14 grudnia 2019thermogrippp pisze:Ładujesz na łyche, dolewasz ciepłej wody, lub podgrzewasz, mieszasz, zaciągasz przez wacik, potrząsasz pompką i się wbijasz. Klon się nie rozpuszcza w wodzie, także jak nie wcelujesz szybko w kabel, to wyjmujesz pompke i potrząsasz żeby masa tabletkowa nie osiadła.13 grudnia 2019Codeine420 pisze: Jak można jak najprościej przerobić klona do i.v? Można po prostu załadować to na łyche z wodą zamieszać, może lekko podgrzać i zaciągnąć przez wacik?
Oczywiście nie jest to sposób z tych bhp dla ćpuna, bo jest sposób na przerabianie, by się pozbyć śmieci, tylko do tego potrzeba trochę roboty i dawno temu pisał o tym Oxan.
Jednak nie znam żadnego grzejnika, który by w inny sposób walił klony niż mieszając z wodą, herą, metadonem. Większość umarła z przedawkowania.
15 grudnia 2019Codeine420 pisze: Może być 0.3 czy musi być większa?
Chce dostać recke.na.kloniki 2mg.
Czytam i czytam i wielu benzożerców twierdzi zże niechętnie.konowały wypisują. .
Mam 2 opcje.
Mam prywatne wizyty na luxmed ( takie zielone mają logo) , byłem u jednego internisty po afobam.
Poudawałem drame że mam problemy boje sie ludzi, że leczyłem sie kiedyś u paychiatry i dostawałem afobam na dorazne napady lęku. No dostałem co chcialem 1mg. Było to miesiąc temu.
Alpry juz.ni mam i tera.pytanie.
Co nagadać by kloniki by mi przepisał.
Mówić , że alpra za krótko działa i chciałbym dluzej działający klonazepam. Dodam że matula mi jedna tabse i dobrze było.
Albo może inny lekarz który mnie nie zna? Co wtedy gadać?
Tak szczerze to te wizyty są po 130zl ale mam.za darma bo mi firma opłaca pakety.
Tak szczerze to alpra jakos super nie działa rekreacyjnie a szukam czegos bardziej by sie porobić?
A.może.po prostu powiedzieć prosto z.mostu co chce i zobacze co sie stanie?
Chyba prywatny mnie nie odesle jak wspomne o klonikach?
Prędzej ci z dupy przepiszą o wiele gorszą w odstawce alpre czy midazolam niż klony. Próbować zawsze możesz
Mi się nigdy nie chciało, bo od klonów miałem swoje własne źródła, ale oni prawie zawsze sprawdzają w systemie, czy masz stwierdzoną jakąś chorobę i jak nie masz no to nara.
Ale jest jeden patent, którego nigdy tam nie próbowałem, a mianowicie opcja - psychiatra.
Możesz przecież poudawać, że masz nerwicę lękową i zagadać że chcesz zmienić psychiatrę , bo coś tam i wcześniej miałeś pisane recki załóżmy na mozarin 15mg i clonazepam2mg, albo że masz poważną depresje i jednyne co Cię stawia w góre i po czym możesz normalnie funkcjonować to efectin 225mg i clonazepam 2mg. Zawsze lepiej oprócz benzo podać też jakiś antydepresant. Wiarygodniej to wygląda.
To że te wizyty są prywatne nic nie zmienia.
15 grudnia 2019thermogrippp pisze: @calonex
Nie ma co się mierzyć na lepszych i gorszych zawodników, bo ja miałem być chirurgiem, a nie ćpunem. Choć z moim zamiłowaniem do używek pewnie bym został anestezjologiem.
Klonów mam zero w organiźmie. Lecę teraz na Pregabalinie 450mg, która mnie pobudza, a innych zamula i na Welbutrinie 150mg. Wszystko rozpisane przez psychiatrę. Z pregabaliny będę schodził za jakiś czas, bo to też takie sztuczne regulowanie emocji. Nie wiem, jak będzie wyglądało to zejście z pregaby, ale jeżeli tak jak po klonach będę miał jakiś efekt odbicia no to cienko. To była najgorsza u mnie faza przy zejściu z klonów. 2-3 miesiące wkurwa i frustracji, bo te wszystkie depersonalizacje, derealizacje, lęki to szybko mijają, a to się wlecze i wlecze.
Wszelkie chujostwa które grzebią w tych receptorach to chyba najgorsze zło po opiatach i benzo w ciągach. Trzymaj się chłopie od tego z daleka i pierdol tych psychiatrów
Psychoterapia to jedyne co tak naprawdę pomaga w trudnych sytuacjach + benzodiazepiny jak jest bardzo źle i to oczywiście doraźnie raz na jakiś czas
Od wszelkich rzeczy działających euforycznie trzymałbym się z daleka a pregaba potrafi dać naprawdę kopa solidnej euforii i w znacznym stopniu jest lekiem narkotycznym, który nie dość że uzależnia to jeszcze pierdoli łeb nie gorzej od alkoholu
Tfu na takie leki
17 grudnia 2019syluro pisze: Pomoże jakiś znawca.tematu?
Chce dostać recke.na.kloniki 2mg.
Czytam i czytam i wielu benzożerców twierdzi zże niechętnie.konowały wypisują. .
Mam 2 opcje.
Mam prywatne wizyty na luxmed ( takie zielone mają logo) , byłem u jednego internisty po afobam.
Poudawałem drame że mam problemy boje sie ludzi, że leczyłem sie kiedyś u paychiatry i dostawałem afobam na dorazne napady lęku. No dostałem co chcialem 1mg. Było to miesiąc temu.
Alpry juz.ni mam i tera.pytanie.
Co nagadać by kloniki by mi przepisał.
Mówić , że alpra za krótko działa i chciałbym dluzej działający klonazepam. Dodam że matula mi jedna tabse i dobrze było.
Albo może inny lekarz który mnie nie zna? Co wtedy gadać?
Tak szczerze to te wizyty są po 130zl ale mam.za darma bo mi firma opłaca pakety.
Tak szczerze to alpra jakos super nie działa rekreacyjnie a szukam czegos bardziej by sie porobić?
A.może.po prostu powiedzieć prosto z.mostu co chce i zobacze co sie stanie?
Chyba prywatny mnie nie odesle jak wspomne o klonikach?
W Warszawie od chuja ich jest , tacy piszą wszystko
Ja mam spierdolone szlaki dopaminowe i mi jest trudno się tak szczerze cieszyć, jak i mam problemy z motywacją. Zdarzają się momenty kiedy dziwnym trafem się odblokowuję, jednak są to sporadyczne przypadki. I takie leki jak klon, brom czy pregaba są dla mnie idealne. Pregaba i euforia ? Żartujesz sobie. Jak kilka lat temu waliłem przez jakiś czas crack, to po prostu było mi miło. A doskonale wiem, jak koks potrafi wystrzelić człowieka. Pregaba po prostu daje mi motywację i welbutrin lekki strzał noradrenaliny. Jednak jest to sztuczne.
Psychiatre mam ogarniętą dobrze, do której trafiłem już na pregabie i poszedłem z nią na umowę, że do końca roku jeszcze będę ją przyjmować, a potem cięcie.
W jakimś wątku dla opiatowców pisałem o moich planach i psychoterapia jest na uwadze, ale najpierw chcę skończyć grupę asertywną prowadzoną przez mojego terapeutę, a to jest mądry facet, z którym nie da się w chuja walić.
Także małymi krokami idę w dobrą stronę, choć mało przyjemną, gdzie czeka mnie od groma wysiłku, pracy, frustracji, wkurwa i doła. Ale nie takich jak ja stawiało się do pionu.
14 grudnia 2019BladziuchnyStrach pisze: @nnz to znaczy, że będąc niemal rok czysty dalej masz problemy z pamięcią i koncentracją? Przez to że nie jesteś kompletnie czysty tylko wrzucasz SSRI i SSRE to ciężko powiedzieć - ile czasu trwał ciąg na tych wysokich dawkach i jak schodziłeś? Niektórzy po klonie dochodzą do siebie całkiem długo, 6-18 miechów ale to z reguły ze stażem i dawkami. Czasem SSRI maja swoje sajdy.
Ciąg na wysokich dawkach (6 mg) trwał około miesiąca, schodziłem dzięki pregabalinie + klonie (od 0,5-1 mg i niżej). Pierwsze miesiące to koszmar, potem dawało radę. Pregabalina (tak mi się wydaje) w ogóle na mnie nie działała. Nawet jej nie wykorzystałem do końca, dałem znajomej która miała z tego lepszy pożytek.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.