritum, wracałem mowie recepte powtorze bo było fajnie wiec bedzie fajnie tez, kod przez telefon.
Poprzednie miałem 2g 30 tabl, z czego kumplowi odjechałem 1/3 gdzieś listka, teraz mi przepsali 0.5mg, no trudno, cala paczka lece do domu mowie zaczynam festiwal a tu totalna klapa, od ok 9 rano ,żre srednio po 2 czyli 2x 0.5mg do tego piwkuje mamy 22, ja zezarłem 16 po 0.5mg co daje 8mg w odstepach roznych do tego 4 piwa bo juz zwatpiłem iiii-- nic, dołownie nic, nawet nie ziewam 0 czilu, czuje sie dosłownie normalnie...
Czy jeat to mozliwe ze tolerancja jest az taka wysoka?
Czy to ze piwkuje w pracy tzn po pracy gdy jestem za granica jakos oslabia to?
Jakie mozecie polecic benzo takie w moare bez przypałowe a w miare mocne, dobre na zjazd po stimach,czy ew dobra zamułe w domu, ew na sen (lubie pospać długo),
jakas pobudka na ławce przed klatka tez wchodzi w gre sporadycznie,
mam bardzo tolerancyjnych sasiadow,
maja swoje za uszem i za nosami, nie raz ja ich eskortowałem do mieszkanie, nie raz mnie oni.
Po takich *mini* maratonach zawsze wyjezdzam na minimum 3/4 tygodnie, zwał czy zejsć -szczerze- nieodczuwam.
Dzieki i dobrej nocy.
Alkohol wchodzi w tolerancję krzyżową z bzd i też może jakoś wpływać na słabsze działanie klona, ale z tego co pisałeś to nie pijesz jakoś bardzo dużo więc aż tak wyraźnie nie powinno to wpływać na tolerkę. Jednak jakieś tam doświadczenie z benzo też masz, takie duże dawki walone na raz bardzo wywalają tolerancję do góry którą później ciężko obniżyć. Więc podsumuję to tak: chuj wie.
Poleciłbym Ci lorazepam, ale chciałeś coś mało przypałowego więc nie wiem czy się zakwalifikuje tutaj. Na zwały wszelakie niezastąpiony, uśpić da radę bez problemów, przeciwlękowo najsilniejsze apteczne benzo. Tylko bardzo amnezyjny jest, jak zjesz za dużo a do tego zapijesz go alkiem to na spaniu na ławce się nie skończy, uwierz mi haha. Tak czy siak z aptecznych bzd nie ma wielkiego wyboru, alpra klon i właśnie lorek to 3 największe kosiarze i mocniejszych po prostu nie ma. Są jeszcze RC'ki pokroju clonazolamu/flualprazolamu ale nie mam w nich żadnego doświadczenia więc nic na ich temat nie napiszę.
z ze tak powiem zprecyzowanym zamowieniem wiec - formalnosc.
Jedyny taki wiekszy przypał to miałem na chacie a mieszkam z babcia na chacie, bo no taka mam prace ze wynjmowac sie nie oplaca a dodatkowo się opiekuje,
Nagrałem sie na xboxie w mass effect andromeda, no w ten najnowszy,
a dopadłem NaSen listek od kumpla od jego starych z apteczko w omi,
i poszło w klamke coś z dwie zjadlem to mozesz mi nie uwiezyc, gra w pewnym momencie przeniosla mi sie z mojego telewizora do pokoju gdzie śpi babcia i chciłem ją pakować na statek i leciec na inna planete na questa :D
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
01 kwietnia 2020WrakCzlowieka pisze: Ja tylko tyle o tych RC napiszę że jak w tydzień zjada paczkę klona aptecznego to ich niech nawet nie szuka. Tam już sobie nie odstawi na spokojnie po tygodniu balowania.
mam srednio 9 dni wolnego to się bawie, jesli nawet przypadkowo gdzieś się zgubie to zdarze ze tak powiem sie odnalesc i jest ok.
A chyba ze faktycznie te RC mogą mocniej wyprać głowie, to najwyzej sprobuje przy okazji urlopu- wiecej wolnego.
with regards, przodownik
with regards, przodownik
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.