mam taką sprawę, otóż, jakos niedawno odkryłem klony i powiedzmy że się nimi bawię.
na początku lekarz rodzinny mi je przepisał na sen, ale szybko odkryłem że ma lepsze właściwości, więc zacząłem trochę eksperymentować.
w kwietniu przestalem, ale wczoraj znów poszedłem do rodzinnegoz dostałem paczkę 30szt 2mg
ale to tak tytułem wstępu
moje pytanie brzmi
w sobotę planuje się trochę zabawić, mam plan żeby wrzucić 4mg, wypić dwa piwka i kawę (sprawdzony sposób u mnie, jest świetnie)
i tu pojawia się owo pytanie
czy powiedzmy po 5-6h jest szansa że jak przyjmę ponownie taką dawkę to znów poczuje te piękne wejście które się pojawi za pierwszym razem?
czy nie ma na to szans w ogole?
a jeśli sa, to jaka dawkę powinienem po tym czasie przyjąć
gwoli wyjaśnienia
nie bawie się w klony zbyt często, nie zamierzam
takie akcje jak ta, która opisałem to coś jak raz na miesiąc/dwa
z góry dziękuję za porady w mojej kwestii
co do moralizowania mnie albo głupawych komentarzy to poproszę sie wstrzymać
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
chodzi mi o sam moment "wejścia" czyli te 15-30min kiedy czujesz te lekka euforie
mi nie chodzi o ciągi, nie chodz mi o to żeby sobie to rozprzestrzenić w czasie
plan jest taki:
w sobotę ok. 12 wrzucam 4mg klonów, czekam 15-20min, pije piwko, w nornalmym tempie, później papieros, później drugie piwko, papieros i kawa
i wiem że mam 5-6h wspaniałego czasu
ale ten moment w którym kończę kawę to takie 5-10mim najpiękniejszego wejścia i pełnej euforii jeśli chodzi o ten mix
i dlatego się pytam, czy powiedzmy o godzinie 18-20 mogę znów poczuc te same uczuciez czy też już nie uświadcze tego wejścia dopiero po odstawieniu i powtórki za kilka dni
Dzisiaj doceniam takich ludzi jak Ty,którzy piszą z przestrogą o clonach i innych lekach.Może nie to że dawniej nie doceniałem,ale miałem swoje własne podejście do leków, jak zresztą każdy. Mogę śmiało napisać byłem, widziałem,przeżyłem,na szczęście wróciłem. Byłem okropnie wjeb... w clony i inne leki,to nie cukierki.Linia którą się przekracza jest bardzo cienka i nie widoczna.Otóż to fajne działanie tego leku sprawia że tak go lubimy, a jeszcze raz, dzisiaj ostatnia tabletka,ale jutro bez niej jakoś dziwnie nie możemy wytrzymać. Życiowe okoliczności sprawiły że odstawiłem clony i inne leki.Dzisiaj wezmę clona, zażyję,ale raz na jakiś czas,dla tej fazki,lub na zwałę jakąś.Może kiedyś opisze moje odstawianie clonazepamu,ale to będą tylko słowa, które nie oddadzą tego co czułem wtedy.
Proszę używać opcji mention w celu przywołania użytkownika. Miłego dnia, pozdrawiam! misspill
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.