Klonazepam ifau poza sytuacjami kryzysowymi to IMHO akurat średnio rekreacyjny pomysł, zwłaszcza 1) przerabiany z tabletki 2) solo. I rozpuszcza się w alkoholu, etanolu, o ile pamiętam. Aczkolwiek naprawdę lepiej to po prostu dać pod język, jeśli nie telepiesz się czy nie masz ampułek. @Codeine420 a kable dobrze rozdziewiczyć czymś bardziej... satysfakcjonującym, niemniej może coś tam z tego wyciągniesz. Traf idealnie, bo będzie brzydko. Igły polecam 0,5x16mm.

predzej w lotka trafi niz za 1 razem ... samemu

@domino_jachas ja wiem? Jak czasem patrzę na męskie okablowanie, to aż mnie ściska w dołku; w niektóre to można rzucać pukawkami niczym w tarczę do rzutek. To, czy nie wyjdzie podczas naciskania tłoku, czy znajdzie punkt oparcia pukawki o rękę itp. to już kompletnie inne sprawy. Ale zakładam, że zanim ktoś wbija metalowy pałąk w siebie, to czyta BHP albo pobieżnie ogląda jakiś instruktaż. Pewnie zbyt optymistycznie.

Szczerze nie rozumiem po cholerę brać to IV 90% to przecież wystarczająca przyswajalność a dodatkowo nie rozpuścisz tego w tak malej ilości wody.

Jasne że wolałbym rozdziewiczyc kable jakimś opiatem ale po prostu chciałem zobaczyć jak to jest i po prostu to zrobić. Więc tak - rozkruszylem 1mg klona i zalalem przegotowaną wodą z czajnika, podgrzewalem nieco zapalniczką od spodu ale wciąż zostawalo dużo białego osadu. Wrzuciłem do tego filtr od papierosa i zaciagnalem przez strzykawkę bez igły. Nalozylem na to igłę, założyłem prowizoryczną stazę i wbilem igłę po kątem 45° zaciagnalem kontrolkę, jednak tutaj pojawił się problem na końcu strzykawki (tam gdzie znajduje się igła) pojawił się pęcherzyk powietrza o którym słyszałem, że wstrzykniecie go może skonczyc się śmiercią, więc przechylilem dłoń wraz z strzykawką w taki sposób że ten babelek zmienił położenie w drugą stronę strzykawki a tloczek dociskalem do tego momentu, żeby nie dojść do tego babelka i wtedy wyciągnąłem strzykawkę z pozostałym płynem. Wytłumaczy mi tu ktoś jak pozbyć się tego i czy to faktycznie groźne bo nie rozumiem. Próbowałem jeszcze przed zaaplikowaniem igły cisnąć tloczek tak aby ten babelek powietrza się usunął ale to nic nie dawało. Pozatym dość mocno to piekło, to normalne?
@dominojachas I co niedowiarku :D udało się chociaż części rzeczy nie rozumiem.

---------------------------
To czytaj kurwa wyżej. To nie ma mieć sensu. Chcialem po prostu jebanac 1 raz i.v

Zerknij w kartę charakterystyki klonazepamu na jego rozpuszczalność w wodzie, nie wydaje mi się zbyt wysoka - wyjątek to midazolam. Dlatego też napisałam o etanolu, tutaj większość to placebo i podniecenie pierwszą/jedną z pierwszych iniekcją. Benzo generalnie można robić "w strzykawce", tj. wlać tam spiryt, wyshake'ować tabletkę przez parę h, pozwolić aby warstwa wodna i osad się rozdzielił, zebrać igłą osad znad, przefiltrować, podać inną pukawką.

Ważna rzecz - bąbelek powietrza Cię nie zabije, o ile nie jest rozmiaru, nie wiem, dwóch-trzech centów. Bąbelek powietrza musi być w kontrolce, jak będziesz w żyle, to wpłynie na miejsce powietrza krew - możesz jej pomóc, pociągając za tłok - i delikatnym, ale płynnym i zdecydowanym ruchem zaczynasz powoli podawać, biorąc pod uwagę przepustowość igły. Jak będziesz robił na spirycie, to normalna sprawa, że zapiecze jeżeli zostawisz w roztworze duży procent alkoholu. Myślę właśnie, czy dodatnie regulatora pH by tu pomogło - np. gliceryna czy roztwór sody jak przy fentanylu, który też ma wyjściowo odczyn kwaśny i niezbyt przyjazny dla ciała. Ciecz musi być zbalansowana, inaczej dzieją się dziwne rzeczy, igły się zatykają, pojawiają się w kontrolkach skrzepy albo nie pojawia się w ogóle krew mimo bycia w kablu, takie tam. Podrzucam kartę charakterystyki, interesuje Cię rubryka z "water solubility".
https://pubchem.ncbi.nlm.nih.gov/compound/Clonazepam - klik

Mniej niż 100mg na LITR wody w temperaturze 25C, dlatego na wodzie nie wyjdzie niestety. Bardzo niewiele benzo rozpuszcza się w wodzie, midazolam to jeden z wyjątków.
@Codeine420

Klono ujdzie o tym Xanie to ironia rzecz jasna.Benzo w ogóle to straszny syf i nie można brać go za dużo.

Przy igle w kontrolce jest z pół cm wolnej przestrzeni bez cieczy, to normalne tak? Wypełnić ja po prostu krwią odciagajac tloczek albo w ogóle tego nie robić? I pukac? Wgl po przyjebaniu wczoraj tego klona i.v boli mnie trochę miejsce wklucia, to normalne?

Specyzuje bo byłem zajebany.Jesli w strzykawce już z płynem w środku przy końcówce strzykawki tam gdzie jest igła jest troche pustej przestrzeni bez cieczy to bez obaw można wbić igłę i cisnąć tłoczek tak? Tak to ma wyglądać? Bo się nie znam a kiedyś coś przeczytałem o jakimś bąbelku powietrza który wstrzykniety może zabić więc wczoraj pierwszy raz robiąc i.v trochę się przestraszyłem i nie wiedziałem co do końca zrobić. I dla tych wszystkich, którzy pouczaja ze klon i.v nie ma sensu itd ja to wiem.. Po prostu chciałem spróbować i.v. Pozatym od wczoraj miejsce wklucia mnie trochę boli, to normalne?