Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 793 z 1165
  • 267 / 19 / 0
@siostrorelanium
Mam głęboka nadzieję, że to jednak głupiutka koda. Sraczka, rozregulowane śluzówki nosa, zblokowany żołądek z brakiem apetytu, poty i nudności to raczej książkowe objawy odstawienia opio. Wiele lat temu szamałem alprę w dużych ilościach i się nie wjebałem, przestałem brać adhok i nic złego się nie działo. Trzeba sie tylko pilnować, żeby pod wpływem benzo nie zrobić sobie "lepiej" dowalając kody ale to już za mną. Po tych katuszach absolutnie nie warto, a i traktuję teraz benzo jako lek.
  • 2368 / 549 / 0
A co na was działa lepiej klony czy alpra, żeby odblokować się spolczenie, normalnie rozmawiać z ludźmi, załatwić jakies sprawy, zagadać, nie czuć leku przed ludźmi itd?
  • 2861 / 946 / 0
oba się sprawdzą w tym celu, to dwie najsilniejsze benzodiazepiny u nas dostępne. ja na stres w sytuacjach społecznych poleciłbym bardziej alprazolam, bardzo silny profil przeciwlękowy, a niski nasenny/przeciwdrgawkowy, co czyni go idealnym narzędziem do tego celu. nie zamula, a także działa prospołecznie. klonazepam raczej wynalazek rekreacyjny, dobry do uwalania się, miksowania, zaleczania zjazdów. choć on też działa przeciwlękowo.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1545 / 1581 / 0
13 lipca 2019UJebany pisze:
3 dni bez klona, brałem około 5 lat w ciągu.Mogę jeszcze spodziewać się jakiś objawów fizycznej abstynencji ?
ale TYLKO klona ? jak nic od wczoraj nie dorzucales to dopadnie Cie najpozniej jutro. u mnie po odstawieniu benzo 5 dzien byl najgorszy. jazdy zaczly sie po 3 dniach, ale ten piaty to byla istna masakra.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2198 / 709 / 0
U mnie klony. Ze względu na tolerancję muszę brać całkiem dużo żeby poczuć ten luz i prospołeczne działanie. Niestety w takich dawkach alpra mnie muli i często usypia. Z klonem takich problemów nie mam. Poza tym czas działania sprawia że to wygodniejsze i czuję się pewniej bo wiem że nie przestanie nagle działać i nie złapie mnie tzw. "rebound anxiety".
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 416 / 58 / 0
To mnie z kolei klony usypiają i zamulają. A co do dzialania przeciwlękowego - szczerze nie odkrylem jeszcze subtancji, który by dzialal zajebiscie przeciwlękowo w "punkcie kulminacyjnym" czyli np jeśli stresuję się przed pójściem do pracy, to i tak idąc tam 5 minut przed będę czuć lęk, ale fakt - te kilka godzin przed będę spokojniejszy.
Ktoś z was kto zazywal benzo leczniczo mial podobnie? Czy jednak was to uspokajało na 100%?
  • 267 / 19 / 0
14 lipca 2019Ankaaa pisze:
13 lipca 2019UJebany pisze:
3 dni bez klona, brałem około 5 lat w ciągu.Mogę jeszcze spodziewać się jakiś objawów fizycznej abstynencji ?
ale TYLKO klona ? jak nic od wczoraj nie dorzucales to dopadnie Cie najpozniej jutro. u mnie po odstawieniu benzo 5 dzien byl najgorszy. jazdy zaczly sie po 3 dniach, ale ten piaty to byla istna masakra.
Czy w trakcie abstynencji od klona czy jakiegokolwiek benzo pojawiają się (np. u Ciebie) masakryczne poty i gonienie na kibel czy to raczej zasługa opiatów, bo już sam nie wiem co jest od czego w moim przypadku...
  • 2198 / 709 / 0
@dgnted - nie, w odpowiednich dawkach w pełni uspokajały i klony i alpra. Za to nawet w dużej ilości nie zawsze zadowalająco przeciwlękowo działały estazolam, nitrazepam i diazepam. Jednak benzo nie bez powodu mają różne profile i zastosowania, są w swoich kategoriach niezastąpione. Z drugiej strony wolę mieć pod ręką nawet ten głupi estazolam niż nie mieć nic.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 416 / 58 / 0
@WrakCzlowieka no ja nicdy nie bralem wiecej niz 1mg i alpry i klona, zawsze staram się brac jak najmniejsza dawke zeby i sie nie wjebac, i tez "byc sobą" bo sie boje pojsc nacpany do pracy z obawy przed tym, ze zrobie przypal, wiec wole isc ze stresem ale ogarniac, niz isc na luzie i byc nacpanym, mam tez wrazenie ze po prostu po wiekszych dawkach nie wiem, nie jestem soba i caly czas walcze o to zeby czuc sie spoko bez leków ale chuj, chyba nie w tym zyciu
  • 2198 / 709 / 0
A ja tam regularnie pracuje porobiony i jest fajnie. Jestem aktywniejszy, bardziej skupiony i mam lepszy kontakt z ludźmi. Nie wiem co to znaczy "być sobą". Jeżeli oznacza to męczenie się ze swoim łbem zamiast osiągania celów i realizacji zadań to ja podziękuje. Myślę że benzo to dla ciebie lepszy wybór niż antydepy, na nich dopiero się człowiek czuje dziwnie i nieswojo. Przynajmniej aż się rozkręcą porządnie.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 793 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.