Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Po tym, jakieś pięć lat temu zaczęłam brać Xanax. Potem wjebałam się w opio. Cudem zeszłam, ale tolerancja nadal na wszystko wyjebana w kosmos. Biorę 10-tkę alpry, 100-tkę hydroksyzyny, 1/4 butelki hydro i pół butelki neospasminy i jestem LEKKO ROZLUŹNIONA.
Biorę dwa-trzy razy w tygodniu. Prosta kalkulacja.
Jutro mam lekarza - wpisane w papierach toksykologie, uzależnienia i CHAD, ale od dwóch miesięcy znów mi pisze benzo więc nie muszę latać po przypadkowych przechodniach - zmarły mi dwie najbliższe osoby (jedna przez OD helu - napisała do mnie kilka h przed śmiercią z prośbą o spotkanie, nie odpisałam, bo spałam...), rodzice chorzy, ja nawrót, zerwanie, ogólnie się pierdoli - co powiedzieć jutro? No że robię zapasy bo wirus i nie wiadomo bla bla, może się uda i mi niechętnie ale jednak wypisze kilka paczek, tylko czego? Walić dalej alprę w takich dawkach? Jeśli wtedy (miałam z 18-19l.) klony nie działały to teraz też? Czy przerzucać się i wybijać tolerkę na inną substancję?
Dodam, że fizycznie, na szczęście, nie jestem uzależniona. Dzień po alprowym miksie wstaję tak jak bez niego (tylko długość i jakość snu bywa różna).
Podsumowując: alpra czy klony?
Wybaczcie długi post, chciałam się też trochę wygadać
Ech
Take care
Ach, no i o opio pisałam nie żeby się 'pochwalić', tylko trochę wytłumaczyć, że to benzo to już (naj)mniejsze w tej chwili zło, nie odpierdalam, nie okaleczam się ani nie zabijam, a przyrównując do skręta po fencie to w ogóle jak wit. D :'(
Scalono/Imane Anys
Ostatnie, co dodam, to rekord mój alprowy to 25-26 mg w ciągu godziny (bez innych substancji), ok. 1.5 r. temu, skończyło się 24h snem, bez urwanego filmu (!), dlatego też m.in. rozważam zmianę substancji
Ale ja wjebany byłem w krótko działające benzo
Wgl teraz przy kwarantannie zajebał bym sobie dwójkę rano i cały dzień na wyjebce seriale oglądał, ale nie mam
Chyba że spróbuję przez telefon wydebic paczkę dwójek :D
a ty @Beatrycze piszesz że spałaś bez urwanego filmu 24gdz a film ci się nie urwał. Czyli jednak te tabletki nie są takie w kij dmuchał jak piszesz. Jak na moje to trochę przesadzasz, albo jesteś mutantem/trollem.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.